Jej Futrzastosc Chanelle - Fiona, typowy scichapek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 14:49

Ufff,dobrze, że już po wszystkim! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 08, 2009 17:05

Wrocilysmy do domu! :D Fiona porzadnie obudzona, chudzinka potworna, wazy tylko 2,5 kg ale wg Nathalie taka jej uroda, jest i bedzie malutka kocinka. Ma wygolony brzuszek i zalozone cztery szwy. Za 13 dni pojedziemy do wyjecia. Czuje sie dobrze i jest zadowolona z powrotu do domku. Dex zreszta tez :D nie odstepuje jej na krok. Dzielnie pomaga siostrze w lizaniu sie



Obrazek

Jas twierdzi, ze Dex wyglada na ojca Fiony :? 8O
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 08, 2009 17:09

Chat pisze:Wrocilysmy do domu! :D Fiona porzadnie obudzona, chudzinka potworna, wazy tylko 2,5 kg ale wg Nathalie taka jej uroda, jest i bedzie malutka kocinka. Ma wygolony brzuszek i zalozone cztery szwy. Za 13 dni pojedziemy do wyjecia. Czuje sie dobrze i jest zadowolona z powrotu do domku. Dex zreszta tez :D nie odstepuje jej na krok. Dzielnie pomaga siostrze w lizaniu sie



Obrazek

Jas twierdzi, ze Dex wyglada na ojca Fiony :? 8O


Tak się cieszymy że Fionka juz w domku i że dobrze się czuje :D
Sciskamy dzielną Dziewuszkę mocno
i te Rude Cudo z biołymi galotami tyż
mniam :love:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sty 08, 2009 18:15

Tak ma być - kicia mała,kiciuś duży :D :ok: Kciuki za szybkie wygojenie brzuszka :ok: :ok: :ok: :ok:
Głaski dla kociastych Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw sty 08, 2009 18:18

O , to już po sterylce?
To pewnie odetchnęlaś z ulgą... :roll:

Hm, to ona tak mało waży ?
Na zdjęciach trudno wyczuć jak duży jest kotek.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sty 08, 2009 18:23

Jest malenka kruszynka. Tez sie tym martwilam, bo jestem przyzwyczajona do porzadnych gabarytow Chanelle :D Ale wetka mowi, ze wszystko ok, ze to genetyczne...Za to je za pieciu, bede musiala na nia uwazac po tej sterylce :lol: Glaski skrupulatnie przekazane. :D
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 08, 2009 19:02

Chat pisze:Wrocilysmy do domu! :D Fiona porzadnie obudzona, chudzinka potworna, wazy tylko 2,5 kg ale wg Nathalie taka jej uroda, jest i bedzie malutka kocinka. Ma wygolony brzuszek i zalozone cztery szwy. Za 13 dni pojedziemy do wyjecia. Czuje sie dobrze i jest zadowolona z powrotu do domku. Dex zreszta tez :D nie odstepuje jej na krok. Dzielnie pomaga siostrze w lizaniu sie



Obrazek

Jas twierdzi, ze Dex wyglada na ojca Fiony :? 8O


Słodka dziecinka, jaka dzielna :D
uważaj żeby sobie szwów nie wylizała :roll: trzymamy kciuki za szybkie zagojenie :ok: :ok:
Dex taki facet opiekuńczy no no :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 08, 2009 19:41

Dobry wieczór ! Dzielna dziewczynka ! Oby rany się szybciuko goiły :)

p.s. Mela też jest drobną koteczką ;) kocur babci Zosi jest chyba dwa razy tak jak ona, a o wiele młodszy ;p

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Czw sty 08, 2009 19:52

Fionusia kochana..Jak się czuje kruszynka?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 08, 2009 19:57

Fionka czuje sie calkiem dobrze :D Posiedziala sobie najpierw w livingu. Kolo 7 zjadla troszka gotowanego mieska. Potem poprosila grzecznie o wpuszczenie jej do kuchni. Zgryzla miesko chrupkami. A nastepnie zeszla na dol (a ma kuwete w livingu :roll: ) i strzelila pieknego qoopala 8) Po czym weszla na pietro, zwizytowala wszystkie pokoje, a nastepnie poszla sie polozyc w livingu na kocyku. Inspekcja musiala dobrze wypasc, dziewczynka sie uspokoila i postanowila sie zdrzemnac :D Nie grzebie przy szwach, wiec na razie niczego jej nie zakladam.
Anette, pocieszylas mnie :wink:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 08, 2009 20:20

Chat, ona rewelacyjnie znosi tę sytuację :!: Już je? Już kuwetkuje? 8O Jestem w pozytywnym szoku :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sty 08, 2009 20:56

Naprawdę świetnie znosi - czy aby na pewno była ciachana pod narkozą? :wink:
dzielna dziewuszka, przykryj maleństwo czym cieplutkim i pomiziaj ode mnie :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw sty 08, 2009 21:47

:ok:
Moje czarne szalone o wiele lepiej zniosło sterylizację niż rude.

Po zagojeniu się bebecha proszę o zmierzenie Fiony w stanie rozciagniętym w celach umożliwienia jej wizualizacji :wink:
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 08, 2009 21:55

Akowiec - nie ma sprawy. Joasiu i Alus - ja tez nie moge wyjsc z podziwu. 8O Nawet kuwete zainstalowalam w livingu :roll: i nic, wolala pojsc jak zwykle do tej w piwnicy. Zero zataczania sie, tylko dlugo sobie szuka wygodnej pozycji do lezenia. Teraz polozyla sie na lozku Darii i pewnie tam spedzi noc...Chanelle i jej siostra wrocily do domu jeszcze przed totalnym wybudzeniem z narkozy, Fiona byla juz zupelnie wybudzona. Moze to dlatego?
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 08, 2009 22:09

Chat pisze:Akowiec - nie ma sprawy. Joasiu i Alus - ja tez nie moge wyjsc z podziwu. 8O Nawet kuwete zainstalowalam w livingu :roll: i nic, wolala pojsc jak zwykle do tej w piwnicy. Zero zataczania sie, tylko dlugo sobie szuka wygodnej pozycji do lezenia. Teraz polozyla sie na lozku Darii i pewnie tam spedzi noc...Chanelle i jej siostra wrocily do domu jeszcze przed totalnym wybudzeniem z narkozy, Fiona byla juz zupelnie wybudzona. Moze to dlatego?


a może wredna Natalie po prostu nieźle ją ciachnęła a malutka jest twarda :D
Moja była ciachana tradycyjnie, jutro ciachana laparoskopowo jest kocina mojej koleżanki ciekawam jak u niej będzie :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości