Było:Wtulona w szybę... Jest: miziak we własnym domu!!!

[kastapra]

Jeśli Tweety tu nie zajrzy, to jutro zadzwonię i dopytam, czy szwy wyjmowane, czy rozpuszczalne. Przy rozpuszczalnych nic robić nie trzeba, najwyżej odciąć supełek, który jest na wierzchu.

Dr Wojnar daje rozpuszczalne, mimo to może wystawać jakaś nitka, którą można wyciągnąć. Jesli nic sie nie rozwala i nie ma rany to napewno jest ok

[Tweety]

potwierdzam, że rozpuszczalne ale czasem węzełki (są grubsze i na wierzchu) nie mają się od czego rozpuścić i trzeba je delikatnie wyskubać jeżeli same nie odpadną

[Bungo]

Melduję się wieczorem, nieśmiało czekając na wieści

[phantasmagori]

Jest dobrze Telimenka dzisiaj 2 razy wyszla na salony, apetycik dopisuje humorek rowniez. Pomalutku do przodu, przestala syczec na kocura, nawet nie wstaje na jego widok tylko lezy sobie , on do niej grucha. Kotunia co prawda woli swoje legowisko bo tam czuje sie bezpiecznie i woli aby tam ja miziac i piescic oczyska ma wesole... ogolnie zero problemow. Cudowna istota.

[kastapra]

[Bungo]

Aż się boję cieszyć
Ale co tam

[Tweety]

o, cudnie!!!

[Bungo]

To znowu ja...

[phantasmagori]

miziamy sie

[Bungo]

Czy mam zmienić tytuł

[kastapra]

[phantasmagori]

Bungo spokojnie mozesz zmienic. Ona woli siedziec w swoim kąciku moze dlatego ze ma wreszcie swoje własne łóżeczko i nie musi go z nikim dzielic. Z wychodzeniem na mieszkanie nie ma problemu jak wychodzi to poprostu normalnie idzie, nie czochra brzuchem po ziemi nie ucieka nie rozglada sie na boki. Zanim nabierze calkowitej pewnosci siebie minie troche czasu ale wszystko jest na najlepszej drodze. W koncu dzis minol dopiero tydzien. Mamy tygodnice

[Tweety]

Bungo, zmieniaj, najwyższy czas!

[Bungo]

Tak jest

[phantasmagori]

Witammmm
Telimenka dzisiaj wywaliła brzusio do smyrania
Jak chciałam zabrać rękę to mnie za nią złapała łapkami i kazała smyrać się dalej.
Wogóle jak się ja smyra to jest taka szczęśliwa że robi karuzele na grzbiecie

Kurcze te koncówki szwów bardzo sie trzymają brzuszka ale w przyszłym tygodniu przyjdzie wet zaszczepic chłopaków to to załatwi, ja nie chce za bardzo grzebać w tym