no z tymi banerkami to dziwna sprawa
metodą prób i błędów (i czepiania się moderatora ) wyszło, że mogę mieć trzy
tu ktoś tłumaczył, że to zależy od opisu banerka - nie może mieć za dużo znaków
a jak się czuje moja ulubienica?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
Świetnie.Od czwartej rano szalała z Tadkiem,wywaliły wszystko z szafki z ciuchami,latały po moim łóżku,obłęd.Wciąż jest głodna,a właściwie to łakoma.Tadzio ją uwielbia,nie odstępuje na krok.Ona jednak nie jest miziasta tak do końca,wciąż nie lubi rąk,dotyk źle kojarzy,jak sądzę.Chociaż zaczyna powoli się przełamywać.Zobaczymy,ale jest całkowicie wyluzowana.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
Mnie armaty nie są w stanie obudzić,ale jak dwa koty przebiegną po mnie kilka razy tam i z powrotem to nie ma silnych.Mnie to nie przeszkadza,nie należę do osób,które obudzone mają mordercze instynkty.Dżapa chowa się przede mną np.wkładając głowę pod poduszkę,za dużo jak na nią karesów z mojej strony.Właśnie szaleją z Tadeuszem.Wszystkie koty były na balkonie,powdychały świeże,mroźne powietrze,pora na zabawę.Dżapa chyba urosła,mam takie wrażenie.Wygląda na bardzo zdrową i szczęśliwą.
Dziękuję,Velvet.Owszem,to jest szafka,gdzie trzymam rzeczy "rowerowe".Na fotelu Tadzio tak nieśmiało się kładł(a nuż mnie wyrzuci?),ale zgodziła się,pełnia szczęścia.
Dzisiaj siostra przyszła na chwilę,stwierdziła,że Dżapa jest najładniejsza z moich kotów.Kotka dawała się głaskać i mruczała jak trzy traktory.Ona albo je,albo kotłuje się z Tadkiem,albo śpi.
i jeszcze daje się głaskać zapomniałas o najważniejszym
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
Daje się,daje.Coraz dłużej może być na rękach,nabiera zaufania.To takie śmieszne,bo ona idzie dwa kroki i buch,na podłogę i leży na boku.Po chwili to samo.Bardzo rzadko leży na brzuchu albo siedzi.
Bardzo prosimy.Zobaczysz Tadzia,jak urósł.On jest szczupły,ale taki ciężki!Nie je już tak dużo(może nie ma robaków,bo w kuwecie OK).Dżapa jest prześmieszna.Boję się,że zapasę ją jak Neskę.Ona cały czas by jadła,biedactwo.Może i spala,bo szaleje równo,bawi się cudnie myszką,no jest kochana.Ogonek ma taki krótki i gruby.Powinnam ją szczotkować,ale nie lubi tego.Nie,pazurków nie używa.Ucieka po prostu.Aha, lubi mi podgryzać palce u stóp.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com