Lesio... Malutki i reszta bandy.

» Wto sty 13, 2009 22:27

widzę,że wesoło w Lesiowej bandzie

i tak trzymać!
Fajnie,ze odpoczęliście kapkę.Kudłaty zły?? pewnie tylko do czwartku

Tylko pamiętaj blondyna...nie po grzbiecie kudłatego :oops:

głaski dla bandy :twisted:

» Wto sty 13, 2009 22:46

Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:facetom to by nie jajka urosły

Ruda, ja sie przy Tobie zboczem
W czwartek bedzie Kudlaty... zrobie mu dobra rybke z przepisu Iskry

i pomasujesz mu tą rybką?

» Wto sty 13, 2009 22:53

No nie wiem, co na to Kudłaty :ryk:

» Wto sty 13, 2009 22:59

ja też nie, ale wiem jak Lesio zareaguje jak poczuje rybkę :lol:

» Wto sty 13, 2009 22:59

kwinta pisze::ryk:

No nie wiem, co na to Kudłaty

......a co na to Lasio????? :evil:

to jego blondyna :roll:

» Śro sty 14, 2009 1:37

Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:facetom to by nie jajka urosły

Ruda, ja sie przy Tobie zboczem
W czwartek bedzie Kudlaty... zrobie mu dobra rybke z przepisu Iskry

Kudlaty

a bedziesz miziala po grzbiecie czy pod ogonem?? :lol:

» Śro sty 14, 2009 8:02

Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:facetom to by nie jajka urosły

Ruda, ja sie przy Tobie zboczem
W czwartek bedzie Kudlaty... zrobie mu dobra rybke z przepisu Iskry

Na jajka?

» Śro sty 14, 2009 14:18

Nie było mnie trochę, to i pogubiłam się

Wielkanoc blisko czy co?

» Śro sty 14, 2009 17:40

Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:facetom to by nie jajka urosły

Ruda, ja sie przy Tobie zboczem
W czwartek bedzie Kudlaty... zrobie mu dobra rybke z przepisu Iskry

Mnie też tu długo nie było, a widzę, że.. szkoda :twisted:

Co to za przepis Iskry??

Grunt, że z Lesiem jest ok. Kciukasy!!!

» Śro sty 14, 2009 18:56

sarra pisze:
Izabela pisze:
rambo_ruda pisze:facetom to by nie jajka urosły

Ruda, ja sie przy Tobie zboczem
W czwartek bedzie Kudlaty... zrobie mu dobra rybke z przepisu Iskry

Kudlaty a bedziesz miziala po grzbiecie czy pod ogonem??

Pod ogonem nie ma czego szukac :lol:

Kristinbb, niedlugo Wielkanoc wiec gadamy o jajkach, jajkach i groszkach, o rybach i ogonach

:lol:

I o bialej kielbasie?

Za chwile relacja z wynikow krwi.

» Śro sty 14, 2009 19:03

Przezylam chwile grozy... Lesio chcial wejsc do piekarnika :strach:

Goracego!

Czy na sali jest lekarz? kiedys dostane przez niego zawalu :wink:

» Śro sty 14, 2009 19:14

Izabela pisze:Przezylam chwile grozy... Lesio chcial wejsc do piekarnika
Goracego!

Czy na sali jest lekarz? kiedys dostane przez niego zawalu

Może mały spryciarz chciał przyrządzić jajecznicę, póki jest z czego. :twisted:

Chciał pewnie po prostu, żeby serce Ci mocniej zabiło na jego widok. Ale trochę przesadził, łobuz!

» Śro sty 14, 2009 19:35

Ale filut

» Śro sty 14, 2009 19:35

Lesiu, ja rozumiem, że chcesz w ten sposób testować miłość Izabeli, ale wiesz, jak ona dostanie zawału, to Ty też masz przechlapane. Więc nie przesadzaj

.

» Śro sty 14, 2009 20:04

Ok, podjadlam, posprzatalam to moge napisac

Wyniki krwi nie sa zle. W sumie niewiele odbiegaja od poprzednich badan.
Sa w granicach normy, tylko.... jak dla mnie cukier za niski a fosf. alkaiczna za wysoka ( powyzej normy) :roll:

Do reszty wynikow nie ma sie co przyczepiac. Nawet poziom trzustkowy fT4 ladnie sie podniosl.

Zapadla decyzja- kastrujemy.

Chcialabym asystowac przy zabiegu wiec zakomunikowalam to doktorkowi. Oczywiscie nie ma problemu, przy Edziu tez asystowalam i moglam komentowac do woli i zadawac blondynkowe pytania :twisted:

Poza tym od lutego zaczynam szkole weterynaryjna wiec w ramach zajec dodatkowych moge podgladac wlasnego futrzaka.

Boje sie o Lesia.
Wet tlumaczy, ze nie ma potrzeby. Lesia serduszko jest jak dzwon, mam nie panikowac.
Jak tu nie panikowac, jak panika to moje drugie imie? No moze trzecie

Zabieg bedzie za poltorej tygodnia, na kolejnej popoludniowej zmianie doktora.
Mam troche czasu na oswojenie sie z mysla, ze..... Lesio bedzie mial wydmuszki
:wink:

Lesio... Malutki i reszta bandy.

Kto przegląda forum