Koteczka czarna dymna szuka domku

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 12, 2009 13:27 Koteczka czarna dymna szuka domku

11 stycznia znalazłam na stacji benzynowej kotkę (dachowca).
Ekspedientka twierdzi, że zamieszkiwała na stacji od kilku tygodni.

Koteczka jest ładna i bardzo przyjazna w stosunku do ludzi.
Na razie nie toleruje innych kotów - wczoraj była agresja, a dziś jest ignorancja.

I tak jak w temacie - potrzebuję znaleźć dom dla niej - najlepiej na Górnym Śląsku.

Zrobiłam jej taką ministronkę z fotkami:
http://szukamydomu.e-hodowla.eu/koteczka.php

Postaram się zaraz dorobić jej kilka fotek w dziennym świetle - może uda mi się pokazać jej urodę, bo przy sztucznym świetle wygląda niezbyt korzystnie.

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Pon sty 12, 2009 14:41

Dorzuciłam parę dzisiejszych fotek :)

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Pon sty 12, 2009 15:04

Cudo :1luvu:
Oby domek znalazł się jak najszybciej!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 12, 2009 15:16

Vanti przyznaj isę - skąd masz zdjęcia mojej Ciri :?: 8O
A tak na poważnie, to śliczna dymna kicia na pewno szybko podbije czyjeś serce. Źyczę powodzenia w szukaniu odpowiedzialnego domu.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon sty 12, 2009 15:20

na pewno szybko podbije czyjeś serce

Mam nadzieję.

Pierwszy raz robię coś takiego i boję się, żeby nie zrobić jakiegoś błędu.

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Pon sty 12, 2009 15:31

Daj jak najwięcej ogłoszeń ze zdjęciami na różnych portalach. Polecam gumtree i alegratka. Gdzieś tu są wątki, w których wymienione są portale ogłoszeniowe. Wstaw do ogłoszeń zdjęcia - te Twoje są po prostu śliczne :D
Napisz, że kociczka ma nietypowe umaszczenie, wiem, że to paskudne, ale może zadziałać :?
Nie poddawaj się i zamieszczaj ogłoszenia z uporem maniaka - to powinno zaprocentować. Aby sprawdzić potencjalny domek podeślij mu do zapoznania się umowę adopcyjną.
Na pewno nie będziesz zbyt długo szukać. Życzę powodzenia i trzymam kciuki :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon sty 12, 2009 15:33

ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon sty 12, 2009 15:49

WIELKIE DZIĘKI !!!!

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Pon sty 12, 2009 20:00

Do góry koteczko, po najlepszy domek na świecie!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 13, 2009 16:45

A to koteczka (mam nadzieję, że Vanti się nie pogniewa):
Obrazek

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 13, 2009 21:16

Przesłałam mężowi link do Twojej galerii, jest zachwycony koteczką :D Też się śmiał, że cichaczem sfotografowałaś jego ukochaną córeczkę.
Nie wiem, jak to robisz, ale na zdjęciach udało Ci się uchwycić jej kolor 8O Zdolniacha z Ciebie :D Mi zawsze wychodzi kot czarny, lub jakiś taki nijaki :?
Bardzo mocno kibicujemy w znalezieniu odpowiedzialnego domu :ok:
Obrazek
To nasza Ciri, wersja nieco "przytyta" Twojej kici.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Wto sty 13, 2009 21:30

Usagi_pl i Bazyliszkowa dzięki za podnoszenie do góry postu.
Wstyd przyznać, ale dopiero przed momentem zrozumiałam, o co chodzi :)
Blondynka ze mnie :oops:

Nie wiem, jak to robisz, ale na zdjęciach udało Ci się uchwycić jej kolor. Zdolniacha z Ciebie. Mi zawsze wychodzi kot czarny, lub jakiś taki nijaki.

Chciałabym, aby to była moja zasługa - niestety to tylko nowy aparat zrobił swoje :)
W domu oprócz "znajdy" mam dwa koty (swoje własne) - w tym czarną koteczkę domową, ale taką naprawdę czarną, jak węgiel.
I zawsze jak robiłam zdjęcia starym aparatem, to wychodziła mi tylko czarna plama.

