dagmara-olga pisze:Filigranowa panienka z wampirkowatymi kłami na górze. urocze ma stópki puchate a z pysia przypomina takiego czorcika - urwisa. Moja mama jak ją zobaczyła z daleka w progu - myślała, ze to młody kot, po kąpieli
Kiełki ma rewelacyjne.
Wetka powiedziała, że od dawna ją straszyła, że jej spiłuje te wampirze atrybuty.
Dzięki temu, że jest taka drobniutka, to wygląda młodo. (jak ja chudnę, to też od razu młodziej wyglądam.
)
Dagmara, dzięki za zwrócenie uwagi na zadbanie kotów. Ich właścicielka była bardzo światłą osobą, jeździła z chorymi zwierzętami do specjalistów weterynarii. Na pewno żaden z nich nie był zaniedbany. Pani kochała te koty taką mądrą miłością.
Ze zdjęciami mam problem, bo nie mam aparatu fotograficznego. Nie mogę nic obiecać.
Jeśli uda mi się coś zorganizować, to na pewno natychmiast pokażę lepsze zdjęcia.
