Schron Wro - zamknięty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 14:29

Marcelinki nie było już w tamtym tygodniu.Jednak na jej miejsce trafiła 10 letnia koteczka oddana przez śmiertelnie chorą panią. Jest to grubiutki słodki whiskasik o imieniu Kasia.

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 15:54

No i stało się-barak świecił pustkami

jak miło jest czytać takie infromacje :-)
to czekamy na pełną relację

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 17:45

Stan kotów na dzień 4 stycznia 2009 r.:
BARAK:
898/08 2 letni kocurek, jego właściciel wciąż w Izbie Wytrzeźwień, czy kiedyś się po niego zgłosi...?
Obrazek
897/08 4 letni Kacper, przywieziony dzień przed Wigilią z interwencji, dziś troszkę obrażony na cały świat, bo ktoś mu wczoraj jajka obciął :wink:
Obrazek
877/08 Kotka, bardzo dzika, z oczka leci jej ropa, ale jest leczona mimo, że strach do niej podejść na odległość metra
Obrazek
737/08 Kicia jednak nie jest ciężarna, poszła dziś na sterylkę. Jest dzika, szukamy jej więc spokojnego miejsca na działkach lub w stajni, gdzie byłaby pod opieką karmicielek.
Obrazek
873/08 10 miesięczny kocurek, bardzo bojowy
Obrazek
W trakcie naszej wizyty w schronisku doszły:
4/09 Kocurek sikający krwią, baaardzo gadatliwy i proludzki.
Obrazek
5/09 KAŚKA, 10 letnia kotka oddana przez zrozpaczoną właścicielkę umierającą na raka. Szukamy jej dobrego domu, to fantastyczna, bezproblemowa, zdrowa, zadbana, zaszczepiona i odrobaczona kotka.
ObrazekObrazek
6/09 Kotka przyniesiona przez karmicielkę do adopcji.
Obrazek
No i wracając do domu same przyczyniłyśmy się do powiększenia stanu kotów w baraku. Koło mojej bramy pojawił się tuż przed Sylwestrem kocurek, miauczał, szukał kontaktu z ludźmi i wyraźnie nie radził sobie na wolności. Raz udało mi się go capnąć do kontenerka, ale się wywinął i drugi raz juz nie chciał podejść. Dziś podstępnie zwabiłyśmy go na jedzonko i capnęłyśmy skutecznie. Dziś juz utykał na jedną z łapek i nie wiadomo, czy bez schronienia przetrwałby nadchodzące mrozy. Ponieważ okazał się kocurem pełnojajecznym musiał pójść do schroniskowej klatki, dziś od razu został wykastrowany i pilnie szukamy mu DT. To bardzo oswojony, sympatyczny kocurek.
ObrazekObrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 18:17

KOCIARNIA:
Początkowo wydaje się, że kotki w kociarni są dzikawe, ale to jedyny sposób, żeby tam przetrwać. Te, które są w kociarni są oswojone z obecnościa człowieka, tylko nie wszystkie są ufne i miziaste. Szukamy dla nich osób o wielkim sercu, które dadzą im szansę. Trudno do końca ocenić ich charaktery w takim miejscu, gdzie jest dużo kotów, rywalizacja o jedzenie, ujadające psy przez szpary od drzwi. Koty są przez to pobudzone i czasem reagują nerwowo, bądź popadają w depresję. Potrzebują spokojnego miejsca na ziemi, gdzie mogłyby dożyc godnie swoich dni.
ObrazekTri, jest w schronisku juz kilka lat, radzi sobie, bo jest trochę płochliwa i ma charakterek, ale choruje, wciąż ma nieładne oczka. Może ktoś potrzebuje kotka do ozdoby ogrodu i miałby dla tej dzikuski trochę serca?
ObrazekZielonooki/oka?
ObrazekJeden z Czarnych
ObrazekJeden z Tygrysków
ObrazekNajlepsza modelka w Kociarni, mistrzyni śmiesznych minek. Jest oswojona, lubi drapanie za uszkiem, ma raczej spokojny i zrównoważony charakter.
ObrazekSzylkrecia. Po śmierci Lodzi przejęła jej obowiązki i drepcze za nami krok w krok wywijając ósemki. To bardzo sympatyczna kicia o pięknych, smutnych oczach.
Obrazek Żabocik, pogłaskać się za bardzo nie dał, ale też nie uciekał. Większość kotów w kociarni tak postępuje, nie spoufala się za bardzo, ale też nie zwiewa w popłochu.
ObrazekNastępny Czarny
ObrazekTrzyłapka, strach dotykać, bo zaraz traktorek sie włącza i pół godziny z głowy, bez głaskania nie wypuści.

KWARANTANNA:
Piękna, miziasta kicia, bardzo cichutka i spokojna.
ObrazekObrazek
Kot Sylwester, reklamowany teraz na osobnym wątku pod patronatem Lodzi. Spokojny, zrównoważnony przytulak.
Obrazek
ObrazekTygrysek

Straszny złośnik, kocurek po operacji łapki, leciutko na nią utyka. Chyba jakoś złagodniał ostatnio, bo dziś dostąpiłam zaszczytu pogłaskania zadziornej główki. Ma chłopak charakter, ale ma coś w sobie. Dla koneserów :wink:
Obrazek
ObrazekStaruszka z działek na leczeniu

Dymka, trzeba ją była złapać do zdjęcia, bo ciągle była pod nogami domagając się głaskania. Fantastyczna kicia do przytulania.
Obrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 18:27

czy jest chętny na zrobienie allegro w tym tygodniu??

