Puchatkowo 2.

[Serniczek]

nic na siłę Pieczarka-masz racje kot by sie tylko męczył i pies też

[Pieczarka]

Serniczku kochany jak tak mówisz to mi lżej czy dobrą podjęłam decyzję. Moje serce mi mówi że tak. Cały dzień byłam bardzo niespokojna.

[Serniczek]

dobrą bardzo dobrą.....

[Legnica]

Na prawdę nikt nas nie zauważył?

[aamms]

Na prawdę nikt nas nie zauważył?

Jak to nie.. oczywiście, że tak..
Witaj na Puchatkowie..

[Aniada]

Legnico, ja Was stale dostrzegam, bo Puchatek Twój ma taką samą buzię jak mój Jożik. Identyczną. Mam do niego wielki sentyment i życzę mu jak najszczęśliwszego domeczku.

[kristinbb]

Zaniemówiłam..


kristin, jak Twoje samopoczucie?

Gardło mnie boli...

[sawanka1]

Na prawdę nikt nas nie zauważył?

ja też zauważyłam

[Legnica]

[Serniczek]

dla mnie jestes domownikiem

[Legnica]

bardzo mi miło

[kristinbb]

Jaka fajna klucha
Podobny do buldoga...

Szczupły 4,60 tylko..
mam w domu molosa,
będzie komplet..

jestes nie tylko nowy ale i przepiękny.......

Też sie nie spodziewałam,że taki piękny...

Pyzuś! Najprawdziwszy pyzulek! Jak ja kocham takie pucie! Można ciumkać i tarmosić.

Pyzuś niesamowity...

przed kristinbb będzie teraz wymyślanie jakiegoś apetycznego imienia, czy kocur już je ma?

Na razie nie wiem...
Samo przyjdzie...

PĄ-CZUŚ! Pączulek cudniasty. Tak bym mu dała na imię, gdybym była jego szczęśliwą posiadaczką. I w kolorze i w kształcie wspaniały, zapustowy Pączek. A charakterek pewnie jak marmoladka, albo serek waniliowy

Faktycznie ,że jest jak czekoladowy pączuś.
masz rację...

[Anka]

Ja próbuję obfocać Charlisia, ale efekty nędzne . Na czarne koty to ja jestem za słaba technicznie

Tak to wygląda:



Poza tym Charliś pomimo czesania wygląda wciąż na rozczochranego, chyba dlatego, że dopiero odrasta.

[Pieczarka]

A tak wczoraj pracowała za mnie Julia.

[kristinbb]

Ja próbuję obfocać Charlisia, ale efekty nędzne . Na czarne koty to ja jestem za słaba technicznie

Tak to wygląda:



Poza tym Charliś pomimo czesania wygląda wciąż na rozczochranego, chyba dlatego, że dopiero odrasta.

Pewnie trzeba jeszcze poczekać...
gdzieś czytałam ,że trzeba tak z 5 miesięcy ...

No czarne sfotografować to jest ciężko,
ja też mam problemy.
Zauważyłam ,że Czkoladowy Joe inaczej się fografuje.
jego sierść jakoś tak pochłania światło
i z wyjątkiem oczek i pyszczka bardzo dobrze wychodzi z błyskiem.
Lampa poprawia jakość zdjęć,
a na pozostałych kotach wychodzi z lampą źle.