Łódź - koty dworcowe i inne - PILNIE pomoc potrzebna!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 23, 2008 18:23

hopsa
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 28, 2008 22:13

Przepraszam, że zaniedbałam wątek, ale w Święta zmarła moja ciocia (siostra mojej nieżyjącej już od 5 lat mamy) i wiecie, jak to jest... Ale juz się poprawiam.
Pani Jola bywa na dworcu regularnie, daje głównie suchą karmę, bo tylko taka nie zamarza. Mokre jedzenie mozna postawić tylko jak koty przyjdą, zostawiac nie ma sensu, bo i tak zamarznie, a jak koty próbują jeśc taka zamarznieta (albo co gorsza pić zamarznięte mleko) to się przeziębiają. Pani Jola narzeka, że dzis trzy były chore. Muszą dostawać antybiotyk. Zaraz po Świętach kolejne kastracje tych, co są w domu - w mieszkaniu i na strychu.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69647
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 28, 2008 22:20

A co z kicią , którą miała zabrać Kasia.Grecja?, Grzeje już dupkę na kasinej kanapie?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13709
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon gru 29, 2008 10:32

andorka pisze:A co z kicią , którą miała zabrać Kasia.Grecja?, Grzeje już dupkę na kasinej kanapie?

Hej Aniu :lol: niestety nie grzeje. Jezdże praktycznie codziennie na dworzec i po kotce ani śladu :cry: nie mam pojecia co sie dzieje.

kasia.grecja22

 
Posty: 781
Od: Pt wrz 26, 2008 15:56
Lokalizacja: Łódż

Post » Pon gru 29, 2008 16:21

hop
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Czw sty 01, 2009 14:47

kasia.grecja22 pisze:
andorka pisze:A co z kicią , którą miała zabrać Kasia.Grecja?, Grzeje już dupkę na kasinej kanapie?

Hej Aniu :lol: niestety nie grzeje. Jezdże praktycznie codziennie na dworzec i po kotce ani śladu :cry: nie mam pojecia co sie dzieje.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

czycha3

 
Posty: 2671
Od: Czw paź 09, 2008 17:38
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sty 07, 2009 14:16

Tak na szybko- kotka została złapana przez Panią Jolę, podleczona i wy...kastrowana, bo okazała się KOTEM z bardzo małymi klejnocikami. Kasia nie może jej adoptować (raczej - jego :twisted: ) bo przygarnęła w międzyczasie innę bidę. Tak więc kotek jest do adopcji razem ze swoim braciszkiem. W sumie Pani Jola ma w tej chwili 6 kotów do adopcji - wszystkie ok. 7-8 miesięcy i sami chłopcy. Tobiś, jego brat (który miał być kotką) Frytek, Piracik (jednooczek, też z Dworca) są już wykastrowane, mieszkają u Pani Joli w domu, podczas gdy Uszatek, Ramzes i Murzynek okupują strych i czekają na kastrację. Wcześniej musi zostac wysterylizowana ta kotka mieszkająca z nimi na strychu (dzika). A wczoraj Pani Jola miała w domu jeszcze jedną kotkę, którą poprzedniego dnia przyniosła z Dworca Kaliskiego. Niestety, kotka była w bardzo cięzkim stanie i pomimo starań weta nie przeżyła. Na dworcu jest cały czas "do złapania" kotek z chorą łapką, ale łapanki się nie udają a w dodatku najpóźniej w piątek Pani Jola musi oddać pożyczoną klatkę-łapkę. Z powodu mrozów koty są pochowane, trudno je teraz łapać. Pani Jola zostawia im głównie suchą karmę, bo "mokre" jedzenie natychmiast zamarza, a zamrożone (zwłaszcza mleko) bardzo kotom szkodzi (tak twierdzi zaprzyjaźniony wet pani Joli i pewnie ma rację, bo zimą się lodów nie je).
Aha, Pani Jola prosiła, żebym na forum podziękowała w imieniu kotów Asi - co niniejszym czynię :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69647
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 14, 2009 12:17

Kciukasy za kotasy!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Nie sty 18, 2009 22:34

Tobiś i Piracik znalazły domy :-) Tobiś jest jedynakiem, mieszka w starej kamienicy do rozbiórki, więc pewnie się niedługo przeprowadzi do nowego mieszkania. Piracik został kolegą 1,5 rocznej persiczki i kotki juz się dogadały, rozrabiają na całego. Został jeden kocurek i 3 kocury ze strychu.
kotka na strychu po sterylce zrobiła się nagle miziasta i chyba trzeba jej będzie szukac domku :twisted:
Pani Jola i Kasia.grecja próbują złapać kotkę na dworcu - kotka wyraźnie chora i do tego chyba cięzarna. Dziś nie udało się dowieźc klatki-łapki na dworzec, będą próbowac jutro.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69647
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 19, 2009 14:09

Kto im podaruje dom? ...i miłość???
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Wto sty 20, 2009 12:37

Niestety, kotka się nie pojawiła. Dziś Pani Jola i Kasia z Mamą będą jeszcze raz próbować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69647
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 20, 2009 13:00

jolabuk5 pisze:Tobiś i Piracik znalazły domy :-) Tobiś jest jedynakiem, mieszka w starej kamienicy do rozbiórki, więc pewnie się niedługo przeprowadzi do nowego mieszkania. Piracik został kolegą 1,5 rocznej persiczki i kotki juz się dogadały, rozrabiają na całego. Został jeden kocurek i 3 kocury ze strychu.
kotka na strychu po sterylce zrobiła się nagle miziasta i chyba trzeba jej będzie szukac domku :twisted:
Pani Jola i Kasia.grecja próbują złapać kotkę na dworcu - kotka wyraźnie chora i do tego chyba cięzarna. Dziś nie udało się dowieźc klatki-łapki na dworzec, będą próbowac jutro.


Dawno nie zaglądałam,
a tu takie dobre wieści :P :P

wielkie kciuki za złapanie koteczki
i żeby wszystko poszło dobrze
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 20, 2009 13:27

jolabuk5 pisze:Tobiś i Piracik znalazły domy :-) Tobiś jest jedynakiem, mieszka w starej kamienicy do rozbiórki, więc pewnie się niedługo przeprowadzi do nowego mieszkania. Piracik został kolegą 1,5 rocznej persiczki i kotki juz się dogadały, rozrabiają na całego. Został jeden kocurek i 3 kocury ze strychu.
kotka na strychu po sterylce zrobiła się nagle miziasta i chyba trzeba jej będzie szukac domku :twisted:
Pani Jola i Kasia.grecja próbują złapać kotkę na dworcu - kotka wyraźnie chora i do tego chyba cięzarna. Dziś nie udało się dowieźc klatki-łapki na dworzec, będą próbowac jutro.


Łał, ja też dopiero przeczytałam, bardzo się cieszę :D
Piracika miałam okazję poznać osobiście, to prześliczny kocurek.
Wszystkiego dobrego w nowych domkach chłopaki.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 17:17

Kotki do pokochania czekają...
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Sob sty 24, 2009 22:58

Kotka na dworcu znowu się pojawiła. Nie wygląda ciążowo, tylko przeziębiona, Pani Jola daje jej antybiotyk. Z łapaniem poczeka chyba do lutego, bo mają byc talony na sterylki.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69647
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości