Banda Prawdziwych Drani. Part One. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2009 23:47

skaskaNH pisze:
Wielbłądzio pisze:
udusiłam gołymi rękoma :twisted: :twisted: :twisted:


Ale tak całkiem całkiem na śmierć? :twisted:

P.s. 1. No to czekam na wieści, jak już dotrzecie do domu z nowym "tymczasikiem" ;)
P.s. 2. Wielbładzio - sorry za ten cudzysłów, ale w Twoim przypadku to słowo nabiera innego znaczenia ;)


starałam się, ale cholerstwo zmartwychwstało :twisted: :twisted: :twisted:

ad. PS.1. koteczka przepiękna, jak dla mnie: królewna z bajki 8) młoda, drobniutka i przestraszona, ale ufna, bez problemu daje się głaskać
na razie próbuje mnie wyprowadzić z równowagi rozkopywaniem żwirku z kuwety na pół pokoju (zdolna maleńka, siedzi przecież w klatce :twisted: )... fotek dziś jeszcze nie będzie, najpierw postaram się dziewczę bardziej ośmielić :wink: no i za dnia wyjdą lepsze

ad. PS.2
nawet mnie nie denerwuj :twisted:
owszem, jest przepiękna i rokuje na miłą, owszem, od lat marzę o szylkretce (i gdyby nie Julek, miałabym przecież Plamkę :( :twisted: ), owszem, ja lubię dużo kotków...
ale:
- mieszkanie nie jest z gumy
- portfel też niestety nie :twisted: , tym bardziej, kiedy od ponad trzech miesięcy jest się bez pracy :(
- dziewięć kotów na 50 metrach to już i tak ogromne zagęszczenie, już i tak codziennie mam tu bitwy i inne dantejskie sceny (wersję audio może uda mi się kiedyś nagrać, to udowodnię :twisted: )
- gdyby miał tu zostać jakiś kot nr 10, absolutny amen w pacierzu i gwóźdź do trumny - byłby to kot z gatunku Bidusiowatych, a nie prześliczna, młoda, zdrowa i miła szylkretka :(

sama sobie tłumaczę na gorąco, żeby przypadkiem do łba mi nie przyszło :twisted:

Alu, bardzo bardzo dziękuję!!!

Bozita już pożarta :wink:

a że Tadek jest agresywny i złośliwy, uprzedzałam :twisted: *anika* też może to zaświadczyć :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 15, 2009 0:00

Wielbłądzio pisze:Bozita już pożarta :wink:
a że Tadek jest agresywny i złośliwy, uprzedzałam :twisted: *anika* też może to zaświadczyć :roll:


To że pożarta to najlepsze podziękowanie :wink: u mnie rożnie z tym bywa :twisted:

Tadek był słodki a że mu się pazurek zahaczył niechcący o moją rękę to przecież nie jego wina :wink:

Pluniek jest mądry :!:

no a Maciek jak Maciek podrywacz na maxa :D

Bidunia jest taka słodziutka ach :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 15, 2009 0:06

Wielbłądzio pisze:
sama sobie tłumaczę na gorąco, żeby przypadkiem do łba mi nie przyszło :twisted:


W takim razie życzę skutecznej autosugestii :mrgreen:
P.s. Akurat co do liczby kotów to doskonale Cię rozumiem, u mnie niby o 2 szt. mniej, ale efekty mniej więcej podobne ;)

A Młoda faktycznie zdolna: żwir z klatki na pół pokoju wywalić? :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 15, 2009 0:17

na razie ukradłam z wątku jopop:
Obrazek Obrazek Obrazek

dałam jej na imię Lusia
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 15, 2009 8:49

Wielbłądzio pisze:na razie ukradłam z wątku jopop:
Obrazek Obrazek Obrazek

dałam jej na imię Lusia


:love:

i Ty myślisz że ją oddasz? :roll: :twisted: 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 15, 2009 9:29

Jakie cudo :love:
I też ma paluszki, a właściwie już chyba skarpetusie ;)

*anika* pisze:
i Ty myślisz że ją oddasz? :roll: :twisted: 8)

Po obejrzeniu fotek też nabrałam pewnych wątpliwości :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 15, 2009 10:01

Ta szylkretka jakaś taka pingwiniasta jest :roll: :wink:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw sty 15, 2009 10:05

jest piękna nie wiem jak dasz radę :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 15, 2009 12:34

Pięęęęknaaaa :love: :love:

Muszę się zastanowić, czy opłaca się wymienić TŻta na kota :twisted:
bo TŻ obiecał, że jak jeszcze jednego przyniosę, to się wyprowadzi....

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw sty 15, 2009 14:31

dziewczyny...
:twisted: :twisted: :twisted:

oddam
i mam już nawet chętnych (w 'spadku' po innej wyadoptowanej szylce) - nie wiem czy wartych zachodu, ale ustalę to wieczorem po przeprowadzeniu drogą telefoniczną egzaminu wstępnego :oops: :twisted:
dzięki temu być może będę mogła zabrać z lecznicy kolejną kotkę, trisię dla odmiany
na szczęście nie jest już tak piękna, więc może nie będzie mi aż tak żal...

mała jest kochana. po dłuższej chwili głaskania włącza traktor i wystawia brzuszek :lol:
co prawda w nocy zafundowała mi hardcore, próbując wydostać się z klatki dziurą o dolnej średnicy 6 cm i górnej 2 cm (w kształcie trapezu), zaklinowała się i podczas akcji ratunkowej zarobiłam kilkanaście ran drapanych i szarpanych na prawej ręce - no ale w normalnych warunkach dobra z niej kocina :twisted:
teraz siedzi pod łóżkiem, nie mam odwagi zostawić jej w tej klatce na czas nieobecności w domu :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 15, 2009 14:34

Patsy pisze:Pięęęęknaaaa :love: :love:

Muszę się zastanowić, czy opłaca się wymienić TŻta na kota :twisted:
bo TŻ obiecał, że jak jeszcze jednego przyniosę, to się wyprowadzi....


moim zdaniem absolutnie się opłaca :roll: :twisted:
niezależnie od wszelkich potencjalnych zalet tego pierwszego :twisted: facet i tak zawsze ma więcej wad niż zalet :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 15, 2009 14:39

skaskaNH pisze:Jakie cudo :love:
I też ma paluszki, a właściwie już chyba skarpetusie ;)


tak, to są już skarpetki-stopki :D
pozostaje nam jednak wierzyć, że posiadanie uroczych paluszków nie zawsze idzie w parze z rozkosznym debilizmem :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 15, 2009 14:44

Wielbłądzio pisze:
skaskaNH pisze:Jakie cudo :love:
I też ma paluszki, a właściwie już chyba skarpetusie ;)


tak, to są już skarpetki-stopki :D
pozostaje nam jednak wierzyć, że posiadanie uroczych paluszków nie zawsze idzie w parze z rozkosznym debilizmem :roll:


pac pac Wielbłądzia po garbku :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 15, 2009 15:17

Wielbłądzio pisze:pozostaje nam jednak wierzyć, że posiadanie uroczych paluszków nie zawsze idzie w parze z rozkosznym debilizmem :roll:


Byle by się nie okazało, że wspomniany rozkoszny debilizm wzrasta wprost proporcjonalnie do wielkości skarpetusi :roll: bo wtedy przebije Pioplunia :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 15, 2009 15:54

:strach: :strach: :strach:
już jej dzisiejszy nadranny czyn wskazuje na to, że ajkju nie ma porażającego :roll: o rany jeża...

behemotko
, przypomnij mi, bo zapomniałam: jak długie skarpetusie mają Chlory :roll:?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 27 gości