Zrobiłam przed chwilą filmiki - niestety starym aparatem, bo nowym jeszcze nie potrafię, a do kamery nie mam kabelka, więc nie mogłabym zrzucić na komputer.
Są niestety kiepskiej jakości, ale wrzucę, to co mam na stronkę - za chwilę.

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Śro sty 14, 2009 0:04

Kotucha jest śliczna, jak możesz to wrzuć chociaż z dwa zdjęcia do pierwszego postu. Wystarczy, że na moim poście ze zdjęciem zrobisz: cytuj, i będziesz miała przykład, jak to zrobić. Będzie od razu widać, o jaką ślicznotkę chodzi.

Co do tego, co mi pisałaś na priv - ona dużo śpi, bo odsypia tułaczkę: ma ciepły, bezpieczny kąt, żarełko, więc wygrzewa się i odpoczywa. Za jakiś czas jej przejdzie ;)

Z kuwetką są trzy możliwości, zaczynam od najgorszej:
- Kocia ma zapalenie pęcherza - koty z problemami moczowymi często załatwiają się na miekkim, bo siusianie je boli. Trzeba złapać siuśki i zanieść na badanie i tu apeluję do bardziej doświadczonych forumowiczek o wskazówki, jak to zrobić :)
- Nie wie, o co z kuwetą chodzi - trzeba jej pokazać, to znaczy za każdym razem, jak widzisz, że próbuje się załatwić albo już się załatwiła, przenieść ją do kuwety i pokazać, że tu powinna kopać. Można dosypać do żwirku trochę normalnej ziemi, żeby jej pachniało znajomo. Jak już załapie, można pozostać przy samym żwirku.
- Wie, do czego kuweta służy, ale jej nie pasuje - to może być inny żwirek, np. nie toleruje zapachowego, albo fakt, że w tę kuwetkę robią też inne koty, wtedy niestety trzeba małej postawić nową, najlepiej gdzieś w jej pobliżu.

Napisałam o tym tutaj, a nie na priv, ponieważ dziewczyny z forum mają więcej doświadczenia w tych sprawach i może doradzą coś mądrego.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 14, 2009 0:21

Usagi_pl doszłam do strony 11.

A może teraz trochę o kotce - to, co zdążyłam zaobserwować:

Spanie
Śpi dużo. Lubi łóżeczko, śpi z nami.

Skakanie
Nie jest skoczna. Aby wskoczyć na parapet musi najpierw wskoczyć na łózko i z łóżka dopiero na parapet. To akurat mnie dziwi, bo moja czarnulka Kicia jest bardzo skoczna i bez problemu z podłogi jednym susem wskakuje na piętrowe łóżko dzieciaków.

Stoły, blaty kuchenne
Omija je, jakby w ogóle nie zdawała sobie sprawy, że istnieją i można na nie wejść.

Jedzenie
Nie jest wybredna. Je sucha karmę Mastery, puszki Feline Porta i Gourmet. Nie musiałam jej nic specjalnego kupować, je z misek moich kotów.

Domownicy

Akceptuje wszystkich - mnie, mojego męża i dzieci (12 i 16 lat). Każdy, kto ją pogłaska jest ok.

Za chwilę ciąg dalszy....
Ostatnio edytowano Śro sty 14, 2009 0:51 przez Vanti, łącznie edytowano 2 razy

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

Post » Śro sty 14, 2009 0:28

Ciąg dalszy...

Psoty
W ogóle nie psoci. Jeszcze nic nie zbroiła. W ogóle nie jest zainteresowana rzeczami, które nie są w jej zasięgu, a te które może dotknąć też omija.

Mizianie
Tak, tak, tak i to jak najwięcej. Chodzi obcierając się o nogi i pomiaukując prosi o mizianie.

Noszenie na rękach
Tak, ale ma się wrażenie, że nie noszono jej na rękach. W pierwszej chwili się boi, a potem wystarczy ja tylko mocno trzymać, aby czuła się pewnie i można ją nosić.

Zabawki
Chyba nikt się z nią nie bawił, bo nie za bardzo z początku rozumiała do czego służy piórko. Piłeczkę też musiałam kilka razy przeturlać i dopiero, gdy Giwuś za nią pobiegł, to załapała w czym rzecz.

Ciąg dalszy nastąpi...

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 257 gości