Wrocławskie schroniskowce

[Kicia_]

Maluchy dostaja tylko Synulox i ładnie na niego reagują. Jagódka juz nawet nie smarka, Jędrzejek nieco gorzej. Oba są żywe, mają apetyt i ładne kupki, więc leczenie nie potrwa długo. Jędrzej dostał też kropelki do oka, ale powieka wciąż mu się podwija, więc pewnie bez operacji się jednak nie obędzie. Z pewnością jednak zachowa jedno oczko i będzie na nie widział

[Mruczeńka1981]

Kto pomoże w ogłaszaniu Jagódki??

[maxiking]

Kto pomoże w ogłaszaniu Jagódki??

w poniedzia łek zrobię ogłoszenia

[Mruczeńka1981]

Kto pomoże w ogłaszaniu Jagódki??

w poniedzia łek zrobię ogłoszenia

senkju!!!!

[Monisek]

Zrobiłam Jagódce allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?item=533650925

[Mruczeńka1981]

Zrobiłam Jagódce allegro:

http://allegro.pl/show_item.php?item=533650925

[Kicia_]

Maluchy są bardzo żywotne, mają apetyt, gilami strzela tylko Jędrek. Są bardzo oswojone, Jędrek to "żywe srebro", najchętniej nie schodziłby z kolan. Koniecznie musimy mu uratować drugie oczko. Jak tylko skończy mu się katar, pójdzie pod nóż. Na razie dzielnie zakrapiamy, żeby podwijająca się powieka nie drażniła oczka.

Niestety Mruczek znowu jest przeziębiony, więc znów musimy odłożyć operację łapki. Ma tak obniżoną odporność, że łapie wszystko, co lata w powietrzu. Lekarz powiedział, że nie może go w takim stanie narażać na narkozę, bo może się to źle skończyć. Walczymy więc dalej.

[alessandra]

Mam wieeelką prośbę-czy ktoś mógłby przetrzymać mi tego koteczka do 31.01??Ustaliłam z TŻ że weźmiemy go na tymczas po Dymku i zrobimy jakieś zszycie tych powiek i oczywiście wyszukamy super domku!!!

przypominamy się z Jędrzejkiem!!

zamieściłam w klubie ślepaczków, moze ktos sie odezwie...

[Kicia_]

Wielkie dzięki, kociak to chodząca słodycz, mięciutki i cieplutki

[Kicia_]

Kociaki były dziś u lekarza, który zdecydował o zmianie antybiotyku. W środę kontrola, czy jest poprawa. Jędruś dostał też dodatkowo maść do oczka, żeby wzmocnić działanie leku.
W sprawie Jagódki był juz jeden telefon, ale z pewnościa będzie musiała jeszcze z tydzień u nas posiedzieć do zakończenia kuracji.
Maluchy rozrabiają, ale mają wspaniały apetyt i ładne kupki. Uwielbiają pieszczoty, mordują myszki, biegają, zagryzają się nawzajem i jak to kociaki - psocą.

[maxiking]

Maluchy rozrabiają, ale mają wspaniały apetyt i ładne kupki. Uwielbiają pieszczoty, mordują myszki, biegają, zagryzają się nawzajem i jak to kociaki - psocą.

[Kicia_]

Czarny Mruczek był dziś na kontroli i jest dużo lepiej. Przeziębienie ustępuje i Mruczek szybko dochodzi do siebie. Reszta towarzystwa zdrowa, czeka na swoje domki.

Jędrek i Jagódka też dobrze. Szaleją jak zwykle. Były dzis ważone - Jędrula 1,65kg a Jagódka 1,80kg. Są juz odrobaczone i odpchlone, ze szczepieniem trzeba będzie poczekać aż wyzdrowieją.

W schronisku nie ma na szczęście żadnych pilnych przypadków, więc DT mają trochę oddechu.

[Mruczeńka1981]

ufff aczkolwiek nie mogę się już Jędruchny doczekać!!Może być nawet z Jagódką w pakiecie

[Kicia_]

ufff aczkolwiek nie mogę się już Jędruchny doczekać!!Może być nawet z Jagódką w pakiecie

Z tymi deklaracjami to radzę uważać
Dziś kociaki idą na kontrolę i okaże się, czy jest poprawa. Jeśli nie, to znów czekają je zastrzyki. W piątek Jagódka będzie miała wizytę potencjalnego domku.

[Klusek]

No na kontrolę to raczej jutro jedziemy.
Małolaty już się chyba nawet przyzwyczajają do podawania leków, bo dzisiaj "po" nawet nie były obrażone
A Jędruś nawet poczekał cierpliwie po zakropleniu jednego oczka aż nałożę maść na drugie