mpacz78, szczegolnie podoba mi sie ten dodatek do ogloszenia o duszku
,,Jeżeli szukasz innego kotka/kotki zajrzyj na stronkę
www.pkdt.pl
Jeżeli nie możesz adoptować kota poczytaj informacje na naszej stronie na pewno możesz pomóc kotom i ludziom którzy im pomagają w inny sposób.,,
strasznie ladny ten duszek....monia okropnie ci wspolczuje, ty bedziesz musiala sie rozstac i z nim i z pufcia......ja juz po nocach spac nie moge, ciesze sie ze kontaktujesz sie z tymi ludxmi z ujesciaska, bedzie mi latwiej ja oddac widzac ze idzie do wspanialych dwunoznych
monia nie panikuj z pufcia, ona ma dola, teskni za podworkiem i wolnoscia, ale koty szybo zapominaja, w warunkach- gdy polepsza sie im zycie

jest gruba, wiec jak troche schudnie, to nic jej nie bedzie....ale nie wiem co ci poradzic z tymi robalami
czyj jest ten kicio nowy na naszej str
www.pkdt.pl ? fajna kicia

moze podpisujmy w ogloszeniach, np. kot w domu tymczasowym u mai, u agnieszki, u moniki itp. bo jak wroce w srode i rozdzwoni mi sie tel informacjny to nie bede kumala, czyj kot jest czyj- jak beda tylko podpiane telefonami.
no i widzialam ladnego kotka w rubryce filmy, czarna kocinka

ale nie wiem tez czyja jest
maja nie wiem co robic.................moglam cie jednak poprosic o opieke nad rumkiem w czasie naszego wyjazdu, czyli o podjechanie chociaz co 3 dni na obluze. rodzice sa zalamani ADHDOWCEM. codziennie do nich dzwonie, oni sa wkurzeni i wykonczeni

nie wiem czy jak mu po kastracji nie przejdzie, to czy go nie wyadoptuje do kogos do ogrodu

moja rodzina nie chce miec z nim nic wspolnego, a my ciagle wyjezdzamy, a w wakacje to nie ma nas czasem i 4 tyg....... wiec kto sie nim bedzie zajmowal w czasie naszej nieobecnoesci

z mycha nie ma problemu, ona spi , je, nie rozrabia, wiec mama i tata nia sie zawsze chetnie zajma, ale z nim znalazlam sie w powaznym kanale.........strasznie go kocham i nie wiem co robic, mial to byc kot miziak, a wyrosl bandit

................serducho mi krwawi, bo jakbym mu znalazla dobry dom z ogrodem w ktorym moglby sie wybiegac- mialabym miejsce dla tajry....a tajre w sobote z monia wiexc bedziemy najprawdopodobniej do adopcji na ujescisko.... ojejjjjjjjjjjjj chcialabym juz byc na miejscu i jechac do tajry, zabrac rumka od mamy, meczy mnie juz ten urlop, brakuje mi kotow. zrobilam sie okropna domatorka na starosc

rumeczkowi chcemy dac jeszcze jedna szanse, ma 5 mies- czy to nie za wczesnie na odjajczenie

moze sa jakies srodki na przytemperowanie charakteru? bo jezeli on sie nie zechce zmienic, to i ja i rysiek i nasza stara myszka i rodzice strzelimy se w lepatyne chyba
mpacz78, nie wiesz jak sie czuje tajra? masz wiesci od ewy? jutro do niej wieczorem bede dzwonic z polski. strasznie sie o nia denerwuje
agnieszko marczak, wiem co znaczy rozstanie z tymczasem, ja kazdego z moich maluszkow chcialam zostawic sobie na zawsze

ojjjjjjjjjjjjjjjjj mialabym juz pelne zakocenie
seja- mussisz pisac ludziom prawde odnosnie charakteru maciejki. nie mozemy ukrywac faktow, zeby potem nie bylo zwrotow. mozesz im powiedziec ze jest nadzieja, ze po sterylce bedzie spokojniejsza.
pozdrawiam was wszystkie
