Mika-,Ewa, -tej Pani pewnie o tymczasika Orionka chodziło
czy on nie ma gdzies ogłoszenia z moim numerem?bo dzis miałam tez o takiego malca telefon
Ja wysłałam do schronu, bo tam znów nowe koty
dwa kloniki Orionka
dzikie, wyrczące, ale malenkie, maja ledwo miesiac mysle, wiec raz , dwa do oswojenia.
Trafiła tez do schroniska nowa bura, dorosła koteczka, miziasta, tez mysle,ze nie młoda, przerazona
Do domku pojechał jeden z buro-białych maluszków-to ci Panstwo, ktorych Ewaa6 przysłała
reszta rodzenstwa nadal w schronisku.Kociaki juz zdrowe, nieźle brykają
Do domu pojechał też Luk
dom bardzo, bardzo fajny
Tylko na razie mało doswiadczony jesli chodzi o koty i ciut przestraszony, bo Luk cos zaczął posykiwać
mam nadzieje,że mu przejdzie, zestresowany biedak, a jeszcze pewnie osłabiony po kastracjii.
Jestem z domkiem w stałym kontakcie, jakby cos było nie tak, to beda na bank dzwonić
Bączek trafił juz na kociarnie-i tez sie bardzo o niego martwie, schudł faktycznie bardzo
To drobinka kot, a teraz po schudnieciu juz wogole
Całe szczęscie jadł ładnie.
Dwie kicie 10 letnie -nazwe je poki co Trikicia, Persiokicia ciut poobcinane z kołtunków, przestraszone, ale troche zjadły na szczęscie.
Czarny Bubu-nie zjadł nic
Martwi mnie tez Placek-znów zasmarkany na maxa

. jacek tez troche
dziewczyny, chyba musimy wydac kasę na zylexis, ups

, ale one nie chca sie leczyć, kolejny antybiotyk bez sensu dawać.
Rudy starszy dzikun na razie trafił na kociarnie

Strasznie sie cieszę, i bardzo chciałabym znależc dla niego miejsce do życia
On ma takie madre spojrzenie
To dzikus, ale da sie pogłaskac po łebku na spokojnie jak sie do niego podejdzie. Staruszek .
a to jeszcze ciachnieta niby ciezarna tri-imie?trzeba jej nadac imię
Zorro
i nadal przerazony czarno-biały jeszcze bezimienny
Moony-dbaj o siebie

, a wiesz, koty dziąłja kojaco na psyche

, no chyba ,ze sie piorą potwory