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 18:32

WYBIEG:
Obrazek
ObrazekRomek, jest piękny, choć troszke płochliwy, czasem jednak da się pogłaskać.
ObrazekFilusiopodobny jakoś gorzej ostatnio wygląda. Dziś dodatkowo zaniepokoiła mnie ta paskudna rana na boku.
ObrazekDługouchy
ObrazekLśniącooki
ObrazekRumburak, nie lubią się z Trzyłapką, jak tylko się spotkają, to sie leją.
ObrazekMaleństwo z górnej półki dziś pokazało tylko uszy.

IZOLATKA:
ObrazekKocio z wybiegu
886/08 Kocurek
Obrazek
867/08 Kocurek, ok. roku
Obrazek
775/08 Kocurek, oczka juz lepiej, ale wciąż ma depresję, konieczny DT
Obrazek
Maluchy wciąż wyglądają nieźle, może zostaną przeniesione do baraku.
ObrazekObrazek
Obrazek
Rezydent:
Obrazek
907/08 6 miesięczny dymny kocurek, bardzo miziasty
Obrazek
Rezydent:
Obrazek
W klatce był jeszcze Języczek z wybiegu, ale jego stan był bardzo poważny, zapamiętajmy go więc z jego lepszych dni.
900/08 7 letni kocurek przyniesiony przez karmicielkę do leczenia i adopcji. Fajny gaduła, szuka kontaktu z człowiekiem, ma piękne, zielone oczy.
Obrazek
828/08 MAJA
Obrazek
784/08 Kocurek
Obrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 19:06

Kicia_ pisze:Stan kotów na dzień 4 stycznia 2009 r.:
W trakcie naszej wizyty w schronisku doszły:
4/09 Kocurek sikający krwią, baaardzo gadatliwy i proludzki.
Obrazek


Czy on ma szanse na diagnozę?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie sty 04, 2009 19:11

dzisiaj nie miał go kto zdiagnozować.

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 20:03

Zrobiłam allegro Kasi, po Marcelince - skoro nie ma jej już w schronie.
http://allegro.pl/show_item.php?item=522009987

Zbiorowe zrobię jutro.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 20:07

Monisek pisze:Zrobiłam allegro Kasi, po Marcelince - skoro nie ma jej już w schronie.
http://allegro.pl/show_item.php?item=522009987

Zbiorowe zrobię jutro.

baaaardzo Ci dziękuję-dzisiaj potwierdziło się,że ludzie dowiadują się o kotach z internetu,czyli z licznych ogłoszeń :lol: :catmilk:

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 20:59

Strasznie przepraszam za offa, ale to bardzo ważne!!!!!

WROCŁAW ALARM!!!!!!!

Godzinę temu uciekła GABA, owczarek niemiecki!!!!!!!

Co mnie cholera podkusiło, żeby ją puścić ze smyczy na czas wywalania śmieci??? W kazdym razie odwróciłam sie a psa nie ma. W ciągu może 30 sekund zapadła się pod ziemie.
Nie wiem czemu sie oddaliła, nie wiem, czemu nie poleciała pod drzwi domu.
Nie widział jej NIKT!!!! ani psiarze, ani menele, ani facet odśnieżający chodnik.

Co najgorsze Gab ma na sobie obroże, której wczesniej nie nosiła (używana skórzana) i nie ma przełozonej adresówki. Co jeszcze gorsze- ma bandamke "szukam domu" Boję sie ze kto ją znajdzie pomysli że wywalona i nie będzie szukał właściciela....

Gaba to duży, typowy ON krótkowłosy. Podpalana, ładnie wybarwiona. Czarny pysk, kuleje na przednią lewą łapę. Na szyi obroża z zieloną bandamką "szukam domu"- napis biały.
Zgineła w centrum Wrocławia, Piłsudskiego/Zielińskiego.


Obrazek
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 22:11

Kicia, a czy wywiesiłaś w okolicy ogłoszenia o tym czarnym kocurku?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 22:12

Ulv, daj jutro ogłoszenie do GW.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 04, 2009 22:13

O kurcze :? Pracuje na Orląt Lwowskich będę się rozglądać...
Może zgłoś do schroniska, TOZu, Straży Miejskiej, rozwieś ogłoszenia w okolicy... taki duży pies może zaniepokoić ludzi na ulicy, a to środek miasta,
ktoś może zadzwonić, że gdzieś leży w bramie.... w nocy może się chować. Najlepiej byłoby jej teraz szukać, nawoływać, może daleko nie pobiegła:roll:
Trzymam kciuki.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 05, 2009 0:26

Cały czas szukam, wie TOZ, SM, schronisko, taksówkarze, okoliczni psiarze..... nic kompletnie :cry:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur, Williamlaria i 60 gości