Pixie znalazła swoje miejsce na ziemi?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 15, 2009 20:59

no skoro nie trzeba już szukać DT, to może i DS nie trzeba :lol:
bo to byla panika obustronna :lol: :lol:
Obrazek

anakolada

 
Posty: 385
Od: Nie gru 07, 2008 18:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw sty 15, 2009 21:21

Cały dzień czekałam właśnie za takimi nowinami :D :D
Bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy. Liczę, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Czekam z niecierpliwością na dalsze informacje o malutkiej i jej malutkich kroczkach w stronę człowieka. :) :)

gosia67_online

 
Posty: 186
Od: Pt sty 09, 2009 20:00
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 15, 2009 21:21

To nie oznacza że jest od dzisiaj kotką miziającą. Przy próbie łapania nadal dzika i...gryząca :twisted: . Udomowianie potrwa zapewne jeszcze dłuuugo... :?
doc

doktorek1960

 
Posty: 25
Od: Nie gru 14, 2008 12:37
Lokalizacja: Gniezno

Post » Czw sty 15, 2009 21:31

A ja tak napisałam 13-go :D co prawda drobnym druczkiem, ale to by nie zapeszć :lol:

Amika6 pisze:A ja tak po cichutku myślę, że w tym czasie kicia się oswoi, oni się zakochają i nikomu nie oddadzą :twisted:


:D :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 15, 2009 21:37

Pamietam co napisałaś :D
doc

doktorek1960

 
Posty: 25
Od: Nie gru 14, 2008 12:37
Lokalizacja: Gniezno

Post » Czw sty 15, 2009 21:38

doktorek1960 pisze:To nie oznacza że jest od dzisiaj kotką miziającą. Przy próbie łapania nadal dzika i...gryząca :twisted: . Udomowianie potrwa zapewne jeszcze dłuuugo... :?



hehe moje udomowione ponoć "dziecię" również podobnie reaguje czasem, co więcej prowadzi wojnę podjazdową atakując mnie nachalnie zębami, pazurami, moje drugie ponoć udomowione grube coś ważące ponad 6 kg. co dzień zapomina kim jestem i z piskiem przede mną ucieka, by za godzinę miziać sie jak oszalałe, moje trzecie ponoć udomowione średnie kociątko zlewa mnie totalnie 8)
a każdego dnia dziękuję losowi, że mogę z nimi mieszkać :oops:

Będzie dobrze - trzeba czasu :D

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 15, 2009 21:43

To może jakaś fotka dla nas w nagrodę za trzymanie kciuków.

Ciekawa jestem jak wyglądają te "dwa kroki w stronę człowieka" :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 15, 2009 22:59

doktorek1960 pisze:Pamietam co napisałaś :D


Dacie radę :D
Koty są inteligentne, wiedzą, kto chce im pomoc :wink: :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 9:04

no dobrze, czyli tri ma DT czy nie? bo nie wiem czy mam szukać jeszcze jakiegoś miejsca u kogoś dla mojej pingwinki z obróżką.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 16, 2009 9:28

Z postu obecnego opiekuna kici wynika, że domek tymczasowy jest niepotrzebny. Szukamy domku stałego. Puss dzięki za pomoc.
Może inna bieda skorzysta z DT.

gosia67_online

 
Posty: 186
Od: Pt sty 09, 2009 20:00
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 16, 2009 9:50

doktorek1960 pisze:Muszę napisać kilka słów, aby "uaktualnić" sytuację. Po pierwsze pobyt małej u nas nie polega wyłącznie na jej leczeniu. Po drugie w kąt poszły rękawice narciarskie i mała wyleguje się na kolanach żony głaskana to tu to tam . 8O Po trzecie wcale nie zamierza z nich zwiewać :wink: Po czwarte to już nie pół, ale dwa kroki w stronę człowieka. Po piąte z domkiem nie trzeba się spieszyć. A już na pewno NIE jest jej potrzebny dom TYMCZASOWY. :lol: Oczko już OK, apetyt w porządku, nie ma objawów KK. Sytuacja opanowana.


Przecież doktorek jasno napisał, że DT nie potrzebny
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 16, 2009 10:01

to może trzeba zmienić tytuł wątku, żeby nie mylił chętnych oswajaczy :)
Obrazek

anakolada

 
Posty: 385
Od: Nie gru 07, 2008 18:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sty 16, 2009 10:29

Trzeba zmienić, nie umiem tego zrobić :oops:

gosia67_online

 
Posty: 186
Od: Pt sty 09, 2009 20:00
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 16, 2009 10:36

gosia67_online pisze:Trzeba zmienić, nie umiem tego zrobić :oops:

To może zrobić tylko salma75, bo Ona zakładała ten wątek, albo trzeba prosić moderatora na PW.

Zmienia się edytując 1 post (to taka podpowiedź na zaś :D )
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 16, 2009 16:00

Podbijam maleńką Pixie do góry.
Szukamy domku stałego. Narazie maleńka grzeje dupcię w miłym domku, który ją leczy i oswaja z człowiekiem

gosia67_online

 
Posty: 186
Od: Pt sty 09, 2009 20:00
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 33 gości