Pani mieszka w bloku, ale nie przyjęła do wiadomości, że domek ma być wychodzący. To nic.
Jeśli nie ten, to może mam jakiegoś chociaż trochę rasowego, bo ona nie chce takiego zwykłego dachowca.

Ale dalej byłam grzeczna, zakończyłam rozmowę nawet bardzo kulturalnie. Staram się.

Sorrki, za zaśmiecanie wątku.
