Ryśka i inni - czyli DT u Karoluch - potrzebne wsparcie !

[magicmada]

Trzymam kciuki za chore zwierzaki.

[jerzykowka]

Z calej sily trzymamy kciuki i zaklinamy rzeczywistosc zeby Twoje kociaste zdrowialy

[mokkunia]

Karoluch, mocne kciuki za Was

[gosiaa]

Życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim dużo zdrowia...

[jerzykowka]

Zdrowia, zdrowia, zdrowia i czego tylko zapragniecie w Nowym Roku

[SARCIA]

Jak zdrówko Rysi i Wiewiórka? Mam nadzieję , że jest lepiej.

[Karoluch]

u Rysi mniej krwi, Wiewiór ma niewielkie szanse na przeżycie według weta jakieś 20%. ale to zawsze 20%. walczymy o niego

[Karoluch]

Wiewiorek właśnie zasnął na zawsze jego maleńkie ciałko przestało walczyć. tak mi przykro Iskiereczko, że nie mogłam Ci inaczej pomoc... przepraszam..

[gosiaa]

Wiewiórku [']

[Anka]

Właśnie przeczytałam w swoim wątku, że mój tymczasik gaqsł niemal w tym samym czasie co Twój. Odeszły niecałą dobę po sobie.
Bardzo mi przykro, współczuję
Wiewiórku, za TM spotkałeś już na pewno także Marcysia. Bawcie się chłopcy ze sobą.
[']['][']

[casica]

Ale czy to oznacza, że nie ma juz tego malutkiego rudaska, który tak spał w kapturze? Co się stało?
Straszne, współczuję bardzo, śpij koteczku

[gosiaa]

Ale czy to oznacza, że nie ma juz tego malutkiego rudaska, który tak spał w kapturze? Co się stało?
Straszne, współczuję bardzo, śpij koteczku

Kasiu, Karoluch pisała 30 grudnia:

a tu okazało się, że u Wiewióra istnieje podejrzenie fipu wraca do nas, bo jego dom stały nie uciągnie leczenia. jutro będzie miał pobierany płyn z brzuszka, modlę się, żeby nie był fipowy... oby nowy rok był lepszy.

[casica]

O matko, nie doczytałam

[magicmada]

[']

[SARCIA]

Wiewiórku ...(*)