Aniu nie byłam od tamtej pory w piwnicy , sama nie pójde.

Musze kupic szczotke z szufelka na dlugim trzonku bo inaczej nic nie uprzatne.
Lucysia nie lubi czesania mnie tez leje i syczy na mnie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meggi 2 pisze:Marysiu, ze zdrowiem roznie . Ale mam postanowienie na ten rok ,zeby myslec pozytywnie, zobaczymy co z tego myslenia wyjdzie .
Aniu nie byłam od tamtej pory w piwnicy , sama nie pójde.nie wiem co tym razem moge tam zastac, moze zamordowane szczurki lub myszki .
Musze kupic szczotke z szufelka na dlugim trzonku bo inaczej nic nie uprzatne.
Lucysia nie lubi czesania mnie tez leje i syczy na mnie.
alareipan pisze:A takie ze mnie towarzystwo balangowe, ze hoho![]()
Ale do meritum...
Mruczek zasikal nowy chodnik, Cytryna ucho kiepskie... Tylko Kacper okaz zdrowia...
Lucynka troche lepiej, dziasla nadal czerwone, ale nie bordowe. Czesac sie tylko nie chce (przynajmniej mnie z grzebieniem nie lubi), a taki brzydki lupiez w futrze. Ale za to apetyt ma
To pannica wpatrzona w nasze talerze
Za to co zesmy zastaly w pralni to horror...
... niektorzy sobie toalete zrobili w srodkuz kazdego kata zalatuje kocurem - podejrzewamy, ze ktos sie nieznany wprowadzil...
... niektorzy za myszami biegali, demolujac wszystko na drodze
A to juz po interwencji...
Czas nas gonil (bo karme na Jelonki jeszcze wiozlam), Anka sie narobila... a to juz miejsce na jej silyehhh........
Satoru pisze:Ja Ci kupie szufelkę z kijem i zmiotkę i dowiozę. Supermarket mam pod nosem;)
Satoru pisze:ale tu mam wszystko pod reka:) liste zrob.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 52 gości