Pimm's - str.10- najnowsze zdjęcie i wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 10, 2009 20:28

Jaki on piękny 8O Niesamowicie pomalowany na pyszczku jest.
I zdjęcia bardzo ładne. Jakim aparatem robisz?
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 11, 2009 2:18

Na początku wąteczku zdjęcia robione fuji s6500, teraz nikon d80 :)
Dziękujemy za miłe słowa,Pimmsik bardzo się cieszy,ze cioteczkom i wujkom tak się podoba :D


Ucieszyłam się,bo po zjedzeniu Royal Canin Urinary kociasty pił wodę!Wreszcie! :D Przyssał się do miski na dobrą minutę! Pierwszy raz od ilku dni widziałam jak mały pije wodę! To dobry znak.
Niestety z jedzonkiem już tak dobrze nie poszło :(
Oby było dobrze :!:
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Nie sty 11, 2009 10:02

Tunia_ pisze:Czasem siedzę i patrzę na niego i przeżywam jaki jest piękny,wmawiam potem sobie,ze mówię tak nie tylko dlatego,że jest nasz,ale że jest po prostu bardzo przystojnym kocurkiem

nie tylko dlatego, jest przepiekny :)
mi to wygląda na zapalenie pęcherza albo piasek/kamienie/kryształy, więc pewnie na weterynaryjnej diecie troche posiedzi :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 11, 2009 10:16

Wet to samo powiedział :)
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Nie sty 11, 2009 10:24

cudo :)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 12, 2009 13:08

Dziękuję :)
Tylko,że cudo nadal nie bardzo je i pije :( Co się trzeba przy nim namodlić,naprosić,nagłaskać żeby coś tam zjadł,biedactwo. Kupki znowu nie było dwa dni- wszystko w nim siedzi,podajemy pastę,dużo pasty i nic :cry:
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Pon sty 12, 2009 13:09

a parafina? powinien się odetkać.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sty 13, 2009 16:39

Jest trochę lepiej :D
Wczoraj była baaaaaaaaaardzo luźna kupka,dzisiaj też była,już taka bardziej normalna,obiad zjedzony,mleko wczoraj wypite ze smakiem a nie od niechcenia,wodę zaczyna popijać,trzymajcie dalej kciuki 8)
Jutro będą wyniki badania moczu.

Łapanie siuśków było zabawne :lol:
Wróciliśmy w nocy do domu i pierwsze co: złapać siuśki :D Kot grzebie w żwirku,kuca,a tu coś pod dupkę wjeżdża. Kot 8O . Druga próba- kot 8O Trzecia próba- kot: trudno,tak bardzo mi się chce,ze nieważne czy coś jest pod dupką czy nie,leję! :lol:
No i potem kot 8O 8O 8O Nie ma czego zagrzebać 8O
Myślałam,że pęknę jak biedny siedział przed kuwetką i patrzył,szukał,wąchał,a tam nic nie ma 8O
Odlałam tyle ile mi było potrzeba i reszteczkę mu do tego żwirku wlałam- jaki był zadowolony :lol: :lol: :lol: Miał co zagrzebać i mógł spokojnie iść spać :lol: Bestia kochana :D


Bestia śpi słodko i pozdrawia wszystkie cioteczki i kuzynostwo :D

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro sty 14, 2009 0:06 przez Tunia_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Wto sty 13, 2009 17:11

Tunia_ pisze:Jest trochę lepiej :D

Łapanie siuśków było zabawne :lol:
Wróciliśmy w nocy do domu i pierwsze co: złapać siuśki :D Kot grzebie w żwirku,kuca,a tu coś pod dupkę wjeżdża. Kot 8O . Druga próba- kot 8O Trzecia próba- kot: trudno,tak bardzo mi się chce,ze nieważne czy coś jest pod dupką czy nie,leję! :lol:
No i potem kot 8O 8O 8O Nie ma czego zagrzebać 8O
Myślałam,że pęknę jak biedny siedział przed kuwetką i patrzył,szukał,wąchał,a tam nic nie ma 8O
Odlałam tyle ile mi było potrzeba i reszteczkę mu do tego żwirku wlałam- jaki był zadowolony :lol: :lol: :lol: Miał co zagrzebać i mógł spokojnie iść spać :lol: Bestia kochana :D


Hahaha, a to dobre, juz wyobrazam sobie jego mine :) Poprawilas mi humor :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto sty 13, 2009 17:18

:lol:


boski jest :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 13, 2009 20:12

:ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro sty 14, 2009 0:38

Dziękujemy za zachwyty,młody rośnie w piórka :lol:
Do teraz się śmieję z tych siuśków... :D


No to jeszcze pokażemy fotki jak Pimms nie śpi,bo jeszcze pomyślicie,że tylko taką atrapę kota Wam pokazuję 8) :lol:
Długo fotek nie wrzucałam więc teraz trzeba nadrobić zaległości :D


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Śro sty 14, 2009 15:24

No i mały ma kamyki struwitowe :(
Ścisła dieta weterynaryjna,tylko odpowiednie suche i woda.
I jak tu kotu wytłumaczyć,że przez iks czasu nie będzie mleczka i innych przysmaków??? :cry:
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

Post » Czw sty 15, 2009 8:39

Aj, biedny Maluszek.. Ale nie martw się, to silny chłop - jakoś da rade na tej dietce :) Wynagrodzisz mu to czym innym - np miziankami :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Czw sty 15, 2009 14:34

Aż mnie boli wszystko w środku jak muszę mu odmawiać,a on biedny chodzi wokól miseczek,zagląda,wącha,patrzy na mnie takimi oczami 8O .... :cry: :cry: :cry: Wczoraj ani mleczka,ani jedzonka,myślałam,że się poryczę :(
Dzisiaj natomiast zadzwonił wet i powiedział,że karma będzie dopiero w poniedziałek,że dostawca nawalił no i chcąc nie chcąc musiałam dać kociastemu normalne jedzenie- jak on wcinał 8O Minutka i wszystko zjedzone/pożarte,miska wylizana,kot zadowolony! Oj,będzie ciężko...

No i pytanie do wtajemniczonych/będących w temacie: czy naprawdę nic a nic a nic a nic nie można kotu dawać oprócz tej karmy urinary? Serce mi pęknie przecież...
Obrazek

Tunia_

 
Posty: 117
Od: Czw cze 19, 2008 10:48
Lokalizacja: Kraina Deszczowców

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wix101 i 132 gości