Zulusek i Nikita część I

[Anda]

Zulus sliczny i widac, że dużo zdrowszy.
Magdaradku dobrze, że go wzięłaś

[magdaradek]

Georg-inia, masz rację. On bardziej zintegrował się po prostu z kotami. Ludzie są ci źli, bo dają niedobre tabletki i kłujki w doopkę. No, czasem fajni są, bo jedzonko dadzą.
Tak, jak tylko Ciocia CC pozwoli - to zaczynamy szukać domku! Tylko czy ktoś będzie chciał płochacza?
Choć pięknie umaszczonego i zadartym noskiem? (tak Gosiu, on ma zadarty, śliczny nochalek )

[ajszus]

Bedzie chcial na pewno. Moja Melusia tez jest strachliwa - boi sie gwaltowniejszych ruchow i wtedy czmycha, ale sama przychodzi na mizianko, wiec nie jest zle Ps. Ty nie w pracy?:P

[magdaradek]

Bedzie chcial na pewno. Moja Melusia tez jest strachliwa - boi sie gwaltowniejszych ruchow i wtedy czmycha, ale sama przychodzi na mizianko, wiec nie jest zle Ps. Ty nie w pracy?:P

no w pracy właśnie

[gosiaa]

Magda tak jak pisałam z moim pierwszym tymczasem Figą było dokładnie tak samo. Zakumplowała się ze Szprotką a przed nami zwiewała. Wzięta na ręce owszem, wywalała brzuszek i nadstawiała główkę do głaskania, ale na poziomie podłogi zwiewała. W ogłoszeniach nie było to wyraźnie napisane. Domek się zakochał a płochliwość zrzucił na kark przeprowadzki, zmiany miejsca i uznał za normalność. Po tygodniu dostałam zdjęcia Figi wtulonej w dużych z wiadomością że już się przyzwyczaiła, nie ucieka, ładuje się na kolana, do łóżka i przytula. Tyle tylko że Figa to ich jedyny kot, nie ma kociego towarzystwa wiec musiała się zakumplować z ludźmi

A teraz mam odwrotnie. Ashki nie mogę od siebie odkleić

[magdaradek]

czyli lepiej będzie szukać Zulkowi niezakoconego jednak domku...

[jerzykowka]

Zadymiony Zadarty Nosek na pewno znajdzie domek znakomity

[gosiaa]

czyli lepiej będzie szukać Zulkowi niezakoconego jednak domku...

Nie no Madzia, wiadomo że zawsze lepiej jak kot ma kocie towarzystwo. Idealną opcją był by domek niezakocony, gdzie Zulusek był by pierwszym kotem, a po miesiącu domek by się dokocił. Ech, rozmarzyłam się ale co, nie wolno

[magdaradek]

Ja też tak sobie będę marzyć!! wolno!! A może się spełni

tylko cholerka, będę musiała niedługo zdjęcia kotkowi porobić do ogłoszeń, a ja ładnych to nie umiem sprzęt nie jest wysokiej klasy, a moje mieszkanie ciemne niestety...no, ale zobaczymy......jeszcze chwilka, niech te oczka łzawić przestaną

[magdaradek]

Mały po przeglądzie u CoolCaty. Ciocia maluszka pochwaliła że oczka już ładne, że nosek suchy, że kształt gruszki nadal idealny
Kończymy antybiotyk. Pozostajemy na samym scanomune. Mamy 7 kapsułek. Jeśli z małym wszystko będzie ok przez ten tydzień, to po skończeniu tabletek zaszczepimy Zuluska
Tak więc proszę o kciuki, żeby nic złego się nie wydarzyło i żeby malucha można było szczepić, bo wtedy możemy zacząć szukać domku

[gosiaa]

Oj super że Zulusek zdrowieje. Żeby tylko teraz jakiś grzyb nie wylazł jak to one mają w zwyczaju

[magdaradek]

Oj super że Zulusek zdrowieje. Żeby tylko teraz jakiś grzyb nie wylazł jak to one mają w zwyczaju

ejjjjj, Ciocia nie kracz!!!!!!! Żadnych grzybów!!!!

[jerzykowka]

Kciuki oczywiscie trzymamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super, ze maludek juz w taaaakiej formie Pieknie go wychuchalas, Madziu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Georg-inia]

Mały po przeglądzie u CoolCaty. Ciocia maluszka pochwaliła że oczka już ładne, że nosek suchy, że kształt gruszki nadal idealny
Kończymy antybiotyk. Pozostajemy na samym scanomune. Mamy 7 kapsułek. Jeśli z małym wszystko będzie ok przez ten tydzień, to po skończeniu tabletek zaszczepimy Zuluska
Tak więc proszę o kciuki, żeby nic złego się nie wydarzyło i żeby malucha można było szczepić, bo wtedy możemy zacząć szukać domku

z wyboldowanym to ja bym polemizowała to żaden Zulusik, to Czaka w pełnym wymiarze. Magda kota upasła i urosła do nieprzytomności, wiem, bo widziałam oczami... Gdzie jest Zulusek?

[babajaga]

Ale ci migiem poszło to odchuchiwanie Zuluska Jeszcze trochę i będzie jak nowy!