Mały Pajączek Aszek Fistaszek we własnym domku :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2009 12:38

gosiaa pisze:
kochajaca_kociska pisze:no ja tz pytam :) jak tam po wizycie??


:roll: no toć napisałam post wyżej :roll:


psieplasiam.. :oops: jakos bywam roztrzepaba i nie wiem jak, ale nie zauwazylam posta :oops:
ucaluj Ashke w sliczne pysio i wymiziaj i wygniec panienke :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Wto sty 13, 2009 9:49

Dziewczyny zostały same na trzy dni, z opieką dochodzącą oczywiście :)

Nie widziałam mojego Pajączka przez trzy dni i jak wróciłam spojrzałam na nią jakimś innym okiem.
To już nie jest ten grmlinek którego zabierałam ze schroniska. Ashka wypiękniała, buźka jej się zaokrągliła, sierść ma taką piękną, milutką, gładziutką, oczka wielkie, świecące i bystre, no po prostu jest śliczna.
Zawsze wiedziałam że jest śliczna, ale widząc ją na co dzień nie wiedziałam że aż tak, teraz to dostrzegłam, będzie z niej prawdziwa laska, już jest :1luvu:

A dzisiaj idziemy się szczepić. Mam nadzieję że ciocia CoolCaty uż pozwoli, na moje mało wprawne oko ze zdrówkiem jest git :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 9:52

ciesze sie ze ten okruszek jest zdrowy.
kochana Ashenka.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 13, 2009 10:51

Wypatrzyłaś tę małą bidkę w szpitaliku, z biednymi, chorymi oczkami a pod Twoimi skrzydłami wyrasta na cudną panieneczkę kocią :) Bardzo wiele dla niej zrobiłaś :)
Całusy dla mordeczki ślicznej :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 13, 2009 13:07

No jest ślicznotka, nie ma co mówić :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 12:48

Udało nam sie wczoraj w końcu zaszczepić, ale wrzask był taki, jak by kota obdzierali ze skóry 8O Potem mała gwiazda buczała i fuczała na wszystkie koty z lecznicy, mimo iż były w znacznej odległości, nabuczała nawet na słodkiego Piorunka który skakał po drzwiczkach klatki żeby tylko do niego podejść i pogłaskać.
Obrażona na nas i cały świat dała się dopiero obłaskawić sparzonym filecikiem z kurczaka.
Czytałam, że koty po szczepieniu często są ospałe i spokojne, jakoś tego nie zauważyłam, Pająka wprost rozpierała wczoraj energia.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 13:19

A ja wczoraj Asheńkę widziałam na żywo, bo się minęłyśmy z Gosią u Ani :) Tzn wydziałam tylko łepetynkę, bo reszta Ashki była schowana w cieplutkim polarowym kocyku :) Ma rozkoszną, maleńką buziunię i śliczne oczyska :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 13:25

magdaradek pisze:Ma rozkoszną, maleńką buziunię i śliczne oczyska :)


to chwilowe :twisted: potem będzie mieć:
- dużą mordkę, z której będzie niezbyt przyjemnie pachnieć,
- długie i głośne rujki
- duże, woniejące kupy
- focha z najbłahszego powodu
czyli stanie się normalnym, dużym kotem. I będzie można tylko powspominać: "a taka była słodka, taka maleńka, a jaka kochana była, ach! och!"



:mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 13:27

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:Ma rozkoszną, maleńką buziunię i śliczne oczyska :)


to chwilowe :twisted: potem będzie mieć:
- dużą mordkę, z której będzie niezbyt przyjemnie pachnieć,
- długie i głośne rujki- duże, woniejące kupy
- focha z najbłahszego powodu
czyli stanie się normalnym, dużym kotem. I będzie można tylko powspominać: "a taka była słodka, taka maleńka, a jaka kochana była, ach! och!"



:mrgreen:


tego mieć nie będzie, Ciociu Georg-inio!! Przecie umowa adopcyjna będzie i się młodą wyciacha, no co też ciotka gada :evil:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 13:29

No tak, spotkaliśmy się przed lecznicą :) Ja z Ashką (schowaną pod kurtką, a kocyk był dodatkowo na wierzchu, żeby nie zmarzła), Magda z Zuluskiem i dwóch - jak to określił TŻ Magdy - kierowców kotów :ryk:

Gdyby Rafał się tak nie grzebał przy wychodzeniu z domu spotkali byśmy się w środku i wtedy mieli byście okazję zobaczyć Ashkę w całej okazałości a nie tylko wystającą pacynkę :) No i ja bym zobaczyła znowu Zuluska :)

Siedzę dzisiaj w domu, myślałam że uda mi sie jakieś fotki zrobić żeby wkleić, ale gdzie tam, nie ma czasu na fotki, trzeba latać po chałupie jak kot z pęcherzem :evil:

Edit: Dziękujemy Cioci Indze że nam otworzyła oczy :strach: :D

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 14:22

magdaradek pisze:
Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:Ma rozkoszną, maleńką buziunię i śliczne oczyska :)


to chwilowe :twisted: potem będzie mieć:
- dużą mordkę, z której będzie niezbyt przyjemnie pachnieć,
- długie i głośne rujki- duże, woniejące kupy
- focha z najbłahszego powodu
czyli stanie się normalnym, dużym kotem. I będzie można tylko powspominać: "a taka była słodka, taka maleńka, a jaka kochana była, ach! och!"

:mrgreen:


tego mieć nie będzie, Ciociu Georg-inio!! Przecie umowa adopcyjna będzie i się młodą wyciacha, no co też ciotka gada :evil:


no dobra, ostatecznie z rujek mogę zrezygnować :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 15:25

Ingusia, żeś przywaliła 8O
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 15:34

pisiokot pisze:Ingusia, żeś przywaliła 8O


bo mam doła i wściecz :oops: i najchętniej dałabym tym moim kijaszki i tobołki i wysłała w podróż pieszą na Marmurową :twisted:
ale już mi przechodzi, więc pewnie jak wrócę do domu to przywitam moje kochane futerka :lol:

sorry za OT, Gosia :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 15:46

Inga ależ nie ma za co :) a OT'uj sobie na zdrowie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 22:08

Inga nawet z dolem i wściecza (oby predko poszly precz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) nie zaniedbuje dzialan pedagogicznych i chce Gosi Pajączka obrzydzic. Ale czy to mozliwe hi,hi????

Chcialam wniesc protest a propos tytulu watku- otoz Asha nigdy nie byla brzydkim kaczatkiem :twisted: Domagam sie sprostowania!!!!!!!!!
Zakochana Ciotka 8)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości