Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2009 12:28

Marysiu, ze zdrowiem roznie . Ale mam postanowienie na ten rok ,zeby myslec pozytywnie, zobaczymy co z tego myslenia wyjdzie .
Aniu nie byłam od tamtej pory w piwnicy , sama nie pójde. :( nie wiem co tym razem moge tam zastac, moze zamordowane szczurki lub myszki .
Musze kupic szczotke z szufelka na dlugim trzonku bo inaczej nic nie uprzatne.
Lucysia nie lubi czesania mnie tez leje i syczy na mnie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sty 05, 2009 12:44

trzymaj się dziewczyno i myśl pozytywnie, to czasami pomaga w trudnych chwilach
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 05, 2009 14:44

Aniu, nie mogę się do Ciebie dodzwonić :( co nie znaczy, że o Was nie pamiętam :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 15:17

meggi 2 pisze:Marysiu, ze zdrowiem roznie . Ale mam postanowienie na ten rok ,zeby myslec pozytywnie, zobaczymy co z tego myslenia wyjdzie .
Aniu nie byłam od tamtej pory w piwnicy , sama nie pójde. :( nie wiem co tym razem moge tam zastac, moze zamordowane szczurki lub myszki .
Musze kupic szczotke z szufelka na dlugim trzonku bo inaczej nic nie uprzatne.
Lucysia nie lubi czesania mnie tez leje i syczy na mnie.


myślę o Was ciepło i trzymam kciuki za całe chore towarzystwo :ok: :kitty:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 05, 2009 17:05

alareipan pisze:A takie ze mnie towarzystwo balangowe, ze hoho ;)
Ale do meritum...
Mruczek zasikal nowy chodnik, Cytryna ucho kiepskie... Tylko Kacper okaz zdrowia...
Lucynka troche lepiej, dziasla nadal czerwone, ale nie bordowe. Czesac sie tylko nie chce (przynajmniej mnie z grzebieniem nie lubi ;) ), a taki brzydki lupiez w futrze. Ale za to apetyt ma :)
To pannica wpatrzona w nasze talerze ;)
Obrazek

Za to co zesmy zastaly w pralni to horror...
... niektorzy sobie toalete zrobili w srodku :( z kazdego kata zalatuje kocurem - podejrzewamy, ze ktos sie nieznany wprowadzil...
Obrazek

... niektorzy za myszami biegali, demolujac wszystko na drodze :(
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to juz po interwencji...
Obrazek

Czas nas gonil (bo karme na Jelonki jeszcze wiozlam), Anka sie narobila... a to juz miejsce na jej sily :( ehhh........




Chciałam zacytowac same zdjecia ale nie umiem, mam prosbe moze ktos mi kupi taka szufelke na kiju , bo ja nie wychodze z domu , bez tego sprzetu nie mam co wybierac sie do piwnicy bo i tak sie nie schyle a tam bedzie na pewno do czego :(

Casico jezeli dzwonilas wczoraj - a były telefony to ja po prostu nie odbierałam telefonu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sty 05, 2009 18:08

Dzwoniłam dzisiaj i cały czas mi gada, że nie ma takiego numeru :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 20:34

Ja Ci kupie szufelkę z kijem i zmiotkę i dowiozę. Supermarket mam pod nosem;)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 05, 2009 23:58

Ania, przepraszam że się nie odzywam, ale Niespodzianka mi choruje, próbuję uratować kociaki przed zamarznięciem itd, ciągle jest za późno żeby zadzwonić :(
AnielkaG
 

Post » Wto sty 06, 2009 12:32

Satoru pisze:Ja Ci kupie szufelkę z kijem i zmiotkę i dowiozę. Supermarket mam pod nosem;)


Beatko, szczotke to mam nowa bo kupilam w listopadzie, mam tez szufelke ale co z tego nie schyle sie do niej.
Mam prosbe do Ciebie , moze u mnie pod domem kupisz tez cos ze srodkow czystosci, bo zostały przewrocone i powylewały sie plyny.
Jak bys była u mnie na dole w markecie to kup tez mi mleko to gorace zaniose do piwnicy .
Ja za wszystko Ci zapłace.
Aniela , co sie dzieje z niespodzianką?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto sty 06, 2009 12:35

moge do Ciebie podjechac w czwartek. Czy pasuje? Chemiczne zakupy zrobie tutaj w realu. Liste mi daj, co ma byc z tych srodkow czystosci to zaraz pojde i to kupie.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sty 06, 2009 12:58

Ja jestem calymi dniami w domu, ja nie wychodze sama na ulice jeszcze.
Beata szkoda dzwigania ,pod moim blokiem jest Globi .
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto sty 06, 2009 13:00

ale tu mam wszystko pod reka:) liste zrob.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sty 06, 2009 13:16

Aniu ogromnie się cieszę że mogłam z Tobą pogadać
Trzymaj się Kochana :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto sty 06, 2009 13:59

Satoru pisze:ale tu mam wszystko pod reka:) liste zrob.


Ja potrzebuje cos w stylu Domestosu , moze cos tanszego i plyn do naczyn i to wszystko.

Iwus dziekuje za telefon :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro sty 07, 2009 11:22

Strasznie mi smutno i przykro , ze moje piwniczaki sa bez cieplego jedzenia od Nowego Roku, ale coz ja moge poradzic . :(
Koteczki musza czekac az ktos zawita do mnie i pojdziemy razem do piwnicy.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 52 gości