Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

[kalair]

A Lemoniadka już sikła!

Skarżypyta
I tak by w końcu poczuła

Wolałam uprzedzić,żeby ją nie zabiło..

[kalair]

I niestety spadam,bo mnie zabija migrena..

[skaskaNH]

na fitness raczej się nie zapiszę, nawet gdybym miała blisko, a nie co najmniej 30min tłuc się MPK

A truchcikiem to nie łaska?

Nie, no to już podpada pod sadyzm

P.s. Mimw, jakbyśmy się w sobotę widziałym to się dogadamy w sprawie wyprawy na szmateksy, ok?

[mimw]

(...)

P.s. Mimw, jakbyśmy się w sobotę widziałym to się dogadamy w sprawie wyprawy na szmateksy, ok?

Jasne

[Lemoniada]

na fitness raczej się nie zapiszę, nawet gdybym miała blisko, a nie co najmniej 30min tłuc się MPK

A truchcikiem to nie łaska?

Nie, no to już podpada pod sadyzm

[mimw]

na fitness raczej się nie zapiszę, nawet gdybym miała blisko, a nie co najmniej 30min tłuc się MPK

A truchcikiem to nie łaska?

Tia truchtać po nieznanej mi topograficznie, słynącej z niebezpieczeństw Nowej Hucie Dzięki, ale nie skorzystam

[mimw]

Hmm nie wiedziałam, że w klimatach BDSM gustujesz

[skaskaNH]

I niestety spadam,bo mnie zabija migrena..

Dobrej nocki, Kalair, oby Ci migrena szybko przeszła

[Lemoniada]

Hmm nie wiedziałam, że w klimatach BDSM gustujesz

Nigdym się z tym nie kryła

[skaskaNH]

Hmm nie wiedziałam, że w klimatach BDSM gustujesz

Ta dziewczęca buźka tp tylko sprytny kamuflarz Lemoniada nas jeszcze niejednym zaskoczy, coś tak czuję

[Lemoniada]

Ta dziewczęca buźka tp tylko sprytny kamuflarz Lemoniada nas jeszcze niejednym zaskoczy, coś tak czuję :twisted:

A bo znowu mi się siknęło

[skaskaNH]

To teraz o kotach będzie - a właściwie o kocie
Połozyłam na fotelu kupiony specjaknie dla gadów kocyk (w szmateksie oczywiście), niedawno uwalił się tam Maciej. Chciałam poglaskać, dotknęłam... poderwal się przestraszony... aż sama się przestraszyłam

Czy ten kot jest normalny?

[skaskaNH]

A bo znowu mi się siknęło

Nie, no naprawdę trzeba Cie zabrać do weta, bo nie wiadomo, zy to rujka, czy SUK?

[mimw]

To teraz o kotach będzie - a właściwie o kocie
Połozyłam na fotelu kupiony specjaknie dla gadów kocyk (w szmateksie oczywiście), niedawno uwalił się tam Maciej. Chciałam poglaskać, dotknęłam... poderwal się przestraszony... aż sama się przestraszyłam

Czy ten kot jest normalny?

Jak najbardziej normalny
Gorzej z tobą widać, bo biednego kotka straszysz

[skaskaNH]

Gorzej z tobą widać, bo biednego kotka straszysz

O, przepraszam, nie wiem, kto kogo bardziej przestraszył