Nelly pisze:(ale piesia nie pokazałaś  jeszcze 

 ) 
 
 
 no fakt, gdzieś na poprzednich wątkach się biedak przemknął, zaraz spróbuję się poprawić  
 
 Nelly pisze:Ważyłam dziś koty akurat 

  i u mnie jest tak:
Maurycy 5,700 -znowu przytył 10 dkg na Estaian jedzeniu 
 
 Estian (7 m-cy) 5.300. Przybrał przez ostatnie dwa tygodnie 0,5 kg. On to z kolei ma duuuużo ważyć 
 
  
Wiem. Ciekawa jestem ile będzie docelowo. TŻ głosował za Mco ale ja chciałam mniejszy kaliber. 
Uważnie czytałam to co pisałaś o karmieniu swoich footerek.
Nie dawno mieliśmy mały problemik, bo Mruchu preferował miseczkę z suchym dla kociąt, a Michu dla dorosłych. Nie chciałam ich rozdzielać do jedzenia, bo doszłam do przekonania, że jak Mruchu będzie podejrzewał, że Michu je za drzwiami coś lepszego, to nie będzie dobrze. 
Rozwiązanie się znalazło. Okazało się, że Mruchu nie lubi RC dla kociąt (bosh i hilss były mniam, mniam), a Michu nie ma nic przeciwko RC. Więc teraz już jedzą jak producent przykazał.
Tak w ogóle to obydwa nie przepadają za suchym, a mokre dostają dwa razy dziennie. Właśnie u Ciebie przeczytałam, że lepiej jak by było raz. No nie wiem, czy u mnie uda się to zmienić. Czasami domagają się nawet 3 razy dziennie. TŻ ostatnio stwierdził, że jeden nakręca drugiego
Nelly pisze:No i żwirek 

 akurat masz ten, do którego się przymierzam jak może czytałaś. On naprawdę się nie roznosi? Wcale? 
 
Ziarenka CB Eko znajdowałam w różnych, odległych od kuwety, częściach domu. Miś kopie bardzo zapalczywie. Lubi poprawiać moje sprzątanie, tzn. wraca zakopać jak już nic nie ma. I ma takie śmieszne łapki. Paluszki mu się rozszerzają prawie dookoła, że tak się wyrażę, dużo się pomiędzy nimi mieści. Wersja 'gold' roznosi się tylko koło kuwety. 
Nelly pisze:Głaski dla pięknych kociastych 

 
Przekażę a jakże. Zaraz idę dorwać któregoś 
 
 
O, same przyszły. Najpierw Mruchu przyszedł zagadać. Chwilę później Michu. Brzmiało podobnie. Podejrzewam, że kolacyjka już się w brzusiach ułożyła, więc był to postulat pt. 'daj coś dobrego jeszcze'.  
