SZYSZKA-TAJKA - sie porobiło!:) str 18 :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 30, 2008 19:59

To chyba tak od razu nie działa. Trzeba poczekać.
Kciuki żeby zadziałało!!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 30, 2008 20:03

Czekamy.... :)
wpatruje sie w F. dzikim wzrokiem hipnotyzujac go zeby działał :)
Gringo zezuje wsciekłym wzrokiem to na mnie to na drzwi za którymi jest Szyszka.
Szyszka na nic nie patrzy bo śpi . Gringo wkurzony bo ona spi na łózku a to ON zawsze rozwalał się na łózku.
A ja mam mega katar i przeziebienie i mam ochote isc spac . Tak na 3 dni. :/

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 30, 2008 22:40

Trzymaj się ;) I nie zakichaj :) Alergia też trzyma się mocno, czy przechodzi?

Ja tam trzymam kciuki za kocie sprawy :)

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro gru 31, 2008 2:59

widzę, że sporo sie dzieje :) muszę przyznać, że Gringo wygląda na takiego, co będzie obstawał za swoim do "ostatniej kropli krwi" ;) ;) co oczywiście nie zmienia faktu, że jest piękny a te jego oczy :oops: :roll: przecudowne!! :):)
mam nadzieje, że Szyszeczka trzyma się dobrze... :)
Zielona!! wracaj do zdrowia!! ktoś musi pilnować tego towarzystwa!! ;)
Pozdrawiam :) i przesyłam mizianki dla Szyszuńki i Gringo!!! :)

Martitka

 
Posty: 115
Od: Pon sty 30, 2006 18:47
Lokalizacja: Złocieniec

Post » Śro gru 31, 2008 17:48

Gringo - to drań jakich mało
:evil:
a Szyszka to pierdoła bo powinna mu przywalic raz czy drugi to by zoabaczył że kobiet sie nie zaczepia :)

Kochani! Mam katar, goraczkę i głowa mnie boli i nie mam siły (choć bardzo bym chciała) w Waszych watkach pisac życzeń
Tak więc w tym wątku - zbiorowo (przepraszam :oops: ) chciałabym życzyć na nowy 2009 rok - Wam i Waszym Śiersciuchom wszystkiego najlepszego.
Zdrowia, spokoju, udanych dokoceń :evil: :lol: , wygranej w totka i czego Wam tylko dusza zapragnie.
I choc wznosze teraz ten toast Fervexem :wink: a nie Szampanem - mam nadzieje że sie spełni :):):)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 31, 2008 19:12

Szczęśliwego Nowego Roku!
fufu
 

Post » Śro gru 31, 2008 20:02

Zdrówka Zielona na dzisiaj, jutro i na cały Nowy Rok :) no i harmonii między kawalerem i panienką hyhyhy .
Gringuś - mimo wszystko cię kochamy, cudny kocie :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sty 01, 2009 23:39

Zdrowia Zielona.ona!
Na pociechę napiszę, że wczorajszy toast wzniosłam szklanką z musującym ...wapnem :roll: Ale dobre było,nie powiem.Cytrynkowe :mrgreen:
Tak więc ogłaszam,że Sylwester przeniosłam na bliżej nieokreślony termin 8) Zrób to samo :D

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt sty 02, 2009 11:37

Szyszka 2009 :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 02, 2009 11:42

ale ona piękna :1luvu:

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt sty 02, 2009 11:46

Gringo 2009 :wink:

Obrazek

Obrazek

* jedno i drugie piekne :) tylko czemu się nie znosi? :( :( :(

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 02, 2009 12:11

zielona.ona pisze: * jedno i drugie piekne :) tylko czemu się nie znosi? :( :( :(


Życzę Ci w Nowym Roku wszystkiego najlepszego i przede wszystkim żeby się kociska dogadały i Szyszka została u Ciebie na zawsze.
Jest pięka, zjawiskowa chciaż Rudy też niczego sobie.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 02, 2009 12:11

Przy okazji - ciekawostka
pamietacie zdjecie Szyszki z aukcji na Allegro?
To ta fotka:
Obrazek

To NIE jest Szyszka 8O . Raz ze kotka na fotce ma jasniejsze futerko (ale na poczatku uznałam to za przeswietlone zdjecie i przekłamanie aparatu) ale sprawdzilam w ustawieniach i ... zdjecie zostało zrobione w ... 2001 roku
hehe :?

ps. teraz nawet widze ze ma inne znaczenie na łebku u Szyszki ciemna maska tworzy tak jakby literke Y - ciagnaca sie do uszków a u kotki "z allegro" nie siega uszu - rozmywa sie w jasniejsza siersc

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 02, 2009 12:15

Pieczarka pisze:
zielona.ona pisze: * jedno i drugie piekne :) tylko czemu się nie znosi? :( :( :(


Życzę Ci w Nowym Roku wszystkiego najlepszego i przede wszystkim żeby się kociska dogadały i Szyszka została u Ciebie na zawsze.
Jest pięka, zjawiskowa chciaż Rudy też niczego sobie.


Coraz mniejsze na to szanse. Gringo jest chyba odporny na Feliwaya i zaraz po strylce szukam Szyszce domku :(

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 02, 2009 12:33

Piękni oboje,
więc jak prawdziwe gwiazdy
nie lubią konkurencji :wink:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 205 gości