a wiec jednak Homer?

Kicku zdrowiej szybko! Domek czeka! To fakt, kicius jest niezwykle przystojny

Justyna-takie choroby to nic w porownaniu z tymi przypadkami, ktore juz mialas. A co z ta jego lapka?
Czorcik mimo charakterku ma niezwykly urok osobisty, ktoremu nie sposob sie oprzec. I musze przyznac, ze daje sobie naprawde4 swietnie rady jak na trzylapka. Nie poddaje sie trudnoscia

Z reszta pod wplywem hipnozy Oli uspokoil sie, zlagodnial troszeczke... Zupelnie nie ten kot! Uwierzycie,m ze ona sie do niego przytulala, a Czorcik tylko czasem ostrzej jakby powarkiwal, ale zadnego ataku z jego strony nie bylo! Trwalo to kilka dluzszych chwil, ale to jak na Czorcika i tak wiele
Diablo... Zaskoczyl mnie niesamowicie ostatnim razem. Moglam go dlugo glaskac, prawie ani razu mnie nie podrapal, nie chwycil zabkami. Lagodnieje kotek

Wlasciwie sam przyszedl do mnie, zebym go poglaskala na powitanie
A Tryncia sama zaczepiala do zabawy
No to jak, przyjaciele? Bedzie hop czy nie? To moze ja zaczne na zachete, co kociaki?
HOP HOP HOP
