Na początku grudnia w piwnicy koło mojej pracy kotka urodziła 4 kociaki. Kotka jest dokarmiana przez karmicielkę. Niestety w piwnicy jest strasznie zimno, mieszkają tam też inne starsze koty.
Narazie nie mam żadnych zdjęć, ponieważ kotki są płochliwe i uciekają. Od karmicieli wiem, że kotki są biało - bure lub bure. Oczka są zdrowe, ale wiadomo, że kiedy zaczną się samodzielnie żywić i pozostaną bez opieki matki, różne infekcje mogą się szybko wdać. Kotka ma niestety tendencje do opuszczania swoich dzieci- tak było z poprzednim miotem.
Dlatego potrzebuję domu (domów) tymczasowego dla nich. Ze względu na potworne mrozy i ruchliwy parking tuż obok piwnicy sprawa jest naprawdę ważna!
2 kotki wróciły w sobotę z adopcji - od strony 21. Znowu szukamy domu!!!