SZYSZKA-TAJKA - sie porobiło!:) str 18 :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 04, 2009 22:58

zielona.ona pisze:Za dwa dni ...

jeszcze jedno pytanie - czy po sterylizacji kotka musi miec jakies bardzo cieple miejsce w domu? Czy normalnie ja ulokowac tam gdzie lubi sobie byc ? (pod stolikiem przy łózku w sypialni) Bo mam taki malutki kaloryferek na prund - i nie wiem czy wyciagac z pawlacza i "podgrzać" kocinę .


Zamiast kaloryferka daj jej do posłanka butelkę z ciepłą wodą owiniętą np. w miękki ręcznik. Bo rozumiem że w mieszkaniu temperatura jest normalna /znaczy nie jest jakoś zimno np./
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie sty 04, 2009 23:31

I nie hałasuj.

Trzymam kciuki za was obie :ok: :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie sty 04, 2009 23:42

a jak Kocia wojna?? Gringo nadal nie jest zainteresowany przyjaźnią z Szyszką?? :):)
Pozdrawiam :)

Martitka

 
Posty: 115
Od: Pon sty 30, 2006 18:47
Lokalizacja: Złocieniec

Post » Pon sty 05, 2009 8:57

Nie, Gringo nadal antyszyszkowy.
Jutro oddaje go znów do rodziców na pare dni zeby Szyszka miała spoków.

ps. w mieszkaniu normalnie ciepło

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 21:08

Jak się trzymacie obie?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pon sty 05, 2009 22:31

Czymamy sie :0)
Szyszka strasznie nakolankowa sie zrobiła - gdzie nie usiade to mi wskakuje na kolana i włacza motorek. (czyzby coś podejrzewała ? :wink: )

EDIT: to juz jutro !!!! aaaaa....... 8O

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 14:34

Kochane Dziewczyny! Nigdzie ale to nigdzie nie mogę dostać kubraczka dla kotki po zabiegu :( Nasz weterynarz zakłada tylko kołnierz. Krawcowa ze mnie bardzo kiepska. Przeszukałam wszystkie zoologiczne, wszystkich weterynarzy, allegro i nie ma. Bardzo proszę o pomoc. Może wiecie gdzie mogę taki kupić przez internet. A może ktoś by mi kupił i przesłał pocztą? Ja oczywiście pokryję wszystkie koszty, mogę przelać na konto. Moja kicia ma zabieg już we czwartek :(
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Wto sty 06, 2009 14:40

Jak w czwartek to przez net i tak pewnie nie dojdzie:/

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 14:47

zorba pisze:Kochane Dziewczyny! Nigdzie ale to nigdzie nie mogę dostać kubraczka dla kotki po zabiegu :( Nasz weterynarz zakłada tylko kołnierz. Krawcowa ze mnie bardzo kiepska. Przeszukałam wszystkie zoologiczne, wszystkich weterynarzy, allegro i nie ma. Bardzo proszę o pomoc. Może wiecie gdzie mogę taki kupić przez internet. A może ktoś by mi kupił i przesłał pocztą? Ja oczywiście pokryję wszystkie koszty, mogę przelać na konto. Moja kicia ma zabieg już we czwartek :(


Sama jej zrobisz.
Nasza forumowa CoolCaty (jest weterynarzem) słynie z pięknych posterylkowych ubranek, które sama robi :D
Po sterylce moja Kimisia wróciła od Ani z lecznicy w takim oto stroju :wink:

Obrazek

Obrazek

Na moje oko to był rękaw od sweterka, w którym Ania ciachnęła dwie dziury na przednie i dwie na tylne łapki :D Pod szyjką Kimcia miała ściągacz. Ubranko spisało się jak ta lala :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 15:03

Dziękuję :lol: Bardzo dziękuję :lol: Spróbuję z tym rękawem coś wykombinować :lol: I już nie zaśmiecam i kciuki trzymam!!!
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Wto sty 06, 2009 21:38

Skrobnij choć słówko, jak po zabiegu?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro sty 07, 2009 10:04

Zabieg jest dzis ok 10.00.
Zawiozłam koteczke rano ok 8.00 - biedulka chyba czuła ze cos poważnego - bo cała droga oprocz płakania bardzo sie trzesła.
Po zabiegu maja do mnei dzwonic
Szyszunie odbieram dopiero po pracy - urwe sie wczesniej ale to i tak bedzie ok 16.00
No ale moze i dobrze bo bedzie juz wybudzona :)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 10:07

No to zaczynam trzymać kciuki. :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro sty 07, 2009 10:12

Strasznie sie denerwuje az mnie brzuch boli

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 07, 2009 10:14

Trzymam kciuki :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 219 gości