Chomiczek [*], pięknooka Jabłonka -Śnieżka ma DOM!!!!!!!!!!

[casica]

Kciuki zamówione będą trzymane
A my poprosimy o sprawozdanie po

[Aleksandra59]

Kciuki zapewnione

A o której godzinie

[Aleksandra59]

Jak tam po zabiegu

[ania-h]

Własnie mój mąż odbiera koty z lecznicy. Pogoda nietęga, więc jadą i jadą Dzwoniłam i dr Monika powiedziała, że jest dobrze. A teraz krótka opowieść skąd teraz taka decyzja. Otóż: Bollan zaczął nawozić rośliny= rozkopanie ziemi z podsikaniem. Sik już charakterystyczny mocny . Przed świętami nakryłam Bolana i Śnieżkę w niedwuznacznej sytuacji , no siedział na niej kurka wodna. I zrobili to w wWC, że niby tak intymnie i kulturalnie. Na poczatku stycznia rozmawiałam z dr Małgosią na Kosiarzy, na ten temat, powiedziała, że można czekać 30 dni i zrobić USG, czy nie ma kinder niespodzianki. Ale po co? Mam świadomośc, że to pewnie była strrylka aborcyjna i nieswojo sie z tym czuję, nie chcę głupio rozmnażać kotów, jeśli się zdecyduję na powiększenie kociej rodziny, to wezmę jakąć "Bidę"

[ania-h]

Przyjechały, biedne się zataczaja i nie mogą jeść do 23, a od rana nic nie jadły. Okazało się, że u Śnieżki jeszcze nie było widać zaciążenia.

[casica]

Najważniejsze, że już po

I nie martw się, nie to, żebym była zwolenniczką głoszonej w niektórych kręgach teorii - za pierwszym razem się w ciążę nie zachodzi
ale faktycznie, wcale nie musiała być w ciąży. Może faktycznie to była tylko proba generalna
To kciuki troszkę puszczę, oczywiście będę trzymac, żeby do siebie doszły, ale juz troszkę lżej

[Aleksandra59]

Najważniejsze, że już po

I nie martw się, nie to, żebym była zwolenniczką głoszonej w niektórych kręgach teorii - za pierwszym razem się w ciążę nie zachodzi
ale faktycznie, wcale nie musiała być w ciąży. Może faktycznie to była tylko proba generalna
To kciuki troszkę puszczę, oczywiście będę trzymac, żeby do siebie doszły, ale juz troszkę lżej

A się zachodzi No popatrz a ja głupia myślałam, że się NIE zachodzi

Aniu - najważniejsze że futra w domu już są

[ania-h]

Muszę pilnować, żeby nie skakały, czeka nas trudna noc, bo w domu choinka-2,5 m., jeszcze nie rozebrana(miałam to zrobić dzisiaj, ale w nocy dopadło mnie straszne zapalenie spojówek, mały ma anginę, a ja nie mam siły ), a Śniezka juz skoczyła na stól w poszukiwaniu prowiantu, bo wszystkie miski pochowane do 23-ej . Z drugiej strony głód to oznaka zdrowienia.....

[Aleksandra59]

Aniu - godzina 23 to już prawie tak samo jak prawie godzina 22 60 minnut w jedną czy drugą

Kciuki za Twoje spojówki i przede wszystkim za wyzdrowienie małego z anginy

Futra dadzą sobie radę