ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 11, 2009 19:05

Monostra pisze:Mario, oprócz zakazu sprzedaży na aukcjach nie znam przepisów związków dotyczących sprzedaży kociąt przez hodowców. Dozwolona jest sprzedaż na wystawach kotów? Albo na innych wystawach i targach na doczepkę? (nie chodzi mi o targ, tylko targi odbywające się w halach, np. ogrodnicze, budownictwa itd.)? Pytam w związku z postem aamms :?

Nie ma innych zakazów oprócz sprzedaży na aukcjach, w tym internetowych, do sklepów zoologicznych lub podobnych instytucji.
Regulamin Hodowlany FIFe - polski tekst na stronie Felis Polonia http://www.felispolonia.pl/index.php?k=3

Tak wiec na wystawach wolno sprzedawać, chyba że zabroni tego organizator wystawy. Kluby mogą zaostrzać przepisy FIFe dostosowując je do swoich potrzeb.

Nie ma zakazu sprzedaży na targach, giełdach i innych tego typu imprezach. :(
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 11, 2009 19:09

MariaD pisze:Nie ma zakazu sprzedaży na targach, giełdach i innych tego typu imprezach. :(


Tylko od strony etycznej to trochę nie bardzo..
nie sądzicie?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 11, 2009 19:25

Tak,a co w sytuacji kiedy jestem na takim targu i widzę że sprzedawane kociątko ma chore np.oczy?
Mogę coś zrobić?
Legnica
 

Post » Nie sty 11, 2009 19:26

Chodzi mi o to czy chore zwierzęta też można sprzedawać?Czy jednak moge gdzieś zgłosić?
Legnica
 

Post » Nie sty 11, 2009 19:33

Pytam, bo poszłam kiedyś na wystawę/targi ogrodnicze. W budynku odbywały się równocześnie targi medycyny naturalnej itp., wróżbiarstwa między innymi :wink: . Biżuteria z cudownych kamieni, amulety, hucząca reklama wróżki przez głośniki, w tym wszystkim klatka z persami - do wyboru, do koloru. Super zadbane nie były, oczy zapłakane. Owszem rodowodowe (czy również bez nie pytałam, więc nie posądzam), ale mogłam kupić i zabrać. Niewielka różnica między taką sprzedażą, a Allegro, bo warunków do rozmowy nie było żadnych.
To jedna z hodowli wymienionych przez aamms, z których pochodzą koty. Jakoś nie mam przekonania, że hodowczyni się przejmie...
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 11, 2009 19:35

Jeżeli kocię/kot rodowodowe to zajrzeć na rodowód i poszukać z jakiej jest hodowli. Jeżeli sprzedaje hodowca - zgłosić do klubu. Nie jest zakazane, ale niemile widziane w klubach (niektórych przynajmniej).

Jeżeli sprzedaje ktoś inny - powiadomić hodowcę.

Na rodowdzie nazwa hodowli jest na górze, po imieniu kota:
Desna Grey Shadow*PL - Grey Shadow to nazwa hodowli, z ktorej pochodzi kot.

Chore zwierzęta na targu można pewnie zgłosić do powiatowego wetrynarza, który powinien mieć nadzór nad targowiskiem, gdzie sprzedaje się zwierzęta. Ale to teoretycznie... :roll:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 11, 2009 19:37

Monostra - różnica jednak jest między allegro a giełdą/wystawą/targiem.

Na allegro każdy, kto kliknie może kota kupić i wystawiający nie ma prawa kota nie wydać.
Przy sprzedaży osobistej, można odmówić wydania kota, jak się coś nie spodoba.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 11, 2009 19:39

Monostra pisze:To jedna z hodowli wymienionych przez aamms, z których pochodzą koty. Jakoś nie mam przekonania, że hodowczyni się przejmie...


Ciekawe która.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 11, 2009 19:48

KIKA CHARME. W sumie żadna tajemnica, bo na klatce leżały wizytówki i, jak pisze Maria, wolno tak sprzedawać, więc z punktu widzenia regulaminu nic nie można zarzucić. Ale wtedy mnie ten widok jednak jakoś zszokował, może przez otoczenie.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 11, 2009 19:53

Monostra pisze:KIKA CHARME. W sumie żadna tajemnica, bo na klatce leżały wizytówki i, jak pisze Maria, wolno tak sprzedawać, więc z punktu widzenia regulaminu nic nie można zarzucić. Ale wtedy mnie ten widok jednak jakoś zszokował, może przez otoczenie.


No tak..
Zaczynam w takim razie wątpić czy mój list do KKF coś da.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 11, 2009 20:47

A ja kilka slow na temat mojego tymczasika - bialego Coccolino...

Jesli chodzi o zachowanie to super... robi sie miziasty, czesania mimo ze jeszcze nie bardzo jest co czesc - nie lubi...

ale znalezlismy cosik na ogonie..jutro pewnie wet - nie wiem ki diabel, wiec trzeba skorzystac z opinii profesjonalisty...

oby nie grzyb bo ja mam AZS u corki:/
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sty 11, 2009 21:16

Opisz to co znalazłaś na ogonie..

Podejrzewam, że to jeszcze pozostałość po niedawnych klejnotach..
coś w rodzaju młodzieńczego trądziku :twisted: u dorastających kocurków..
Powinno niedługo zniknąć..
Możesz wyprać ogon w ludwiku, potem w szamponie kocim..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 11, 2009 21:20

Byłam na prośbę aamms na wizycie przedadopcyjnej u jolci113. Sprawę z wizysty zdałam dokładnie aamms, a teraz, także na jej prośbę wspominam o niej tutaj.
Jolciaa113 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła swoim dojrzałym, mimo młodego, studenckiego wieku podejściem do sprawy adopcji. Bardzo długo rozmawiałyśmy i wydaje mi się, że można jej powierzyć kota bez obaw.
Gdyby ktoś chciał jakieś szczegóły, to proszę na pw.
Jolciaa113, cieszę się, że Cię poznałam i że mogę pisać o Tobie samych superlatywach :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 11, 2009 21:26

Anka pisze:Byłam na prośbę aamms na wizycie przedadopcyjnej u jolci113. Sprawę z wizysty zdałam dokładnie aamms, a teraz, także na jej prośbę wspominam o niej tutaj.
Jolciaa113 bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła swoim dojrzałym, mimo młodego, studenckiego wieku podejściem do sprawy adopcji. Bardzo długo rozmawiałyśmy i wydaje mi się, że można jej powierzyć kota bez obaw.
Gdyby ktoś chciał jakieś szczegóły, to proszę na pw.
Jolciaa113, cieszę się, że Cię poznałam i że mogę pisać o Tobie samych superlatywach :)


Wspaniale.. :D
Mamy dom dla kota.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 11, 2009 21:31

ja też jestem bardzo zadowolona z wizyty :D Mogłam się dopytać o podstawowe rzeczy jak np. najlepszy weterynarz w Oliwie :D Mam nadzieję, że będę mogła liczyć na pomoc od Ciebie Anka w sprawie tych kociastych z mojego podwórka :) taki wątek powinnam założyć na kociarni? bo nie do końca jeszcze wiem co i gdzie na forum :oops:

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, lucjan123 i 107 gości