GDANSK:) SUPER JEŻYK W SUPER DOMKU :):):)

[Agnieszka Marczak]

Od dwoch godzin nie moge go znalezc tak sie zaszyl,ze ni widu ni slychu

[iza5]

Nasłuchuj mruczenia

[biamila]

W chowanego się bawi

[iza5]

Teraz to Jeżo w mig znajdzie dom:)

Nawet chowa się jak prawdziwy kawaler

[Agnieszka Marczak]

Znalazl sie Spal sobie w najlepsze w moim łóżku O to go nie podejrzewałam
Pani dzwoniła w sprawie Jeżyka-to sprawa naszej Izuni Jutro jade z Jeżem na Zakonniczyn.Maja mala kotke 3 miesieczna,ale na moje pytanie czy jest wychodzaca odpowiedzieli ze czasami Mieszkaja na II pietrze wiec chyba z nia wychodza.Kaze sobie pokazać smycz i szelki.Zobaczymy co to za dom.Fajnie,ze maja kotka,Jeżyk miaby sie z kim bawić

[yammayca]

Trzymam kciuki za naszego kawalera!

[biamila]

Z całych sim mocno trzymamy za najlepszy dom na świecie dla naszego najpiękniejszego, najmilszego, najwspanialszego Jeżyczka!

[Agnieszka Marczak]

Z całych sim mocno trzymamy za najlepszy dom na świecie dla naszego najpiękniejszego, najmilszego, najwspanialszego Jeżyczka!

[Agnieszka Marczak]

Domek nie okazal sie najlepszym domkiem na swiecie
Jesli ktos ma propozycje od panstwa z zakoniczyna z Porebskiego to moge napisac co nieco na PW bo tam dzisisj bylam

[iza5]

uuuuu będziemy dalej szukać!

[Agnieszka Marczak]

Szukajmy,szukajmy i Jezyka oddajmy a jak nie oddajmy to chociaz podrzucajmy

[kotika]

Domek nie okazal sie najlepszym domkiem na swiecie
Jesli ktos ma propozycje od panstwa z zakoniczyna z Porebskiego to moge napisac co nieco na PW bo tam dzisisj bylam

Dobrze, że go nie oddałaś, skoro masz zastrzeżenia do domu.
Maluch już dużo przeżył w swoim krótkim życiu.

[biamila]

Po domuś do góry hop!

[Agnieszka Marczak]

Kotiko to juz nie maluch tylko spory kocurek z brzuszkiem.Jest pocieszny i fajnie sie go przytula bo to taki pluszowy misio Cieplutki,grubiutki mruczacy pluszak

[m&j]

ja nie mam żadnego doświadczenia w wyadoptowywaniu zwierzaków, kiedy mieszkałam jeszcze z mamą i ona zbierała wszystkie bidy z osiedla (psy) to jakoś im domki znajdowała i z niektórymi mamy kontakt do dziś, tzn wysyłają nam życzenia świąteczne albo coś a minęło już od jednej adopcji jakieś 12 lat znając siebie to bym prześwietliła domek do 5 pokolenia wstecz ale zawsze uważałam, że lepiej dmuchać na zimne. Jedyne co mnie jeszcze nigdy nie zawiodło to intuicja, zawsze jakoś mnie prowadzi ale i tak jestem panikara straszna Jeżyk na pewno znajdzie wymarzony dom!!