Maria - to telefonicznie rano sie skontaktujemy bo ja przed poludniem w rozjazdach...
przy okazji zabralabys przesylke swoja;)
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sabeena_ pisze:Maria - to telefonicznie rano sie skontaktujemy bo ja przed poludniem w rozjazdach...
przy okazji zabralabys przesylke swoja;)
Sabeena_ pisze:MAria - to jakos sie na pw umowimy na odbior conva...
i szukajcie jej dziewczyny transportu!! Moje koty ja stresuja za bardzo!!
Ruach pisze:Sabeena_ pisze:MAria - to jakos sie na pw umowimy na odbior conva...
i szukajcie jej dziewczyny transportu!! Moje koty ja stresuja za bardzo!!
jeszcze nie wiem kiedy i jak, ale byc może pod koniec tygodnia będę jechala do Gdańska, wtedy na pewno zawioze kote do Anki..., gdyby w międzyczasie inny transport sie nie urodził...
i: przypomnialo mi się, że mój Grubcio, ktory jest absolutnym subarytą, żarłokiem i bulimikiem ( na prawdę !!!! ) pierwszej doby po przybyciu do mnie nie jadł nic, mimo, ze była z nim Gacusiowa i karmiła go surową wolowiną z ręki...
byc może, tutaj też minie, ale na pewno trzeba teraz dokarmiać strzykawką, przypominam o żółtku........
Sabeena_ pisze:Prosze trzymac kciuki bo sie szykuje domek dla jednego z moich tymczaskow - w tygodniu wizyta zapoznawcza ale przez telefon podbili moje serce... oby jeszcze panienka podbila ich serca.
Chociaz jak dalej bedzie sie tak obzerac i tyc to nie wiem czy zechca taka kluske
MariaD pisze:Sabeena_ pisze:Prosze trzymac kciuki bo sie szykuje domek dla jednego z moich tymczaskow - w tygodniu wizyta zapoznawcza ale przez telefon podbili moje serce... oby jeszcze panienka podbila ich serca.
Chociaz jak dalej bedzie sie tak obzerac i tyc to nie wiem czy zechca taka kluske
To chyba najmniejszy z problemów. Kluskę zawsze można odchudzić, gorzej z kotem-anorektykiem.
Za domek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 567 gości