Kurcze nie wiem jak to będzie z Lalunią jej duża musiała ją oddać do swojej siostry na razie tam miezka, ale szczerze mówiąc siostra powoli traci cierpliwość, nie wiem czy kotka nie wyląduje u nas w kociarni, ale nie jest to dobry sposób wiadomo jak kociaki ciężko przeżywają takie zmiany martwię się