Przylepka i s-ka - i Magiczne Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2009 18:41

cały czas kciuki, za szybką rekowalescencję Filemona :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 19:20

dopiero jedziemy go odebrać

Maluchy odwiedziły dziś ciocię CoolCaty, Kluskę czyli Mgiełkę czeka seria zastrzyków, znowu się przeziębiła.
Przy okazji wygłaskałam małego Piorunka, bossski jest. Zachowanie i całokształt.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 14, 2009 19:45

Czekamy na relację
i ściskamy kciuki mocno
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 20:07

Myślę o Was, Filemonku bądź dzielny kochany kocie :ok:
Masz cudowną Dużą, zatroszczy się o Ciebie najlepiej jak będzie tylko potrafiła :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sty 14, 2009 21:02

Asiu tez czekam na wieści

Jeszcze raz przepraszam że tak dzisiaj wyszło

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 21:18

Odebralismy go godzinę temu. Zabieg się udał. Śpi na silnych przeciwbólowych i raczej będzie spał i dobę. Jutro kontrola.
Zostaje na noc w transporterku. Choć i tak prawie się nie porusza.
Na wyniki histo trochę poczekamy, spec na urlopie.
Malce zagladają do niego, ciekawskie.
Męczący dzień. Nerwowy.
Dzięki za kciuki.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw sty 15, 2009 8:27

trzymajcie sie Asiu!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 15, 2009 8:36

Asiu jak Wam minęła noc?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 15, 2009 8:55

mokkunia pisze:Asiu jak Wam minęła noc?


też zapytuję, i kciuki wciąż mocno zaciskam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 15, 2009 9:06

Asiu, mam nadzieje, ze noc minela spokojnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo Cie przytulam i Filemonka tez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najwazniejsze, ze zabieg sie udal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiesz, do mnie trafil Demon (wowczas 4letni kot) tydzien po amputacji przedniej lapki. Rana, a raczej dlugi, wielki szew wygladaly potwornie, znajomi odwracali wzrok :twisted: a Demonek wracal juz do bardzo dobrej formy fizycznej. Najtrudniej bylo z lapaniem rownowagi podczas mycia (to trwalo ok. tygodnia) oraz podczas wizyt w odkrytej kuwetce (czasowo wymienilam na zeliwna, ciezka forme zeby sie nie przewracala, ale kocio po kilku probach radzil juz sobie swietnie rowniez w plastikowych). Asiu, jeszcze z nie zagojonym torsem Demonek byl juz wlasciwie w pelni sprawny!!!!!! Czego z calego serca i sil zycze Filemonkowi :!: To niestety jest czas bardzo trudny rowniez dla Ciebie, jak pisala Mokka, za duzo tego spadlo na Ciebie, za duzo... Ale teraz musi juz byc tylko lepiiej- gleboko w to wierze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Filemonku :1luvu:
Asiu, mysle o Was i przesylam pozytywna energie ode mnie i mojego trojlapka!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 15, 2009 9:28

mocno trzymam za Fila :ok:

Nie raz widziałaś trójłapki, wiesz, że świetnie sobie radzą, z Filem też tak będzie, na pewno :ok: A rany pooperacyjne tez szybciutko się zagoją, Klemensa mi prawie na pół przecięli dwa razy, a już po dwóch tygodniach śmigał jak nieużywany
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 15, 2009 9:45

Asiu trzymajcie się cieplutko, wygłaszcz Filka od nas i napisz jak tam, jak tylko będziesz miała chwilkę.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 15, 2009 13:13

Najtrudniejsze są pierwsze dni
żeby przebiegły
jak najbardziej bezstresowo
a później już będzie tylko lepiej
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 15, 2009 13:29

Ja też trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję Filemonka :ok:

trzymaj się kotuniu !
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 15, 2009 15:53

My też zaciskamy palce. Bądź dzielny, Filemonku. I Ty Asiu też.
fufu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości