Kochani, zaginął mój kochany kot!
Pieszczoch mieszka na stałe w Warszawie. Na czas wyjazdu domowników został zawieziony w dniu 14.XII.2008 do rodziny do Bielska Podlaskiego, przy ul. Targowej. Pieszczoch zawsze wychodził swobodnie z domu i zawsze wracał. Tym razem też wracał, ale tylko przez trzy dni. 18.XII wyszedł i już nie wrócił.
Pieszczoch jest siedmioletnim zwyczajnym i pięknym kotem. Jest średniej wielkości, waży ok. 4-4,5 kg. Jest wykastrowany. Ma bardzo oryginalne umaszczenie. Na zdjęciu wygląda trochę rudo, ale w rzeczywistości jest jakby beżowy. Na szyi ma czarną, dość zniszczoną obróżkę. Jest bardzo towarzyski i bardzo lubi przebywać z ludźmi, ale boi się obcych. Wiem, że bardzo tęskni za domem. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało i, że...wróci. Pieszczoch ma bardzo daleko do domu. Pomóżcie nam go znależć. bardzo proszę o wszelkie informacje. NAGRODA!
Małgorzata Wierzbicka, tel.502.325.544; tel.085.730.5197 e-mail: m.wierzbicka@post.pl