amyszka pisze:No i chciałabym zobaczyć Tymka w wannie z Tomkiem
Nie było jak focić, bo zostałam wezwana krzykiem do osuszania kota... Żeby się nie zaziębił...
Oni obaj są siebie warci.
pucka69 pisze:A ja w poniedziałek będę mieć świnkowe tymczasy.
Tradycyjnie napraszam się o zdjęcia.
Gardło mnie boli, ale co tam. Sprzątam i sprzątam, a efektu ni ma.
Tymek czuje się świetnie.
Na kolanach mam Eleliego, ponieważ zawsze jak siadam do kompa, on przychodzi spać. To taki nasz zwyczaj (jeden z wielu).
Milusia wyspecjalizowała się we wspinaniu się na moje nogi w najmniej oczekiwanym momencie. Pasjami też drapie moje plecy, jak siedzę na sofie, taki drapak sobie ze mnie zrobiła. Ale jej wszystko wolno.
Gucio i Yasminka też mnie traktują okropnie.
Jestem chodzącą szramą.
W kuchni jedna półka to apteka. Maści i leki Szprotki, Mikołaja, Rufusa... Szykują się niestety kolejne biedy w schronie, z interwencji, a ja nie mogę ich wziąć... Cała w/w trójka nie jest zaszczepiona.