Bezdomniaki z Pelcowizny-APEL str.22-POMOCY!

[delfinka]

frudi jest przepiękny! jeszcze będą z niego ludzie

jopop to ma oko do kotów

[Satoru]

Flip i flap niezle ... tylko jedno to dziewucha
Chlopaczysko mruczy prawie od razu gdy sie go smyra.
Dziewuszka juz sie tak nie trzesie, mruczenie tylko dwa razy sie udalo, przy bracie no ale zawsze cos

I ... uwaga uwaga przeokrutnie syczacy rudy dzisiaj pomruczal i wystawial glowke do glaskania
Najpierw zrobilam mala wymianke - kociaki poszly do klatki, a rudy do lazienki, zeby nogi rozprostowal.
Jak juz troche polazil, to siadlam sobie w wannie i dawaj gadac, ja gadam, on buczy, normalnie w koncu jakis kot ze mna dialog prowadzil
I stwierdzilam, raz kozie smierc najpierw glasku glasku bylo reczniczkiem trzeba o raczki dbac a pozniej juz gola reka. Az w koncu sam zaczal lepetynke wystawiac i bylo mruuuuuuuuuuu


O w tym kaciku go przydybalam

Frycek i Frida - jak z Filonka bezogonka:)

[Mysza]

prawie wcale sie nie boje


a ja i owszem

marmurki

[Julka_]

slicznosciowe

[iskra]

Zapraszam na najnowsze zdjecia

U dziewczynki oprocz pyszczka znakiem rozpoznawczym sa kregi na boczkach i ... biala koncowka ogonka

[url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168950]
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168952]
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168954]
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168958]
[/url]


Chlopaczek
[url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168966]
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168970]
[/url] [url=http://upload.miau.pl/show.php?u=3/168974]
[/url]


Na dokladke rudzik, troche malo widoczny



Dzieciaki mruczenie wlaczaja niemal natychmiast po rozpoczeciu glaskania. Zaczynaja sie juz bawic - jeszcze bardzo niesmialo - w mojej obecnosci. Plac zabaw stanowi jak zwykle wanna W nocy bawia sie tak, ze mnie budza Zostawiam im jedno swiatlo wlaczone.
Dziewczynka nadal dosc niesmiala, ale juz sie tak nie trzesie na sam moj widok i nie zwiewa tak szybko jak na poczatku

Rudzik jak to rudzik W klatce buczenie i syczenie na dzien dobry. Ale tez bawi sie zabawkami, gdy tylko nie ma mnie w poblizu Na raczki na razie biore go przez recznik. Trzymajcie kciuki, zeby chlopak poszedl po rozum do glowy

[Julka_]

chlopie opamietaj sie! domu zacznij sobie szukac a nie jaja robisz

a male sa fajnosciowe!

[delfinka]

do góry maluszki

[jopop]

Na dokladke rudzik, troche malo widoczny :wink:

trochę

głaski dla wszystkich!

[delfinka]

Dzień dobry maluszki

[jopop]

Na Folwarcznej najlepiej byłoby łapać koty RANO, ok. 6. Dla mnie, mieszkającej na Bielanach i bez samochodu, jest to dość trudne do wykonania. Może któraś z Was, mieszkających blisko, mogłaby się tym zająć?

mogę pożyczyć na kilka dni łapki (w weekend będę ich znów potrzebować). Można łapać wszystko, bo na razie tam nic nie wrociło wykastrowanego, niedługo wróci niewielka bura koteczka, ma nacięte ucho. Wszystkie dorosłe można zawieźć do Boliłapki (czynna 10-20), dla kociaków z miotu marmurków trzeba znaleźć transport na Białołękę, ale w ostateczności też mogą na chwilę do Boliłapki jechać.

Bardzo proszę o pomoc.

[iskra]

Ja moge uczestniczyc w lapance rano. Niestety jestem obecnie niezmotoryzowana
Moze ktos

[delfinka]

ja jestem wprawdzie zmotoryzowana, ale 6rano to środek mojej nocy
a tych za dużo nie przespałam w ostatnich czasach.
Odpadam

[iskra]

podbijam i przy okazji troche nowych zdjec

na pierwszy 'ogien' rudzik
bez zbytniej obawy moge juz wlozyc reke i misiek daje sie glaskac
bardzo to lubi, prezy sie, wywala do gory nogami (no w tym momencie sobie przypomina, ze przeciez jest dziki )
zaczynam go wypuszczac do lazienki (gdy zabieram stamtad maluchy, zeby lapki wyprostowal, nastepny etap czeka go w tym tygodniu, a mianowicie moj pokoj i moze salon na dole )
na maluchy od czasu do czasu syczy, w zamian tak sie mizdrzy do mojej lunki ze ho ho, nawet moja obecnosc go nie wzrusza, od razu wylazi z kartonika, ociera sie o wszystko na co natrafi, ale ciotka pozostaje niewzruszona



i marmurki
dzieciaki to slodziaki chociaz daja mi do myslenia przy jedzeniu - na szczescie z suchym nie ma problemu, ale juz mokre to o jeju jak marnie idzie jak tam porownam z S i P rybkami, ktore na dzwiek otwieranej lodowki czy stukania miska najchetniej na glowe by mi weszly, tak marmurki w ogole te dzwieki nie interesuja
na szczescie cos tam jedza, ale puszki srednio, gotowanego kurczaka z ryzem srednio, samego kurczaka srednio, mleko (klare) tez srednio
a moze mi sie tylko wydaje, ze powinny sie nazerac jak swinki
od kilku dni wypuszczam je na salon, zeby przyzwyczaily sie do przestrzeni
probuja lazic za ciocia luna, ale no coz odzew ciotki na nowych gosci nie jest zachecajacy
przy okazji potrzebuje pomyslow na koteczke, nadal kuli sie na moj widok wzieta na rece ladnie siedzi, mruczy, wystawia sie do smyrania, ale choinka kuli sie no

koniec gadania, przedstawiam maluchy 'na wolnosci'

[delfinka]

Maluchy nieźle posuwają po metrażach

przy okazji potrzebuje pomyslow na koteczke, nadal kuli sie na moj widok wzieta na rece ladnie siedzi, mruczy, wystawia sie do smyrania, ale choinka kuli sie no

cierpliwie kontynuować branie na ręce, to jedyne co przychodzi mi do głowy
i oczywiście, gdy ją spotykasz, to spokojnie puszczasz jej oczko, czekasz aż odmrygnie (Jana chwała Ci za to)

[Migota]

Śliczne maluchy, cud miód po prostu