Było:Wtulona w szybę... Jest: miziak we własnym domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 16, 2009 22:30

Jest naprawde pieknym kotem . Oby wszystkie strachy z czasem jej minely :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 17, 2009 0:10

:love: :love: :love:
Pieknosci :1luvu:
Daj jej czas- bedzie :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob sty 17, 2009 0:56

Etka a ty sciagaj tego banerka Telki bo jeszcze ktos mi ja bedzie chcial smignac :wink: :D

Ona jednak nie daje sobie w kasze dmuchac :D kocur lazil za nia znow dzisiaj i burczal pod nosem to tak go osyczala ze zostal bez slow :D

Potem ona siadla na parapecie a on pod... poczekala az zasnie i zrzucila mu paczke fajek na glowe 8O obserwowalam to bo biurko z kompem mam obok zrobila to skubana specjalnie :ryk: :ryk: :ryk: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sty 17, 2009 1:01

No to znaczy, że zaczyna się czuć jak u siebie w domu :lol:
Byle tylko za bardzo się nie rozhulała :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 17, 2009 9:48

spryciulka :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 19:19

A co tu tak cicho :roll:

Telimena zjadła koty i ludziów :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:19

Nie chce być namolna, ale... :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:25

Prawdopodobnie telimena zadomowila sie i zjadla wszystkich domownikow :lol: Dzisiaj niedziela ,dla niektorych to dzien dla rodziny i nie siadaja do kompa. Trzeba wiec uzbroic sie w cierpliwosc .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie sty 18, 2009 22:32

Kya ma sluszna slusznosc, tez tak mysle
;)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:56

Spokojnie, żyjemy i mamy sie dobrze.

Telimenka hm... dziczy i nie...
Jak sie zaszyje w swoim ulubionym miejscu w lazience miedzy koszem na pranie a szafka to czuje sie bezpieczna wtedy mozna ja glaskac drapac, wklada lepek w dłon szturcha lapie reke lapkami bez pazurkow, daje sie miziac po brzusiu i jest przeszczesliwa, mruczando slychac w drugim pomieszczeniu . Tylko dla czlowieka pozycja niewygodna bo kleczy sie z wypieta mniej szlachetna czescią ciała 8O

Poza kącikami gdzie czuje sie bezpiecznie jest strasznie dzika,jak sie chce do niej podejsc to boi sie i ucieka ale jak sie jej nie zaczepia to siada blisko.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 18, 2009 23:41

phantasmagori pisze:Spokojnie, żyjemy i mamy sie dobrze.

Telimenka hm... dziczy i nie...
Jak sie zaszyje w swoim ulubionym miejscu w lazience miedzy koszem na pranie a szafka to czuje sie bezpieczna wtedy mozna ja glaskac drapac, wklada lepek w dłon szturcha lapie reke lapkami bez pazurkow, daje sie miziac po brzusiu i jest przeszczesliwa, mruczando slychac w drugim pomieszczeniu . Tylko dla czlowieka pozycja niewygodna bo kleczy sie z wypieta mniej szlachetna czescią ciała 8O

Poza kącikami gdzie czuje sie bezpiecznie jest strasznie dzika,jak sie chce do niej podejsc to boi sie i ucieka ale jak sie jej nie zaczepia to siada blisko.


to samo było na Wielopolu - jak siedziała na oknie to można było z nią zrobić wszystko ale tylko tam

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 19, 2009 0:11

dziewczynki ja mam pytanko o te jej sterylke - kiedy to dokladnie było?

jak ją głaskałam po brzusiu to te szwy mi nie wygladaja na rozpuszczalne?

Tak na macanego mówie bo nie zaglądałam nie chce stresowac :roll:

Jak nowa siedziba? są jakies widoki?
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 19, 2009 0:31

O sterylce to Tweety wie dokładnie - myślę, że jakieś 10-12 dni temu.
O nowe pomieszczenie też ona walczy - może coś się do końca stycznia wykluje. :roll:

A o tych szwach - czy coś się paprze na brzuszku? Bo jeśli to tylko zgrubienia, bez stanu zapalnego, to raczej nic się nie dzieje.
Telimenko - oddziczaj się, proszę...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 19, 2009 0:44

nie nie nic sie nie paprze brzuszek zdrowy tylko sa tam szwy czyli nitki bardzo twarde jest zaszyta supełkowo, nie na fastryge czyli kazdy supelek osobno te szwy chyba by trzeba bylo wyjac juz :roll: nie pamietam dokladnie po ilu dniach sie to zdejmuje ale chyba gdzies po 10ciu

Telcia ma tyle czasu na oddziczenie ile jej bedzie trzeba ona tu rzadzi. To dopiero pare dni, miala przeciez dodatkowe stresy ostatnio i sterylke i podroz i nowy domek... bedziemy ja kochac taka jaka bedzie czy dziką czy miziatą :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 19, 2009 0:47

Jeśli Tweety tu nie zajrzy, to jutro zadzwonię i dopytam, czy szwy wyjmowane, czy rozpuszczalne. Przy rozpuszczalnych nic robić nie trzeba, najwyżej odciąć supełek, który jest na wierzchu.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 165 gości