Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 17, 2009 10:20

Skaska, uważaj, bo Ci koteczki zgrzecznieją i dopiero będziesz miała :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sty 17, 2009 10:23

Femka pisze:się Dorotka wyrwała jak Filip z konopi. Przecież my juz od dawna dyskutujemy :twisted:


Ale KZ nie bylo :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 17, 2009 10:24

Kociamko, dzieujemy za odwiedziny i buziaki :)
I również przesyłamy - ja i moja banda - buziaki i uściski dla Was :)

Femka - myślisz, że jest szansa na to, że mi kotecki zgrzecznieją? Tak po prostu? 8O
P.s. Właśnie Mikuś wyje na przedpokoju :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 10:25

Dorota pisze:
Ale KZ nie bylo :twisted:

Zostałam KZ-tką? 8O :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 10:28

skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
Ale KZ nie bylo :twisted:

Zostałam KZ-tką? 8O :twisted:

tak
życzliwa MZtka :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sty 17, 2009 10:30

Femka pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
Ale KZ nie bylo :twisted:

Zostałam KZ-tką? 8O :twisted:

tak
życzliwa MZtka :twisted:

:ryk:
No to trzeba to przyjąć z godnością :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 10:32

z godnościom osobistom na klatę
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sty 17, 2009 10:33

A jak udzielił się studentom, uzgodniliśmy (na tych zajęciach można) cichą pracę zespołową.
Koteczki zawsze są grzeczne - tak one uważają. Haker dzisaj po zjedzeniu swojej i pysiowe porcji jęczał nad pustymi miseczkami i podczas mojego śniadania cały czas wskakiwał na stól z wymownym wyrazem oczu.
Twarda byłam nie ugięłam się, zadowolił się chrupeczkami.
Jafka od rana ćwiczyła szybki start, chyba chce w sprincie swoich sił spróbować.

I odpowiadam co do spiningu http://www.fitness.poznan.pl/index.php? ... 0&Itemid=6 to ss takie zajęcia. Pisownia różna jedni piszą spining inni spinning.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob sty 17, 2009 10:40

Hannah12 pisze:A jak udzielił się studentom, uzgodniliśmy (na tych zajęciach można) cichą pracę zespołową.
Studenci też poczuli wiosnę w powietrzu? 8O Ta choroba zatacza coraz szersze kręgi
:twisted:
Hannah12 pisze:Koteczki zawsze są grzeczne - tak one uważają. Haker dzisaj po zjedzeniu swojej i pysiowe porcji jęczał nad pustymi miseczkami i podczas mojego śniadania cały czas wskakiwał na stól z wymownym wyrazem oczu.
Twarda byłam nie ugięłam się, zadowolił się chrupeczkami.
Jafka od rana ćwiczyła szybki start, chyba chce w sprincie swoich sił spróbować.
Biedny głodzony Hakerek :twisted: A przecież on chyba nie przepada za suchym, biedactwo :roll:

A Jafka ćwiczyła ten sprint w jakimś konkretnym kierunku?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 10:44

W każdy kierunku, tak bez celu ćwiczyła. Na szczęście.
Coraz lepiej się dogaduje z koteczkami. Ale bawić się z nim jeszcze nie umie.

Nie przepada, ale ile można zjeść puszeczek almo natura. Haker potrafi 3 dziennie, norma to dwie - bez suchego.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob sty 17, 2009 10:46

Skaska ja bym nie liczyła na to ze Kotki zgrzecznieją :twisted:

Mój Rudi ryczy na korytarzu bo chce na spacer :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sty 17, 2009 10:47

Kociama pisze:
Mój Rudi ryczy na korytarzu bo chce na spacer :roll:
Zmówiły sie Dranie jedne czy co? :twisted:
Mikuś nigdy nie wychodził, a od czasu do czasu koncertuje pod drzwiami wyjściowymi.
Chwilowo zamilkł... może mu przeszło?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 10:49

wiosnę poczuł 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sty 17, 2009 10:52

Hakeros nie wyje pod drzwiami, on usiłuje zrobić podkop.
Często wyciągnie i zroluje chodnik, który stanowi mała barykadę dla powracających Dużych.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob sty 17, 2009 10:55

Femka pisze:wiosnę poczuł 8)
Chyba tak, bo przy okazji próbuje znowu molestować Miśkę :twisted: (dla wyjaśnienia - obydwa gady są sterylizowane :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości