Mordownia w Olkuszu - przekręt z 1% :[

[Filomen]

do góry

[Nikajka]

Boże....
Jutro wysyłam list.

[Kinya]

Jest odpowiedź od wojewódzkiego lekarza weterynarii w sprawie olkuskiej mordowni. Przeklejam z dogomanii (adres http://www.dogomania.pl/forum/f402/olku ... dex80.html) Wszelkie informacje na temat losów tego "schroniska" także tam się znajdują.

MAŁOPOLSKI
WOJEWÓDZKI LEKARZ WETERYNARII

30 – 965 Kraków 69, ul. Brodowicza 13, tel. (012) 418-77-11, fax: 418-77-14

E mail: wiw@wiw.krakow.pl

WIW-CHZ-0551/5/08 Kraków, dnia 07 stycznia 2009r.



Z a w i a d o m i e n i e


Na podstawie art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. o Inspekcji Weterynaryjnej ( t.j. Dz. U. z 2007r., Nr 121, poz. 842, z późn. zm.) oraz art. 238 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2000r., Nr 98, poz. 1071, z póżn. zm.), po rozpatrzeniu skargi wniesionej do tut. organu Inspekcji Weterynaryjnej pocztą elektroniczną, a dotyczącej zezwolenia na funkcjonowanie schroniska dla bezdomnych zwierząt, działającego w Olkuszu przy ul. Sikorka 91, pomimo nie spełniania wymogów określonych w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 czerwca 2004r. w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt (Dz. U. Nr 158, poz. 1657) oraz ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt (t. j. Dz. U. z 2003r. Nr 106, poz. 1002, z późn. zm.) - Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii zawiadamia, co następuje.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 13 września 1996r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz. U. z 2005r. Nr 236, poz. 2008, z późn. zm.) zezwolenie na prowadzenie przez przedsiębiorców działalności w zakresie prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt udziela w drodze decyzji wójt, burmistrz lub prezydent miasta właściwy ze względu na miejsce świadczenia usług (art. 7 ust. 6 w zw. z art. 7 ust. 1 pkt. 4 tej ustawy).

Organy Inspekcji Weterynaryjnej nie mają kompetencji do udzielania zezwoleń na prowadzenie tego rodzaju działalności.

Informuję jednocześnie, iż zapewnienie należytej opieki zwierzętom przebywającym w schronisku należy do zadań własnych gmin, a nie Inspekcji Weterynaryjnej.

Inspekcja Weterynaryjna realizuje zadania z zakresu ochrony zdrowia zwierząt, w szczególności przez przestrzeganie przepisów o ochronie zwierząt i przepisów o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt, istniejące w Olkuszu przy ul. Sikorka 91, działało i działa na podstawie decyzji wydanej przez Burmistrza Miasta i Gminy w Olkuszu, zezwalającej Panu Rafałowi Pałka na prowadzenie działalności w zakresie prowadzenia schroniska dla bezdomnych zwierząt.

Schronisko to do dnia 31 grudnia 2008r. obsługiwało dwanaście gmin.
Od dnia 31 grudnia 2008r. działalność Schroniska obejmuje teren Miasta i Gminy Olkusz.

W następstwie uzyskanego jak wyżej zezwolenia, przedmiotowe schronisko zostało wpisane do rejestru prowadzonego przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Olkuszu, otrzymując weterynaryjny numer identyfikacyjny: 12123401 i objęte nadzorem w zakresie prowadzonej w nim działalności i spełniania przez nią wymagań weterynaryjnych przewidzianych obowiązującymi przepisami.

Z uwagi na kończący się okres obowiązywania poprzedniej decyzji Burmistrza w sprawie zezwolenia na prowadzenie przedmiotowego schroniska dla zwierząt, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Olkuszu już we wrześniu 2008r. występował do Urzędu Miasta i Gminy Olkusz z negatywnymi opiniami odnośnie spełniania przez przedmiotowe schronisko wymagań lokalizacyjnych i strukturalnych.
Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz, pomimo nie spełniania przez podmiot warunków lokalizacyjnych, istniejących uchybień strukturalnych oraz negatywnej opinii Powiatowego Lekarza Weterynarii w Olkuszu wydał w dniu 31.12.2008r. zezwolenie na dalsze prowadzenie omawianej działalności w 2009r. Decyzja ta nie jest ostateczna.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Olkuszu wystąpił zatem do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie z pismem o stwierdzenie nieważności z urzędu decyzji Burmistrza Miasta i Gminy w Olkuszu, zezwalającej Panu Rafałowi Pałka na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Olkuszu przy ul. Sikorka 91.

