Zabiję Mruczka! Część 9... Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 18:36

Mru! :strach: Dobrze, że żyjesz, ufff...
Ale JAK Ty WLAZŁEŚ na tę szafę?! 8O

KK ciekawska
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 18:37

kalair pisze::lol: :lol: :lol:
Mru,a Duża to już nie ma gdzie stawiać niebezpiecznych koszyczków?
Kretki


Jak stal na ziemi, to Chipi zrobil siku do niego :twisted:
Duza wszystko wyrzucila, bo nie nadawalo sie do uprania.

Mru niewinny

PS Spadajac w tym koszyku, zawadzilem o drabine.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 18:37

Dorota pisze:
JoasiaS pisze:Czyli wszystko po staremu w Nowym Roku :ryk: :ryk: :ryk:


:oops:

Mru

Nie ma się co wstydzić, Mruczusiu. Kochamy cię właśnie za te niezwykłe przypadki, które cię wciąż spotykają :wink: :1luvu: :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie sty 04, 2009 18:41

Monostra pisze:Mru! :strach: Dobrze, że żyjesz, ufff...
Ale JAK Ty WLAZŁEŚ na tę szafę?! 8O

KK ciekawska


Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 18:51

Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 18:53

Monostra pisze:
Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca


Po pol roku :twisted:

Duza od Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 18:57

Dorota pisze:
Monostra pisze:
Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca


Po pol roku :twisted:

Duza od Mru

Już po poł roku?? 8O
A ty mówisz, że Mru jest tępy... :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie sty 04, 2009 19:01

cześć Mru :P dawno cie nie było, a Duża ciągle próbuje cię zabić 8O
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sty 04, 2009 19:08

JoasiaS pisze:
Dorota pisze:
Monostra pisze:
Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca


Po pol roku :twisted:

Duza od Mru

Już po poł roku?? 8O
A ty mówisz, że Mru jest tępy... :roll:


Inne koty smigaly po drabinie od pierwszego dnia :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 19:10

tosiula pisze:cześć Mru :P dawno cie nie było, a Duża ciągle próbuje cię zabić 8O
Toril


Bo w Nowy Rok padl nam net.
Nie z mojej winy.

Torilku,
dom jest pelen pulapek!
Jak skaczesz na stol - nigdy nie wiesz,
w co wskoczysz. A na blacie powinno
przeciez byc miejsce dla kota.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 19:11

Dorota pisze:
JoasiaS pisze:
Dorota pisze:
Monostra pisze:
Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca


Po pol roku :twisted:

Duza od Mru

Już po poł roku?? 8O
A ty mówisz, że Mru jest tępy... :roll:


Inne koty smigaly po drabinie od pierwszego dnia :twisted:

Bo głupie - mogły sobie przecież nogi połamać :twisted: . Mru w mądrości swej najpierw długo badał problem, przetrawił, rozważył i dopiero wziął się za śmiganie. Mądry, mądry, przemądry kotecek :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie sty 04, 2009 19:14

Dorota pisze:
tosiula pisze:cześć Mru :P dawno cie nie było, a Duża ciągle próbuje cię zabić 8O
Toril


Bo w Nowy Rok padl nam net.
Nie z mojej winy.

Torilku,
dom jest pelen pulapek!
Jak skaczesz na stol - nigdy nie wiesz,
w co wskoczysz. A na blacie powinno
przeciez byc miejsce dla kota.

Mru


To racja Mru. Dom nie zawsze jest bezpieczny dla kota, nie zawsze. W dodatku jeszcze baby mi dzisiaj wlały :x
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie sty 04, 2009 19:16

Mru
Dobrze że żyjesz!
Ale u Ciebie to naprawdę jest niebezpiecznie :strach:

Mikuś

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 19:16

JoasiaS pisze:
Dorota pisze:
JoasiaS pisze:
Dorota pisze:
Monostra pisze:
Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

No tak... Ci Duzi... Ale spójrz na to z dobrej strony. Wyjście na szafę znaczy, że chodzenie po drabinie masz już super opanowane!

KK doceniająca


Po pol roku :twisted:

Duza od Mru

Już po poł roku?? 8O
A ty mówisz, że Mru jest tępy... :roll:


Inne koty smigaly po drabinie od pierwszego dnia :twisted:

Bo głupie - mogły sobie przecież nogi połamać :twisted: . Mru w mądrości swej najpierw długo badał problem, przetrawił, rozważył i dopiero wziął się za śmiganie. Mądry, mądry, przemądry kotecek :ok: :ok: :ok:


Dziekuje za zrozmienie :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 04, 2009 19:18

Dorota pisze:Duzemu nie chcialo sie drabiny na strych wyniesc,
wiec postawil ja pod szafa, narazajac moje zycie :evil:

:strach:
Mru, zażądaj odszkodowania od Dużego.
Koniecznie :!:
Nie można tak bezkarnie spiskować przeciw życiu biednego, uciśnionego, bezbronnego kociątka... :evil:

Chlory doradzające
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości