Łomiankowskie dzieci(1)Naleśnik pojechał do DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 06, 2009 9:59

Uschi pisze:Dobra, Erni ma nowe allegro, sam.


dziękować, dziękować :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 18:53

kał blisko wanny zaczął pojawiać się jakieś 10-14 dni temu. Ponieważ problem nie był zbyt uciążliwy zignorowałam go. w tym czasie niektóre moje koty zaczęły niedomagać więc skupiliśmy się na leczeniu tychże. Problem kału blisko wanny zniknął w momencie odkrycia przez któregoś z ogonów możliwości otworzenia łapą drzwiczek do skrytki pod wanną. cała wanna jest obudowana dyktą (lub czymś podobnym). Koty ucinały sobie tam drzemki lub chowały się tam w celu uniknięcia kontaktu ze mną :twisted: ponieważ musiałam mieć swobodny dostęp do wszystkich chorowitków bez konieczności czatowania na nie w łazience zablokowałam taboretem dostęp do skrytki. Kał blisko wanny pojawił się niedługo później...
Oznacza to że w najbliższej przyszłości muszę rozmontować dyktę alby usunąć kał spod wanny :evil:

Kał blisko wanny jest pupą fachową, brązowiutka, długość ok 7-10 cm, konsystencja i zapach prawidłowy.

Wczoraj odkryłam kto jest producentem kału blisko wanny :evil:
Tony Soprano :roll:
Tony w czwartek jedzie do nowego domu.

dlaczego on nie zostawia swojego kału w kuwecie? a dlaczego blisko wanny? jak go tego oduczyć?

help :x

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 23:23

jakaś rada??

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 23:55

cholercia :evil:
a może on jest czyścioch i poprostu nie lubi robić do brudnej kuwety?
miałam kiedyś kotkę, która kupę co prawda zostawiała w kuwecie, ale sikała tylko do wanny...
nie wiem czy należy się tu dopatrywać problemów zdrowotnych, skoro kupa jest "normalna" i sama w sobie nie wzbudza Twojego niepokoju
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 10:03

spróbuj innego żwirku.

zamknij kota w klatce z kuwetą i zobacz co zrobi.

umyj podłogę 15 razy czymś dobrze tlumiącym zapachy (np. vitopar).
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 13:37

były już 3 próby zmiany żwirku (piasek z Tesco, Benek, teraz Golden Grey)
kot razem z kuwetą w klatce się ledwo mieści. Siedział tam na kwarantannie. Wył na cały blok :twisted:
Podłogę szoruję regularnie na zmianę Domestosem, Ajaxem, octem. Myślisz że do jutra zdążę jeszcze to zrobić 15 razy :twisted:
Myślałam że może nie lubi jak jest brudno...ale sika do kuwety więc nasrać nie może?
Nie jest to raczej próba okazania dominacji w stadzie. Nie robiłby pod wannę.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 08, 2009 20:09

Soprano już u siebie. Będzie dobrze. Oby tylko wpadek z kałem nie było.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 12:23

kciuki!

u mnie za to zasikane posłanka...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 09, 2009 12:37

jopop pisze:kciuki!

u mnie za to zasikane posłanka...


Biedny Łapeczek.

Zasikane łóżko przez Ekstrę taktowałam roztworem kwasku cytrynowego. Już nic nie śmierdzi. Sama Ekstra od 4 dni nie miała mokrej wpadki.
Biedna nie czuje się najlepiej, smutna jest bardzo.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 14:57

Ekstra lepiej. Piękny, wrażliwy kot...
Dzieciaki wariują.
Merakowi ranka posterylkowa pięknie się goi.

Aria natomiast dostała rujki. Nie miała kiedy, no :?
Podrywa i zachęca biednego, zakłopotanego TŻta.
Jest wesoło

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 16:35

kciuki...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 20:49

Ernest pojechał właśnie do domu 8O :D

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 20:53

super :) dziś DOBRY dzień :)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 10, 2009 20:54

super :D
skad to zdziwienie Kasiu?

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Sob sty 10, 2009 21:05

memka pisze:super :D
skad to zdziwienie Kasiu?


bo ten kot absolutnie nie w moim typie :wink:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1119 gości