Lodziowce-zapraszamy do schronu-kto chce nas poznać?

[maxiking]

Dymunia w domku suuuperrr

[maxiking]

dorzucam sie z ogłoszeniem Piłeczki w alegratka
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1800470_pileczka.html

[Mruczeńka1981]

dorzucam sie z ogłoszeniem Piłeczki w alegratka
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1800470_pileczka.html

dziękujemy!!!

[asiat8]

Dzień dobry wszystkim
Dymunia od wczoraj zwie się Fiona Noc przespała na dywanie z małymi przerwami na spacer po mieszkaniu. Z jedzeniem odrobinę lepiej, co jakiś czas zje kilka chrupek, pije coraz chętniej, ale w kuwecie była tylko raz i wydaje mi się, że niewiele tam zostawiła. Dzisiaj przypomniała sobie najwyraźniej, że wczoraj pokazaliśmy jej jej własne posłanie i właśnie teraz śpi sobie na nim. Zauważyliśmy też, że mniej kicha (w sumie tylko po przebudzeniu) i zdecydowanie lepiej oddycha.
A tak poza tym to jest najukochańszym kotem pod słońcem. Postaram się potem jakieś zdjęcia wkleić:)

[Mruczeńka1981]

Dzień dobry wszystkim
Dymunia od wczoraj zwie się Fiona Noc przespała na dywanie z małymi przerwami na spacer po mieszkaniu. Z jedzeniem odrobinę lepiej, co jakiś czas zje kilka chrupek, pije coraz chętniej, ale w kuwecie była tylko raz i wydaje mi się, że niewiele tam zostawiła. Dzisiaj przypomniała sobie najwyraźniej, że wczoraj pokazaliśmy jej jej własne posłanie i właśnie teraz śpi sobie na nim. Zauważyliśmy też, że mniej kicha (w sumie tylko po przebudzeniu) i zdecydowanie lepiej oddycha.
A tak poza tym to jest najukochańszym kotem pod słońcem. Postaram się potem jakieś zdjęcia wkleić:)

causki dla Fioni!!!

[Mruczeńka1981]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3949522#3949522
to wątek czarnego kocurka z raną-prosimy odwiedzać i podnosić!!

[Kicia_]

Zostały zrobione małe przetasowania i do kwarantanny trafiły dwa nowe milusińskie kotki przeniesione z Kociarni i z Garażu z przeznaczeniem do adopcji pod patronatem Lodzi
Ok. dwuletnia, bardzo oswojona kotka:

Dość młody kocurek, bardzo oswojony:


Rozmawiałam też z lekarzem na temat Piłeczki i kocurka z raną na karku. Nic poważnego im nie dolega. Piłeczka jest przeziębiona i ma zapchany nos, ale wyjdzie z tego. Kocurek natomiast ranę ma już zasklepioną, a to, co widać na zdjęciu, to po prostu strupek. Prawie nie ma też śladu po przeziębieniu, więc gdyby znalazł się chętny domek, to on aż się wyrywa z klatki.

Kicia Pustelnica za siatka miała dziś nową sesję zdjęciową:


Prosimy o pomoc w ogłaszaniu. Może ktoś założyłby jej osobny wątek na Kociarni i opisał jej trudną sytuację?

[yosia]

asiat8 - super ze wzielas (teraz juz) fione, postaram sie rozwiac twoje watpliwosci na przykladzie naszej muki, wzietej 3 tygodnie temu z tego samego miejsca muka w schornie miala koci katar, ale przeszla leczenie. nie byla doleczona do konca, w schronisku bardzo swiszczala przy oddychaniu. jak trafila do domu, to zaczela kichac i strzelac takimi samymi gilkami jak twoja kocia (zielono-brazowymi, jakby z krwia), w nocy nosek tak sie jej zatkal, ze oddychajac trabila jak slon. na nastepny dzien u weterynarza dostala antybiotyki i mielismy przyjsc po dwoch dniach. na poczatku zrobilo jej sie duzo lepiej, ale przed nastepna wizyta znow sie pogorszylo. dlatego od nastepnej wizyty oprocz zastrzykow u weta dostawalismy tez antybiotyk w tabletkach do podawania w domu. nie bylo spektakularnej poprawy, ale po jakichs dwoch tygodniach bylo juz dobrze, sporadyczne kichniecia, po trzech tygodniach jest juz w ogole super. takze trzeba troche czasu i kicia na pewno sie wyleczy.
muczka tez na poczatku tylko spala, bawila sie niewiele, co wynikalo zapewne ze zlego samopoczucia, sporo miaukala. jak tylko w kwestii zdrowotnej jej sie polepszylo to zrobila sie aktywna, ciekawska, lata z kuleczka, czasami dostanie swira i lata bez celu po calym domu. wiec o to tez sie nie martwcie, jeszcze bedziecie chcieli, zeby byla taka spokojna ;D
natomiast co do niejedzenia, muka w ogole nie chce jest karm morych, miesa i ryb, wcina tylko suche chrupki, pije sporo. juz pierwszego dnia zauwazylismy, ze dziwnie klapie pyszczkiem przy jedzeniu, wiec weterynarz sprawdzil co tam sie dzieje i okazalo sie, ze katar spowodowal w pyszczku stan zapalny i wet dziwil sie, ze ona w ogole je. jesli wasz wet sprawdzil pyszczek i bylo ok to dobrze, jesli tam nie zajrzal to popros go o to, tu moze byc przyczyna niejedzenia.
muka zrobila pierwsza kupke i siuski pierwszej nocy, ale ona jadla i pila sporo, moze fionie jeszcze sie nie uzbieralo zycze wam powodzenia a fionie zdrowia, nasza muka okazala sie super kochana koteczka, fiona tez na pewno taka bedzie


zaraz robie bannerek dla pileczki, zrobie tez dla pustelnicy jak ktos zalozy watek

[Kicia_]

Sporo kotków w schronisku ma problemy z dziąsłami, więc warto na to zwrócić uwagę lekarzowi. Nieodpowiednia karma, stres związany ze zmianą miejsca i tak dużą ilością zwierząt, psy wyjące za ścianą całą noc, to wszystko powoduje, że schroniskowce potrzebują troszkę czasu, żeby dojść do siebie.

[asiat8]

Oto obiecane fotki Fiony (Dymuni)

http://upload.miau.pl/3/169684.jpg
http://upload.miau.pl/3/169688.jpg

[Kicia_]

Oto obiecane fotki Fiony (Dymuni)

http://upload.miau.pl/3/169684.jpg
http://upload.miau.pl/3/169688.jpg

Jak miło popatrzeć na szczęśliwą mordeczkę
Oby Piłeczce też się udało!

[Mruczeńka1981]

piękna Fiona i jaka szczęśliwa!!!

[Mruczeńka1981]

Wszystkie trzy koteczki-Piłeczka,Łatka i Pustelnica są czarno białe,więc będziemy je ogłaszać razem-byleby jak najwięcej ogłoszeń zrobić i zachęcić jak największą ilość ludzi do oglądania naszych piękności!!!
Ale kocurkowi trzeba zrobić osobno,jak ktoś ma ochotę!!!

[yosia]

pileczka na zielonej trawce

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/v7kj][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/4493/pileczkalb4.jpg[/IMG][/URL]


[Mruczeńka1981]

pileczka na zielonej trawce

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/v7kj][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/4493/pileczkalb4.jpg[/IMG][/URL]