Odnośnie zarzutów w zakresie warunków panujących w schronisku, jako podstawowy problem należy wskazać nadmierną ilość zwierząt. Podkreślam, że jest to problem występujący w większości takich obiektów w kraju i niestety mający bardzo duży wpływ na warunki bytowania przebywających tam zwierząt.
Należy również zwrócić uwagę na fakt, że do schroniska trafiają psy bezpańskie, zagubione, porzucone przez właścicieli, często po długotrwałej tułaczce, niedożywione, zarobaczone i chore. Schronisko ze względów finansowych zapewnia opiekę weterynaryjną na podstawowym poziomie
Mając na uwadze powyższe i w następstwie stwierdzonych podczas kontroli, przeprowadzanych w w/w schronisku przez pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Olkuszu, uchybień - głównie lokalizacyjnych i strukturalnych oraz nadmiernego zagęszczenia zwierząt - Powiatowy Lekarz Weterynarii w Olkuszu, zgodnie z przysługującymi mu kompetencjami, wydał w dniu 31 grudnia 2008r. decyzję zakazującą przyjmowania zwierząt do tego schroniska. Decyzja ta nie uzyskała jeszcze przymiotu ostateczności w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania administracyjnego.
Odnosząc się natomiast do przytoczonych w skardze rozbieżności danych za 2007r., a dotyczących ilości zwierząt ujętych w raporcie z wizytacji w w/w schronisku wyjaśniam, że powyższe rozbieżności wynikają z faktu zwrócenia właścicielom zagubionych zwierząt oraz uchybień w prowadzeniu ewidencji zwierząt przebywających w schronisku, stwierdzonych podczas kontroli przeprowadzonej przez pracowników Inspekcji Weterynaryjnej w Olkuszu. W sprawie stwierdzonych uchybień Powiatowy Lekarz Weterynarii w Olkuszu wydał 31 lipca 2007r. decyzję administracyjną nakazująca usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości.
Jednocześnie podkreślam, że problem zwierząt bezdomnych jest bardzo trudny do rozwiązania, wymaga przede wszystkim działań edukacyjnych i zmiany świadomości społecznej w tym zakresie, zniknie dopiero w chwili, gdy bezdomne zwierzę stanie się bezdomnym w wyniku przypadku, a nie jak w tej chwili ludzkiej bezmyślności i nieodpowiedzialności.

Małopolski
Wojewódzki Lekarz Weterynarii
Krzysztof Ankiewicz

Otrzymują:

q Adresaci w/g rozdzielnika

[Miuti]

Na tych ...synów nie ma mocnych.
Rączka rączkę myje (ubabraną...).

[Bungo]

