Puchatkowo 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 14, 2009 22:52

Z naturalnych odkłaczaczy możesz spróbować zasiać owies. Jak wzejdzie na 3-4 cm postawić w zasięgu kota. Czasami koty to bardzo lubią, no i potem... paw z trawy z kłakami.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39386
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 15, 2009 8:21

Jek pisze:
kristinbb pisze:To Chmurka jest ostrzyżona i zdjęcia robione w różnym czasie?

Ostrzyżona była i to na łysego lwa. tak wyglądała jak ją zobaczyłam po raz pierwszy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... start=1155 (wklejam tego linka n-ty raz, może nikt się nie obrazi :D ). Teraz puchaci się coraz bardziej, zwłaszcza ogon i brzuch. Wystarczy trochę poannej toalety i jest problem, bo jej układ pokarmowy nie jest w najlepszym stanie. Do tej pory pisałam o niej głównie na adopcjach puchatkowa, bo nie założyłam osobnego wątku i chciałam żeby ci, którzy pomogli mi "dostać" kicię wiedzieli co się u niej dzieje ( to była taka trochę dziwna adopcja bez umowy). Ja dośc słabo poruszam się w sieci i niezbyt wiem gdzie co i jak na forum Uczę się ale chyba ciut tępawa jestem. jakby co poprawiajcie mnie i z góry przepraszam jeśli coś zrobię nie tak :roll:


Ale łysa była? 8O
To chyba tutaj można swobodnie porozmawiać o puchatkach... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 15, 2009 8:23

Własnie po to jest ten wątek, żeby sobie gadać o naszych puchatkach.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 15, 2009 9:51

Kasia_S pisze:przepraszam za OT, Ruach, dostajesz moje PW?


dostaję :oops:

zbieram te punkty dla mojej Kaśki...ale ostatnio byłam chora, bez neta, bez tel...i jakos tak nawet nie mogłam poodbierać wszystkiego i poodpisywać, jak wróciłam do pracy.....

ostatnio moje doły wracaja :oops:

Kasiu..dziękuję...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 15, 2009 10:20

No to sobie popłaczę chociaż...

Ratunku.... :( :(

Znajomość z Czekolodawym rozwija się w niewłaściwym kierunku.
Kotuś czuje się coraz pewniej.
Nie śpi po nocach :twisted:
i śpiewa, i śpiewa, i śpiewa....
grucha , grucha, grucha jak gołąbek…:twisted:
I tak już czwartą noc…

Jestem nieprzytomna z niewyspania,
a muszę pracować umysłowo,
kawa nie pomaga.

Napastuje Cesara.
Wczoraj było ostro, bo doszło do łapoczynów,
posypało się gęsto futro z obu stron. :roll:
Chyba Cesar nie zdzierżył zalotów...
Czekoladowy walczył jak lew 8O 8O
A niby staruszek... 8O

Całą noc nie spałam,przez te jego śpiewy. :twisted:

Dziewczyny też znerwicowane :roll:
Boją się go... :lol:
Pamela wczoraj walnęła kupala na parapecie... bidulka... :roll:

Czekoladowy ma mocz, który słabo śmierdział,
ale dzisiaj zaczął znaczyć
i strzelił zapaszkiem na polar dziewczynek..
Nie mogę tego wywietrzyć zapachu ,
więc gdzieś jeszcze sobie poznaczył.
Polar do prania... :(

Przez te jego amory to nawet nie wiem jaki on ma charakter,
bo mu w głowie tylko jedno...
baby a raczej Cesar...

I od rana znowu śpiew...
chłopak sie rozkręca.... ratunku..... :strach:


No to chociaż poleżę koło Cesara..
I za chwileczkę się tłukli... :roll:


Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 15, 2009 10:35

Kristin :( no ciężko jest, kurna...
trzeba pomyśleć, co pozmieniać...

czy czekolada nonkastrat??? i dlatego znaczy? czy po prostu znaczy?

waleriana
kocimiętka
feromony
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 15, 2009 10:36

Sorry za pytanie ale nie pamiętam.. :oops:
Czekoladowy jest po kastracji?

Moim zdaniem walczy o przywództwo w stadzie.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 15, 2009 10:50

aamms pisze:Sorry za pytanie ale nie pamiętam.. :oops:
Czekoladowy jest po kastracji?

Moim zdaniem walczy o przywództwo w stadzie.. :?


on chyba niekastrowany i inne koty mu we łbie zawróciły :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 15, 2009 10:58

dalia pisze:
aamms pisze:Sorry za pytanie ale nie pamiętam.. :oops:
Czekoladowy jest po kastracji?

Moim zdaniem walczy o przywództwo w stadzie.. :?


on chyba niekastrowany i inne koty mu we łbie zawróciły :wink:


Jak nie kastrowany, to nie wiem czy we łbie.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 15, 2009 11:09

Wyniki ma dobre i wet wyznaczyła go jutro do kastracji...
FIV i FELV też ujemne na szczęście.

On się zakochał w Cesarze... :lol: :lol:

Chociaż popatrzę na Cesara... :lol:

Obrazek Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 15, 2009 11:50

aaa, to dobre wieści...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw sty 15, 2009 16:40

MariaD pisze:Z naturalnych odkłaczaczy możesz spróbować zasiać owies. Jak wzejdzie na 3-4 cm postawić w zasięgu kota. Czasami koty to bardzo lubią, no i potem... paw z trawy z kłakami.

A może być mieszanka różnych traw? Bo prawdę mówiąc jak kicia zaczęła podgryzać palmę to posiałam jej trawę i obecnie jest w trakcie zjadania drugiej doniczki. Oj lubi to i to bardzo!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 15, 2009 16:52

Jek pisze:
MariaD pisze:Z naturalnych odkłaczaczy możesz spróbować zasiać owies. Jak wzejdzie na 3-4 cm postawić w zasięgu kota. Czasami koty to bardzo lubią, no i potem... paw z trawy z kłakami.

A może być mieszanka różnych traw? Bo prawdę mówiąc jak kicia zaczęła podgryzać palmę to posiałam jej trawę i obecnie jest w trakcie zjadania drugiej doniczki. Oj lubi to i to bardzo!

Oczywiście :) Może być i mieszanka traw.

Na działce Sońka działa jak kosiarka i najlepiej jej wchodzi taka ostra, ciemnozielona trawa.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39386
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 15, 2009 16:57

Moje jedzą wyłącznie ostrą trawę. Uwielbiam trawy w ogrodzie mam ich sporą kolekcję.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 16, 2009 18:37

Wieści z frontu...
Czekoladowy Joe został wykastrowany połowicznie.
jedno jest drugiego nie ma. 8O
Szukać będziemy za jakiś czas...
uuuuuuu... :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 219 gości