Aha, dla fanów Kuśtyczki- jest to kot, który porpstu nie odlepia sie od cżłowieka. Wije sie, przytula i chce ciągle na ręce.
Wygląda strasznie biednie, bo porusza sie jak taki kulejący mocno człowiek. Musze nagrać filmik, żeby to wychwycić. W czasie gdy chodzi nie podpiera sie chora łapką, wiec porusza asie na trzech nogach,a le potrafi wskoczyć normlanie na stół czy blat
Ogonek ma 3 cm, ale potrafi nim machać i wywijac.
Jest grzeczna w transporcie, w smaochodzie, je wszystko, jest niewybredna.Niedawno chyba rodizła, bo ma wyciągnięte sutki.
Chcę w tym tygodniou zrobic jej rentgen, do tej pory nie mogłam sie wyrobic.
BYłam u mojej wetki- złamań jest kilka i w stawie barkowym i w nadgarstku. Łapa jest w tych dwóch stawach wykrecona i połaaman kilkakrotnie.
Sama mam dylemat, czy warto ją łamać z powrotem. Koteczka ma już swoje lata, widac, ze nic ją nie boli, to wszystko jednak dla potencjalnego domu moze być nieestetyczne, tym bardziej,z e i czaszkę chyba miałą pękniętą, bo jest asymnetryczna, ma zniekształcony oczodół.
