Mam dwa slodkie kotki

, ktore biegaja od 5 rano i tluka sie rowno. Budzik miauczacy (Cykoria) zamienil sie budzik tratujacy

Dzisiaj panienki wbiagly do nie z wdziecznym tupotem i zaczely sie bic na mojej koldrze. Na trzy cztery wystratowaly z poslizgiem, zrobic kolejna rundke po mieszkaniu
Cykoria jeszcze czasem przypomina sobie, ze jest obrazona.
Zuzia a to kradnie jedzenie, trzeba jej strasznie pilnowac. Cykoria patrzy na smarkasia z politowaniem i powoli, z opowami uczy sie pilnowac swojej miski z wolowinka
Jutro idziemy z Zuzia do wetki, niech obejzy nasze malenstwo. Dostalismy dla kici szeleczki. Przymiarka nie zrobila na niej rzadnego wrazenia

.
To nie znaczy, ze bedziemy z nia wychodzic - zupelnie nie ma gdzie, ale spodziewalam sie jakiej reakcji na szeleczki oprocz zabawy smyczka przypieta do karku