Wklejam tejkst z dzisiejszego Dziennika Polskiego, wydanie olkuskie

http://www.dziennik.krakow.pl/Artykul.1 ... 587.0.html - niestety, dostęp płatny
Region | Olkusz 2009.01.09 06:00
To koszmar - mówią obrońcy zwierząt. Właściciel zaprzecza
Uzyskaj pełny dostęp
"Od kilku lat kwitnie w Olkuszu i okolicach okrutny proceder masowego wyłapywania i wykańczania psów. Są one zagłodzone, nieleczone, bez odpowiedniego schronienia przed zimnem, w błocie, umierają na szybko rozprzestrzeniające się w takich warunkach choroby wirusowe" - to fragment listu, jaki pojawił się na ogólnopolskim forum miłośników czworonogów - dogomania.pl. W Olkuszu pojawiły się także wolontariuszki z chrzanowskiej organizacji "Pro Animals", które zabrały kilka czworonogów, twierdząc, że dzieje im się tu krzywda.
Właściciel schroniska stanowczo odpiera zarzuty. - Psy są w kojcach, osobno te agresywne, osobno duże i małe. Wszystkie znajdują pod stałą opieką weterynarza. Jest ich dużo, ale sporo psów, które łapiemy, przebywa tu przez krótki okres, bo odbierają je właściciele, którym wcześniej czworonogi uciekły. Trafiają do nas w różnym stanie, często chore i zaniedbane - tłumaczy Rafał Pałka.
W olkuskim schronisku przebywa obecnie 225 psów i 7 kotów. Jednym z zadań gminy jest zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom oraz ich przetrzymywanie, a także zadbanie o bezpieczeństwo mieszkańców. Funkcjonowanie schroniska było więc dla władz Olkusza wygodne, dopóki nie pojawiły się zastrzeżenia. Jednak zamknięcie placówki nie jest żadnym rozwiązaniem, nie będzie co zrobić z wałęsającymi się bezpańskimi psami.
- Trzeba w ekspresowym tempie coś zrobić. Chcemy zorganizować spotkanie z władzami gmin z całego powiatu. W najbliższych dniach wybieramy się do schroniska w Bytomiu, które stosunkowo niedługo funkcjonuje, zebrać dane o warunkach zabudowy, obiekcie, wyposażeniu. Mając względne wyobrażenie o takim schronisku, być może uda się takie stworzyć u nas - mówi burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka.
Od początku tego roku schronisko może wyłapywać psy tylko z terenu gminy Olkusz. To znacznie ogranicza zakres działania placówki, która do tej pory przyjmowała psy z kilkunastu gmin. W ślad za tą decyzją Rafał Pałka złożył do magistratu ofertę na ten rok. Miesięczny ryczałt za wyłapywanie czworonogów wycenił na 4 tys. zł, natomiast kwotę na utrzymanie schroniska na 35 790 zł miesięcznie. Jak tłumaczy, jest to spowodowane ograniczeniem zakresu działalności.
- Jednym z błędów było to, że ani moi poprzednicy, ani ja, nie mieliśmy wcześniej na tyle odwagi, aby ograniczyć zakres funkcjonowania schroniska, które rozrosło się do niebagatelnych rozmiarów. Oferta, którą dostaliśmy od pana Pałki, jest nie do przyjęcia - uważa burmistrz Rzepka.
Próbowano innych rozwiązań. Przetarg, zapytanie ofertowe, wreszcie wizyty w podobnych placówkach. - Odwiedziliśmy 19 schronisk, m. in. w Chorzowie, Kielcach, Katowicach, Raciborzu. Poza tym ostatnim, gdzie zgodzono się przyjąć 15 psów, żadne nie wyraziło zainteresowania naszymi psami - ubolewa Rzepka.
Co do jednego wszyscy są zgodni - olkuskie schronisko jest zdecydowanie za małe. By stworzyć nowe, jego właściciel kupił dwa lata temu działkę, występując jednocześnie do gminy o zmianę w planie zagospodarowania przestrzennego. Parcela położona jest na obrzeżach gminy, ok. 150 metrów od najbliższych zabudowań. Zareagowali jednak mieszkańcy pobliskiej wsi, którzy sprzeciwili się przeniesieniu schroniska w pobliże ich domów. I sprawa utknęła w martwym punkcie.
Schronisko od końca grudnia codziennie kontrolują pracownicy Powiatowego Inspektoratu Weterynaryjnego. - Z końcem roku wydałem decyzję zakazującą przyjmowania psów z uwagi na dużą liczbę zwierząt, jakie się tam znajdują. Teraz sprawdzamy, czy zakaz ten jest respektowany. Od początku stycznia przyjęto tam 7 psów, za co właściciel poniesie karę w postaci grzywny. Wcześniej także mieliśmy uwagi co do funkcjonowania tej placówki, ale nigdy nie były one na tyle poważne, by schronisko musiało zostać zamknięte. - wyjaśnia Powiatowy Inspektor Weterynarii, dr Kazimierz Janik. Olkuskie schronisko budzi kontrowersje od dawna. Trzy lata temu zawiadomienie do prokuratury złożyli przedstawiciele krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zarzucili właścicielowi schroniska sporo zaniedbań i brak należytej opieki nad zwierzętami. Sprawę jednak umorzono.
WIOLETTA WOŹNICZKO

[Amanda_0net]

Próbowałyście z mediami?
Tvn lub TvP3?

[Miuti]

Jakieś dwa lata temu był program z cyklu Kundel bury... w TVP - wynikało z niego, że w Olkuszu nic złego się nie dzieje.

[Amanda_0net]

Reporterzy z Tvn-u są bardzo dociekliwi, może warto?
Może w końcu coś by się ruszyło?

[Miuti]

Trzy lata temu zawiadomienie do prokuratury złożyli przedstawiciele krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zarzucili właścicielowi schroniska sporo zaniedbań i brak należytej opieki nad zwierzętami. Sprawę jednak umorzono.

Znikoma szkodliwośc społeczna czynu???????

[mjs]

Dzisiejsza kronika krakowska podała info o "schronisku".
BYły zdjęcia zwierzaków w opłakanym stanie, wypowiedzi wolontariuszy fundacji, lekarza weterynarii, kogoś z UM. Pojechała tam Magda Hejda z programu "Kundel bury i kocury" Właściciel odmówił wypowiedzi, ale zapewnił, że te zarzuty to oszczerstwa.
Tutaj http://ww6.tvp.pl/6272.dzialy powinno się znaleźć dzisiejsze wydanie, ale pewnie dopiero jutro.

[catalina]

Jest już, jest, no i znowu sprzeczne info

[Bungo]

Właściwy program będzie za tydzień - w tym była tylko zapowiedź.

[catalina]

no ale info od weta i burmistrza było, no i znowu sprzeczne

[Bungo]

Aha - kroniki nie oglądałam, zaraz zajrzę.
Z tego co wiem, to tam brudna łapka jeszcze brudniejszą myje. Ale teraz już za duży szum się zrobił, żeby im się udało

Czy ktoś coś wie o akcji krakowskiego schronu z zabraniem 30 psów z Olkusza? Mówiono o tym w Kundlu burym.

[Mruczeek]

te psy nie zabierał krakowski azyl tylko Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (czyli jednostka nadrzędna nad schroniskiem).

Psy są w hotelach na koszt KTOZ.
Nie mogły trafić do krakowskiego schroniska, bo są spoza gminy miejskiej Kraków.

Trzeba się dowiadywać na ul.Floriańskiej w siedzibie KTOZ.