Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

[Lemoniada]

Pracujcie, pracujcie. Na wątku o wpadkach było ostatnio o pawiach, może dopiszecie kilka nowych historii?

[kalair]

[skaskaNH]

juz przeca sie drzemie dopiero popoludniu, nie znasz zasad?

Zasady sobie sama ustalam
Generalnie chodzi o to, żeby spać przed obiadem, a nie po, a dziś obiad będę mieć trochę wcześniej niz zwykle, bo musze wyjść.
W ogóle to przestawiłam się na jadanie obiadów tak ok. 16-16.30. Później można się obejść bez kolacji albo zjeść coś naprawdę niewielkiego.
Jak słyszę, że obiady w niektórych domach jedzą o 13, to robię tak

[Lemoniada]

Jak słyszę, że obiady w niektórych domach jedzą o 13, to robię tak

U nas tak się je, ale tylko w niedziele. Co w tym dziwnego?

[skaskaNH]

Ja o tej porze nie jestem w stanie wcisnąć w siebie jakiegoś większego posiłku, po prostu nie czuję jeszcze ochoty na jedzenie.

[mimw]

Jak słyszę, że obiady w niektórych domach jedzą o 13, to robię tak

U nas tak się je, ale tylko w niedziele. Co w tym dziwnego?

Zależy o której godzinie się wstaje

W święta Tż zabrał mnie na obiad do przyszłych teściów, który to podano ok.13 z racji wyjścia teściowej na drugą zmianę do pracy. Nie wiedzieli, że śniadanie jadłam o 11.30, zaraz po tym jak mnie Mama obudziła

[kalair]

Jak słyszę, że obiady w niektórych domach jedzą o 13, to robię tak

U nas tak się je, ale tylko w niedziele. Co w tym dziwnego?

My jak jesteśmy w domu,to jemy o 12-ej..
Za to nie jadamy śniadań...

[Hannah12]

Ja w tym semestrze jem obiad w niedziele o 13.00 od 14.00 mam zajęcia Ale coś mi nie wchodzi, bo w tygodniu najwcześniej o 16.30- 17.00.
A co do tycia podczas HTZ mi się przytyło, więc odstawiłam już prawie rok temu i nie mogę wrócić do wagi z przed. Wole się w nocy budzić itp, itd. niż na sam widok jedzenia tyć.

[moś]

juz przeca sie drzemie dopiero popoludniu, nie znasz zasad?

Zasady sobie sama ustalam
Generalnie chodzi o to, żeby spać przed obiadem, a nie po, a dziś obiad będę mieć trochę wcześniej niz zwykle, bo musze wyjść.
W ogóle to przestawiłam się na jadanie obiadów tak ok. 16-16.30. Później można się obejść bez kolacji albo zjeść coś naprawdę niewielkiego.
Jak słyszę, że obiady w niektórych domach jedzą o 13, to robię tak

o, najpierw zrobilam takie oczy bo jakmozna iśc na glodnego spac kiedy mi sie chce spac po posilkach, najchetniej to po sniadaniu tez bym zaraz spac szla ale musze pracowac no ale skoro to eliminuje koalcje to w porzo, tylko mnie by sie jeśc chcialo, nawet jak mam obiady okolo 16 toide sppac, tak 16 to jak w banku że spie

[Lemoniada]

Bry
Jestem na nogach od 4:30 a rześkam i radosnam jak skowroneczek

[kalair]

Idź lepiej się wyspać Lemoniadko! Kto to widzia tak wstawać?

Bry bry!

[Lemoniada]

Idź lepiej się wyspać Lemoniadko! Kto to widzia tak wstawać?

Niby gdzie mam iść, na salę konferencyjną czy do pokoju któregoś z pracowników?

Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir! Tiu, tiu, tiu, tiu!

[kalair]

Idź lepiej się wyspać Lemoniadko! Kto to widzia tak wstawać?

Niby gdzie mam iść, na salę konferencyjną czy do pokoju któregoś z pracowników?

Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir! Tiu, tiu, tiu, tiu!

Idź gdziekolwiek,ale błagam, dojdź do siebie, bo zaczynam się poważnie niepokoić!
I nie ćwierkaj tak głośno! Ptaszki wystraszysz!

[skaskaNH]

Jeśli konferecyjna wolna, to ja bym tam sobie drzemkę ucięła

A co do ucinania drzemki w pracy, to chyba też będę zmuszona zrobić to samo (tylko u mnie nie ma zupełniemiejsca na to). Ledwo patrze na oczy.
Wczoraj wróciłam do domu w miarę wcześnie, dla odmiany postanowiłam pooglądać tv (a normalnie ostatnio bardzo rzadko mi się to zdarza). akurat leciał "Wodny świat" (widziałam już, ale jakoś lubię ten film). Pod koniec mi sie przysnęło. Ocknęłam się,poszłam sie choćby odrobinę ochlapać - no i to był błąd: wybudziłam się na amen. Do 2.30 przewracałam sie z boku na bok

Za chwilę idę wreszcie na ten fitness, później do pracy - boję się myśleć o tym, jak przetrwam do wieczora

[kalair]

Przetrwasz! Napisz, jak na fitnessie było!