moś pisze:Lemoniada pisze:XS to ja noszę staniki i bluzki z OrsayaA majtki L
to tak ja , o my nieszczesliwee
Że niby nieszczęśliwe szczuplaki?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
moś pisze:Lemoniada pisze:XS to ja noszę staniki i bluzki z OrsayaA majtki L
to tak ja , o my nieszczesliwee
mimw pisze:moś pisze:Lemoniada pisze:XS to ja noszę staniki i bluzki z OrsayaA majtki L
to tak ja , o my nieszczesliwee
Że niby nieszczęśliwe szczuplaki?
moś pisze:mimw pisze:Że niby nieszczęśliwe szczuplaki?
nie, nieszcześliwe bezbiuścia
moś pisze:mimw pisze:Że niby nieszczęśliwe szczuplaki?
nie, nieszcześliwe bezbiuścia
Lemoniada pisze:Ja nie dość, że na górze płaska, to jeszcze na dole grucha
Ech, mam to samo, 10 kilo temu bylo o wiele lepiejFemka pisze:ja w miarę równa od góry do dołu, ale za to chwila nieuwagi i dwa rozmiary większe ciuchy trzeba kupować. Coraz więcej wysiłku kosztuje utrzymanie swojej figury. A i tak to już dawno nie to, co przed 10 laty
Chat pisze:Ech, mam to samo, 10 kilo temu bylo o wiele lepiejFemka pisze:ja w miarę równa od góry do dołu, ale za to chwila nieuwagi i dwa rozmiary większe ciuchy trzeba kupować. Coraz więcej wysiłku kosztuje utrzymanie swojej figury. A i tak to już dawno nie to, co przed 10 latyTeraz sam zapach frytek mnie tuczy...
mimw pisze:Chat pisze:Ech, mam to samo, 10 kilo temu bylo o wiele lepiejFemka pisze:ja w miarę równa od góry do dołu, ale za to chwila nieuwagi i dwa rozmiary większe ciuchy trzeba kupować. Coraz więcej wysiłku kosztuje utrzymanie swojej figury. A i tak to już dawno nie to, co przed 10 latyTeraz sam zapach frytek mnie tuczy...
No ja osiągnęłam apogeum ostatnio w kwestii wagi i inszych wymiarów
Nie podejrzewałam siebie o taki talent, żeby przytyć 10kg w niecałe pół roku(konkretnie pierwsze pół roku związku).
Szkoda, że brak talentu pozwalającego pozbyć się nabytego balastu
Lemoniada pisze:Niniejszym obalam waszą teorię - nie jestem w związku, a też się roztyłam
Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333, Silverblue i 78 gości