ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 20:32

aamms pisze:Wklejone dzisiaj na planecie persji..
http://krakow.gumtree.pl/c-Spo-eczno-zw ... dZ95059570

Kraków - pomocy.. :oops:


To jest to samo ogłoszenie co przed świętami. Dziecko się urodziło i pani chce oddać kota. Gość nie chce miał się zastanowić i pogadać z żoną. Kotka w kolorze czarno-białym, mieszaniec persa. Mają od małego.
Zadzwonię jutro.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 20:34

Edzina, weź tego kicia.. proszę.. :oops:
Jemu nie jest potrzebna tulaczka po schronach albo teraz w zimie gdzies po lasach.. :?
W razie czego Puchatkowo pomoze finansowo..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 04, 2009 20:35

Pieczarka - zirrael juz dzwonila - Pan chce oddac - ma wkleic zdjecia...
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sty 04, 2009 20:42

aamms pisze: Dziecko się urodziło i pani chce oddać kota.


Edzina pisze:"Z powodu alergii dziecka jesteśmy zmuszeni jak najszybciej oddać kota.


Po ponad roku pobytu na miau, gdy słyszę połączenie dzecko + kot, to już nawet nie tyle świeci mi się czerwone światełko, ale po prostu wyje syrena alarmowa.

Niewiele mogę zrobić, więc raz jeszcze zaproszę na bazarek.
Aniada
 

Post » Nie sty 04, 2009 20:51

Rozczesana Ruda (no parę kołtunów wycięłyśmy)

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie sty 04, 2009 20:53

Sabeena_ pisze:Pieczarka - zirrael juz dzwonila - Pan chce oddac - ma wkleic zdjecia...

Może coś wymyślę jak będzie trzeba koniecznie zabrać. Nie pamiętam czy była wysterylizowana.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 20:57

zirrael pisze:Rozczesana Ruda (no parę kołtunów wycięłyśmy)

Obrazek

Obrazek


Jak wy to robicie że macie takie koty co dają się wyczesać.

Ptyśka jak jest szczotkowana to przemienia się w lwicę a przy Julce to stres mam. Chyba Julkę wezmę na kąpiel bo to futro to takie jakieś niespecjalne. Ekspertem nie jestem ale wg mnie trzeba kąpać.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 20:59

Jesli za kota dającego się wyczesać z kołtunów uważasz Rudą którą 2 osoby trzymały a trzecia rozrczesywała a żęby i pazury i tak trafiały (w różne ręce) to nie wiem co Ty masz w domu :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie sty 04, 2009 21:05

aamms pisze:Edzina, weź tego kicia.. proszę.. :oops:
Jemu nie jest potrzebna tulaczka po schronach albo teraz w zimie gdzies po lasach.. :?
W razie czego Puchatkowo pomoze finansowo..

potwierdzam_Puchatkowo zapewni środki na utrzymanie-niech ktoś go weżmie........proszę...... :crying:
Serniczek
 

Post » Nie sty 04, 2009 21:15

zirrael pisze:Jesli za kota dającego się wyczesać z kołtunów uważasz Rudą którą 2 osoby trzymały a trzecia rozrczesywała a żęby i pazury i tak trafiały (w różne ręce) to nie wiem co Ty masz w domu :lol: :lol: :lol:

Ruda Ptysia słodki aniołeczek na codzień w salonie piękności przemienia się w lwicę. Miała założlony spcecjalny namordnik. Do obsługi bylo pięć osób. Dziewczyny na codzień zajmują się psami ale grzeczne koty też obsługują i to miał być grzeczny kot. Po zakończeniu podcinania nikt nie podszedł do Ptysi bo wszyscy się bali.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 23:10

aamms pisze:Edzina, weź tego kicia.. proszę.. :oops:
Jemu nie jest potrzebna tulaczka po schronach albo teraz w zimie gdzies po lasach.. :?
W razie czego Puchatkowo pomoze finansowo..

Na razie i tak nic nie moge zrobic, dopoki zboj siedzi u mnie.. Jutro dowiem sie czegos wiecej mam nadzieje.
Ostatnio edytowano Pon sty 05, 2009 15:31 przez Edzina, łącznie edytowano 1 raz
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon sty 05, 2009 11:32

sądze,ze wlasciciel jest odporny"na zabiegi wychowawcze"-czego nie da się powiedziec o 11 letnim kocie :(
Serniczek
 

Post » Pon sty 05, 2009 13:24

znalazłam to przy okazji szukania informacji o zabezpieczeniach na okna i balkony gdy w domu są koty :)
http://kocia_stronka.republika.pl/alergia.html
warto by było uświadomić ludzi, bo może pomóc to nie tylko następnemu kotu oddanemu z powodu alergii, ale pomóc dziecku w walce z infekcją...

Pomysł mam ale nie wiem jak go zrealizować :? może ktoś pomoże? :oops:

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

Post » Pon sty 05, 2009 13:40

Pieczarka pisze:
Sabeena_ pisze:Pieczarka - zirrael juz dzwonila - Pan chce oddac - ma wkleic zdjecia...

Może coś wymyślę jak będzie trzeba koniecznie zabrać. Nie pamiętam czy była wysterylizowana.


Czy są już te zdjęcia i czy coś więcej wiadomo?

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 05, 2009 15:17

szczęśliwe zakończenie, skopiowane

_kathrin pisze:takie duże jeszcze pokażę

Rudy, który podczas odwiedzin znajomych dostał imię Tony Soprano. Przecudowny duży miziak. Cudownie spokojny i grzeczny do czasu... :twisted: Tomy wreszcie się rozruszał, zaczął się bawić i coraz chętniej uczestniczy w dzikich gonitwach moich podlotków. miaukoli o jedzenie choć wcześniej grzecznie czekał na swoją kolej (tu zły wpływ moich rozdartych rezydentów)

Tony ma już zaklepany dom. Zostanie towarzyszem cioci mojego znajomego. Ciocia ma tendencję do rozpuszczania więc w umowie adopcyjnej chyba muszę dopisać załącznik o nie przekarmianiu wiecznie głodnego kotka ;)
Obrazek Obrazek

tu z miną "ależ to nie my zdemolowaliśmy tunel!!"

Obrazek

przyłapani na szaleństwach
Obrazek


planowany termin przeprowadzki to najbliższy czwartek. Tony zamieszka w Otwocku gdzie go osobiście zawiozę

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości