ech KOTY!
któż je zrozumie?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mary2004 pisze:Kurcze, koteczka rzeczywiście "ma charakterek"Trzymam nieustające kciuki
Korciaczki pisze:mary2004 pisze:Kurcze, koteczka rzeczywiście "ma charakterek"Trzymam nieustające kciuki
My równieżza pannę Espi
Cameo pisze:Panna ma humory. Czasami słyszę że siedzi pod drzwiami i nasłuchujeSkorzystała z drewnianego piasku (chyba "lokalizacja" kuwety jej nie odpowiadała) A wcina aż się uszka trzęsą, wczoraj była surowa wołowinka, wcześniej ugotowany kurczak. Nie grymasi, nie brudzi i przestała smarkać (wczoraj zjadła pół tabletki Rutinoskorbinu zmieszanego z saszetką Whiskasa
)
![]()
![]()
![]()
![]()
Znowu zrobiłam "psikusa" (i znowu głodnemu) Weszłam do łazienki kroić mięcho, zostawiłam otwarte drzwi, oczywiście wszystkie koty przybiegły. Ale Espi była zajęta jedzeniem i nawet nie zauważyła moich futer
Kredka siedziała naprzeciwko Espi (1-2 metry) i nic, zero reakcji!!! I jest jeszcze coś.... ona normalnie bawiła się jedzeniem, trochę nim porzucała i zjadła!
Killatha pisze:wet w szramach ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 664 gości