tak wyglada pokrowiec na transporter 2
zdjecia historyczne bo modelką byla sroczka
i widok z tylu
tasiemka byla chwilowo
teraz tam jest mocny sznurek
ten co teraz zrobilam nie dorobil sie jeszcze klapki bo nie zdazylam
ale nie rozwiazalam kwestii "spodu"
z tym ze ja jak ide do weterynarza to transporter stawiam na parapecie
a jak jade to klade na siedzeniach wiec z "definicji" nie stawiam go na podlodze
ale sugestie mile widziane
jak zabezpieczyc dno
w sumie moglabym obszyc sztywną folią ale w praniu to pojdzie raz dwa
mysle