Lucynka , to taka burasia jakie uwielbiam - okrągła buzia i wielkie, tyż okrągłe oczyska.......

Jak jej objawy neurologiczne , wszystko ustąpiło?
Czupury prześliczne i chiba Gagatka najbadziej mię się podobuje.

Jeśli się nie mylę to ta na wirzchu, co ?:)
A niby-plaskata Sabinka to ukochane szylkretowe umaszczenie , podobna do mojej Lunki.......

A ja uczę się różnych fajnych rzeczy ...........właśnie odrobiłam pracę dom . z biologii = o rosiczkach i dzbanecznikach ...........brrrrrrrrrrrrrr
A poza tym, dzis dobra jestem ze starożytnego Rzymu , bo jutro klasówka .........

A ze smutnych rzeczy : Dwa tygodnie temu zostałam źle poinformowana o terminie urlopu prof . Lechowskiego w Warszawie, do którego muszę z Kaszmisiem ........Dziś zadzwoniłam do kliniki Bemowo , gdzie pracuje prof. i dowiedziałam się , że właśnie od dzi s jest na dwutygodniowym urlopie .......





Szlag ..........musze sobie poradzic bez profesora .......nie mogę dłużej czekać........